Dziękuję za odpowiedzi.

Nawiązując do tematu w moim SV650S jest bardzo, ale to bardzo miękkie zawieszenie. Jednak zamiast wlewać gęstszy olej postanowiłem od razu wymienić sprężyny. Kupiłem więc sprężyny progresywne Wirth, olej 15W Motul i uszczelniacze Athena. Miałem jeszcze od razu wymienić łożysko główki ramy (bo coś mi puka przy hamowaniu), ale w serwisie powiedzieli mi, że to mogą być kasety lag (?) czy jakoś tak i nie ma się czym niepokoić. Jakby co to wymienię na przyszły sezon. A w najbliższych dniach będzie 'regeneracja' przedniego zawieszenia. Oby się naprawdę dużo zmieniło...

Pytanie do posiadaczy sprężyn progresywnych na tył: warte to jest kupna?

Pukanie mozesz mieć na pływających tarczach jeszcze. To akurat jest normalne, chyba, że luz jest już za duży.
Jak już masz podniesione moto to możesz poszarpać za lagi i sprawdzić czy jest luz, drugie sprawdzenie to delikatne ruchy kierownicą w okolicy centralnego położenia jak do jazdy na wprost. Bardzo delikatne... Jak czujesz opór, jakby w centralnym położeniu się coś blokowało minimalnie to mogło się już wypracować i dobrze byłoby je wymienić. Jak dochodzi obciążenie moto to nie da się tego wyczuć ale ma wpływ na samą jazdę.

Co do sprężyn - jasne, że warto. Zawiecha nie dobija, przy hamowaniu dzieki temu przednie koło przestało zrywać przyczepnosć i nie nurkuje jak na zwykłych.

Ale tom3cz3k pyta o sprężyny progresywne na tył. Gdzie takie wynalazki znalazłeś, bo przyznam się, że pierwszy raz w ogóle o nich słyszę

a nie lepiej na tył przeszczepić amor od kawy zx636 który ma pełną regulację? pasuje plug&play wystarczy minimalnie wyciąć otwór w pudle na akumulator

http://www.twinshack.co.uk/prods/291.html Chyba, że coś źle zrozumiałem... (Jeśli tak to przepraszam za wprowadzenie w błąd)

Dzięki za info o amorku z kawy.

No proszę, takich jeszcze nie widziałem. Do tej pory spotykałem się z takimi sprężynami jedynie do motocykli enduro

Miałem NIE POLECAM - po roku do wymiany. Z Athenami nie miałem do czynienia - jedynie co mnie od nich odstraszyło to że to firma "pakowacz", więc założyłem że z jakością to może być różnie. Na razie wybrałem Ariete - ale o nich coś powiem dopiero za rok.

A to ja o przednich się rozpisałem tyłu nie wymienialiśmy u Kasi sorki ale jakoś nie doczytałem, że o tył chodzi

Witam !
Jestem w trakcie wymiany uszczelniaczy w lagach i mam mały problem z wykręceniem śruby od spodu w ladze od wkładu wewnętrznego tłumiącego . W pierwszej ladze wykręciłem śrubę bez problemu ..a w drugiej ladze kręci się i nie puszcza wkładu..Jak można załatwić ten problem ?? Będę wdzięczny za ew. podpowiedz
Pozdro .

Przymierzam się do tego, sporo czytałem w temacie, ale jestem jeszcze jak to się mówi niepraktykujący.

Niemniej wyczytałem, że w razie problemów pomaga klucz udarowy. Jeżeli nie masz to laga pod pache i do serwisu oponiarskiego z odpowiednią nasadką. Tam powinni sobie poradzić z odkręceniem śruby.

pewnie najpierw odkręcałeś od góry zlewając olej i wyciągając sprężynę a ten ,,tłumik drgań" zostawiłeś na koniec?
zrób w odwrotnej kolejność jak masz kompletną lagę najpierw odkręć śrubę z dołu powinno pójść bo sprężyna w ladze przytrzymuje i dociska ten tłumik

edit:
rozkręcaj lagi według takiej kolejności jak na rysunku:

Własnie ,zrobiłem dokładnie jak mówisz ,czyli w odwrotnej kolejności .. . W pierwszej dało radę ,w drugiej nie... Zrobie jak proponujesz ,zakręce korek i spróbuję jeszcze raz. Dzięki acinr_PL za instrukcję .. .
Pozdro..

ASO ma do tego specjalny klucz do blokowanie tłumika. W skrajnym przypadku możesz podjechać do nich z lagą i uśmiechnąć się do mechanika

Właśnie , chyba będę musiał podjechać właśnie do nich ( akurat nie mam daleko ), zrobię jeszcze jedną próbę z uzyciem klucza pneumatycznego , jak się nie uda to muszę się tam pokazać.. .

Tak się głupio zapytam, czemu rozbierałeś bebechy? Uszczelniacz i bez tego da się łatwo wymienić

W gaźnikowej SV nawet bardzo łatwo, w litrze już nie

? Ale że co? Starego się nie da wyjąć czy nowy nie wchodzi?

Trudniej stary wydłubać, bo jest cieńszy i nie bardzo jest jak wbić śrubokręt czy wkręcić jakiś blachowkręt...

Dokładnie jest jak mówi lasooch.... Próbowałem wbić płaski wkrętak i wyciągnąć uszczelniacz ,ale nie ma miejsca żeby wbić...Rzeczywiscie uszczelniacz jest wąski i nie chciałem porysować lagi..Zreszta pierwsza laga dała się rozkręcić bez problemu , z drugą jest gorzej i zaraz pojadę do ASO.. Zawsze chciałem zobaczyć jak wygląda laga od środka , bo mnie to ciekawiło.. no i miałem własnie taką okazję..

Próbujesz odkręcić na "otwartej" ladze bez oleju ? Jeśli tak złóż wszystko do kupy i spróbuj ponownie ( no bez oleju ).
Miałem ten sam problem i obyło sie bez wizyty w ASO ani specjalnych kluczy.