Idź do niego i porozmawiaj jak CI radzili, pamiętaj że rozmowa nie może trwać dłużej niż 5min jak nic nie da przypi**** mu kaskiem i zacznij od nowa.
Moim zdaniem jedyna opcja, policja nic nie da bo nie udowodnisz mu tego.

Hahah najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze. Tak zrobię następnym razem.
THX



Staram się tankować po zapaleniu rezerwy, na sucho jeszcze do niej nie lałem. Być może te 4l to właśnie moja rezerwa.

Naucz się podstaw w takim razie. viewtopic.php?f=23&t=892&hilit=rezerwy

Od zapalenia się rezerwy do baku wchodzi ok 13l paliwa, przy założeniu, że się to robi prawidłowo, czyli siedząc na moto. Zawsze tankuję jak się zacznie rezerwa mrugać+ew.20-30km i nigdy nie weszło więcej niż 14l paliwa, a i tak wtedy się przez wężyk wylewało jak moto odstawiłem na stopkę. Są stacje (np. BP), że każą zsiadać z moto przy tankowaniu. Raz facetowi tłumaczyłem, że jak zsiądę to nie wleję do pełna, bo moto będzie przechylona, ale nie kumał. Jak mu kazałem trzymać motor w pionie przez całe tankowanie, to następnym razem już mu nie przeszkadzało, że tankuję siedząc

Ślimak od czujnika prędkości należy założyć, tak, żeby się łopatki magnesu zazębiły (smarując je całe smarem), a do tego w taki sposób, że się obudowa czujnika oparła o taki cycek na goleni amortyzatora. Zapewne gościu łopatki zazębił prawidłowo, ale obudowa czujnika była skręcona i nie opierała się o ten ogranicznik, co doprowadziło do połamania się magnesu. Gość jest winny w 100%, bo jest ciulem a nie mechanikiem. Zapewne książki serwisowej do suzuki nigdy w ręce nie miał, bo dla wielu mechaników, to skaza na honorze. Dojeb mu łopatą najlepiej

Co do czujnika prędkości i jego łopatek to właśnie przed chwilą montowałem koło i nie wiem jak to można zjebać. Pogadaj z kolesiem, może coś się uda wskórać.

A mam kolejne pytanie: Czy przy odłączonych przewodach od chłodnicy i po uruchomieniu silnika pompa powinna "wypluć" resztę płynu chłodzącego, czy reszta będzie krążyć w pompie?

I jeszcze jedno, kto ma na sprzedaż tanio szczelną chłodnicę, bo moja lekko cieknie?

aaaa jeszcze jedno Czy pasuje chłodnica z modelu starego??

Chłodnicę z niewielką dziurą możesz dać do regeneracji i jeszcze taniej cię to wyjdzie, a dobry i wprawiony spec zrobi to bez zdejmowania chłodnicy. Mówisz o przewodach jakich? do chłodnicy dochodzą tylko kable do wiatraka, jak wiatrak nie będzie włączony, to płyn/woda będzie wyparowywać, oraz może odejściem spieprzać. Jak to dłużej będzie trwać, zacznie się gotować silnik, będzie mógł gasnąć, później zacznie brać olej, później zacznie się niszczyć, a na końcu się zatrze

Wojtek idź do rzecznika konsumentów i opowiedz wszystko jak było, powie Ci czy masz sznase / prawnie/ coś odzyskać. Siłowe rozwiązania raczej tu nie pomogą, oskarży cie o napaść i tyle , bo pewnie nie ma legalnej działalności a oponę zrobił ci po "koleżeńsku" za darmo

Pewnie chodzi ci o wąż łączący pompę wody z chłodnicą a nie o przewody?
Przy odłączonej chłodnicy i zapalonym silniku pompa wody będzie wypluwać resztki płynu.

Na forum już były przypadki w których spece źle założyli czujnik prędkości i go szlag trafił. Co do kupna czujnika na allegro, to średnio wykonalne, chyba, że ktoś ze znajomych akurat rozkłada SVkę i po znajomości puści koledze, bo inaczej to ze świeczką szukać ...
Co do chłodnicy to pomiędzy starą a nową SVką jest chyba spora różnica w wysokości i szerokości chłodnicy. Nowa jest szersza i niższa..., ale jak to se ma do mocowań, to nie mam pojęcia.

Dzięki za pomoc. Jutro zadzwonię do tego rzecznika spraw konsumenta i zobaczę czy da się to jeszcze jakoś ruszyć. Chociaż gościu twierdzi ze dobrze to założył i nie idzie źle tego zrobić, to teraz właśnie potrafię uświadomić go o jego niewiedzy. A mniej więcej to jest to bardzo kosztowna część jakbym to już musiał sobie nowe kupić?

Myślę, że w tym temacie, jedynie kontakt z ASO Suzuki, może dać Ci jednoznaczną odpowiedź. Wątpię też, że da się ten magnes dorobić samemu... Nawet jak kupiłbyś okrągły magnes i spróbował go prze frezować na żądany kształt, to albo się rozleci w mak podczas obróbki, albo jego parametry magnetyczne (gęstość pola magnetycznego, itp), będą zupełnie inne niż oryginału.

Dzięki chodziło mi o wąż, źle się wcześniej wyraziłem....no ale trochę mnie zmartwiliście tym, że pompa będzie wypluwać resztki płynu, bo z mojej nic nie leci, a specjalnie ją zalewałem, żeby sprawdzić.... ale z drugiej strony co się mogło zepsuć, jak pompa nawet nie obtarta?

Ja nie mam seryjnej, podejrzewam, że to jakaś tysiącowa... a mocowanie zrobiłem sobie sam z kilku blaszek.

Szybkie pytanie bo wątkiem LEDowym nikt się nie interesuje a chciał bym zamówić kierunki

Jest jakaś różnica jeśli kupię kierunki z gwintem M8 lub M10? Zamontuję w gaźnikowej eSce bez problemu jedne i drugie na przodzie?

Różnicy poza średnicą śruby nie ma zapewne, teraz pytanie tylko czy Ci tam ta śrubka przejdzie przez dziurkę... niestety nie powiem jak jest w gaźniku bo ja mam wtrysk (a we wtrysku trzeba kupić takie zaślepki jak są na allegro jeśli chce się zamontować coś innego jak seryjne).
Ale chyba też będziesz potrzebować takie zaślepki > http://allegro.pl/zaslepki-kierunkowska ... 72674.html

(nie wiem dokładnie jaki tego powinieneś mieć kształt)

Dokładnie jak podałeś w linku będą potrzebne takie zaślepki bo inaczej nie da rady te na pewno będą pasować bo do gaźnikówki muszą być takie jajcowate

Nie polecam kierunków które chowają się w wycięciach. Sa kompletnie niewidoczne dla samochodów z naprzeciwka.

Panowie i Panie pomóżcie!
Gdzie w Wawie znajdę obcykanego magika aby mi do śruby (łba śruby) przy przednim błotniku dospawał kawał metalu abym tą śrubę mógł wykręcić (zapieczona na amen i gniazdo pod klucz wyjechane, uprzedzę inne podpowiedzi i : nacięta pod śrubstak, pryskana od tygodnia różnymi penetratorami, kolą, mlekiem etc, rozgrzewana, chłodzona ... nic nie pomaga).
Chodzi mi o mechaniora/spawacza (migomat?) który nie zjara mi błotnika.
Chciałbym wreszcie olej w lagach zmienić!

hmm zmartwiłeś mnie, zamierzałem takie kupić

Diody, takie najprostsze (a na takie wyglądają), świecą kierunkowo, do przodu. Jeżeli zamontujesz je na owiewce to będą świeciły w bok i faktycznie samochody z naprzeciwka nie będą ich widzieć, szczególnie w słoneczne dni.