Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Szlifowanie płytek zaworowych
Autor |
Wiadomość |
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Dono, co do twojej mechaniki, nie mówię nie. Ale któryś raz z kolei naskakujesz na kogoś kto nie wziął się za regenerację starych części, wymienił cholerstwo i ma z bańki. Albo części, kupił "lepsze" zamienniki zamiast "gorszych". Straszne brzydale
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
27 maja 2010, o 21:18 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Falowanie obrotów jałowych w SV 1000 i gaśnie. Co regulować?
Tutaj też piszesz o cenie na którą zwracasz uwagę w takiej kwestii Ja nie jem przed jazdą, ponieważ to źle wpływa na ... (wklej cokolwiek a i tak się wyprę że tego nie napisałem)
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
27 maja 2010, o 21:22 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
A ja przed jazdą nie pije, lać się chce i trudno skupić. Jesteśmy niesamowici, kompletnie zboczyliśmy z tematu który wydzielono bo zboczył z tematu
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
27 maja 2010, o 21:23 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Nie przesadzaj, nie naskakuję na nikogo tylko podsuwam alternatywne rozwiązania. W końcu po to jest forum. Chyba, że moje posty mają charakter, jakbym naskakiwał na kogoś W takim razie proszę o zwrócenie uwagi. Regeneracja części to może już takie zboczenie w związku z naprawą zabytków. A tańsze (ale nie gorsze!) części mają związek z moją wrodzona oszczędnością, można powiedzieć wręcz skąpstwem, muszę się przyznać do tego. lpt, policzyłem ile kosztuje 8 płytek. Tam naprawdę jest napisane, że wymieniałem 8 płytek?
|
27 maja 2010, o 21:28 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
1000 płytek kosztuje... czekaj niech no policzę... 13000 zł. Ciekaw jestem co ma koszt 8 płytek wspólnego z ustawieniem luzu zaworowego. Nie wiem jak u Ciebie - ale tutaj chyba każdy załapał że w podliczeniu kosztów dodajesz "8 płytek po 13 zł". No takcyśmy to nie głupiśmy Ale i tak się będziesz wypierać własnej niewiedzy Kto zgadnie ile kosztuje 324490324903429023 płytek. (zadanie za jeden pkt ) Można bo temat do offtopa przenieść bo tak
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
27 maja 2010, o 21:38 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Ja pierniczę, popłakałem się 324490324903429023 kosztuje 4218374223744577299zł, chyba że ktoś da rabat za hurtowy zakup. Dostałem 1 pkt? lpt - w odpowiedzi na pytanie o to czy mnie uczyli o tym jak się produkuje płytki do suzuki. Nie uczyli mnie konkretnie o produkcji płytek akurat tej marki. Szpiega u podwykonawcy też nie mam (nawet nie mam pojęcia kto jest podwykonawcą tych elementów). Ale uczyli o tym jak i z czego robi się płytki, wałki rozrządu, wały korbowe, tuleje cylindrów itp itd (tu proszę sobie dopisać kolejne ważniejsze elementy silnika spalinowego). Na szczęście mam na wydziale kilka osób, które siedzą głęboko w przemyśle motoryzacyjnym i które chętnie dzielą się swoją wiedzą praktyczną, nie tylko suchą książkową. W sumie to dalej mnie uczą różnych ciekawych rzeczy i choćbym się ręcami i nogami bronił przed informacjami, to chociaż przez osmozę coś złapałem i coś tam mi w głowie zostało
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
28 maja 2010, o 00:41 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
A ja jem i nawet pije, i szczerze mam to w d... Poza tym lpt lasooch coś chyba przedstawia swoją veritas popartą wiedzą z wykładów z państwowej uczelni, a nie jakiegoś scigacza.pl pełnego przemądrzalców. Zresztą o ile dobrze pamiętam, to lasooch jest z kształcony na wydziale mechanicznym a Ty chyba jesteś budowlańcem, nieprawdaż czy prawdaż? Dono, z autopsji wiem, że często regenerowane części (np. wały korbowe) orginalne są lepsze niż nowe zamienniki. Są rzeczy jednak, wiadomo, których nie można regenerować, ale co do szlifowania płytek - nigdy jeszcze nie słyszałem by coś komuś się kiedyś od tego zepsuło. Jeżeli warsztat nie ma nowych płytek na stanie, a do sklepu z nimi jest powiedzmy co najmniej 40km i trzeba wypalić paliwo, by pojechać po 1 płytkę, a przyszlifowanie jej nie wpłynie negatywnie na silnik to o czym gadka? lpt, kacperski, chcecie płacić drożej - płaćcie, wasze pieniądze
_________________ SVNERWUS
|
28 maja 2010, o 01:25 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Jeden się uspokoił to przyszedł drugi gawędziarz-mądrala
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
28 maja 2010, o 08:01 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Gawędziarz erotoman wręcz:D Jestem budowlańcem-nawierzchniowcem, więc jako prorok wyrzucony z własnej ojczyzny lepiej się w sprawach opona-asfalt nie będę wypowiadać, bo uznają że się nie znam, psując im całokształt obrazu świata Co do samych płytek - napisałem nawet że nic na ten temat dokładnie nie wiemy ( mnie też uczyli gdzie i jakie drogi się robi... ale to chyba wiesz że różnie jest z rzeczywistością , ) , ale jak świetnie zauważyliśmy chodzi tutaj o oszczędności tyczące obsługi motonga ( 7 raz do podkreślam ) . No na ogół motong to bardzo nieekonomiczna inwestycja, więc poszukiwanie w niej takich oszczędności jest conajmniej irracjonalne - " 8x13 to trochę ponad stówę. ". Odnieś się proszę do tego jakie sprzęty do Ciebie przyjeżdżają. Jak jest motong, co mu kapie co wlezie, i ma naklejke turbo - to chyba prawdopodobieństwo wystąpienia zeszlifowanych płytek zaworowych jest chyba oczywiste. I z tego też niestety powodu idzie to w drugą stronę - "kapie olej... no to będę dolewać, a co mi tam, nic się przecież nie dzieje." - nie słyszałem o przypadku kapiącego oleju np. z pod dekla sprzęgła, regularnie uzupełnianego - zeby się co stało z motongiem PS. Dostajesz odemnie punkta PPS. Drugiego dostaniesz gdy mi opiszesz: jak wygląda SV z 8 płytkami do wymiany
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
28 maja 2010, o 10:56 |
|
|
pink25
SV Rider
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 15:22 Posty: 707 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 N 2005
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Proponuję dokonać rzeczywistych pomiarów twardości płytki zaworowej jednej oryginalnej i takiej samej po zeszlifowaniu a tak z 30 % grubości coby nie było ze tylko lekko powierzchnia zdjęta. Do pomiarów makrotwardości stosuję się metody: Brinella Vickersa Rockwella Zajęcia takie robi się zwykle na 1 roku na materiałoznawstwie (przynajmniej ja tak miałem). Lasooch dasz rade Przecież ten eksperyment obalił by już 50 % mitów a drugie 50 % może potwierdził...
_________________ Pozdrawiam Pink SV 1000 N, 2005 r. srebrna, szybka GIVI, kufer GIVI
|
28 maja 2010, o 11:34 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
To zalerzy jak podchodzi do motocykla. Jeżeli jak do świętej krowy, to masz rację, jeżeli jest twoim podstawowym środkiem transportu i robisz nim więcej km w ciągu roku niż trzej inni koledzy to nie do końca. Potrzebny Ci motocykl jak najszybciej, a zamówienie jednej lub dwóch płytek (gdyż tylko tyle trzeba załóżmy zrobić, o 8 nie ja mówiłem ) schodzi się w czasie, a gość ma magnesówkę pod ręką, umie to robić, a Ty tak na prawdę nie sam nie wiesz czy szlifowanie płytek jest złe czy dobre. Zależy Ci szybko na motocyklu a ze szlifowaną płytką nic mu się nie stanie, więc co, nadal będziesz powtarzał jak mantrę swoje zdanie? A jak wrona leci i kracze, to znaczy, że zaraz się zesra? Albo wszyscy murzyni jedzą banany, a rudzi są wredni? Gadasz stereotypami chłopak, to jest tylko gdybanie Z tym to napisałem wcześniej - ja o 8 płytkach na raz nie powiedziałem.
_________________ SVNERWUS
|
28 maja 2010, o 12:20 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Zauważ, że ja też nie. Tylko lpt coś się w tej pustej główce ujebało.
|
28 maja 2010, o 12:48 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Wszechwiedzący wrócił ! HURAAAAAA Się już skończ spinać, bo mi się przypomina temat z ofiarami w smoleńsku, gdzieś też był nabuzowany Pisiorem któremu 3/4 forum wytłumaczyć nic nie potrafiło Razor - no ja tutaj nie mówię o stereotypach - mówię o "prawdopodobieństwu" - wręcz wysokim. Kapisz ? I niestety - Ślązacy, jako naród czesko-polsko-niemiecki mają w sobie coś z "niemieckiej precyzji", więc nic nie utargasz - pod tym względem nie uznaję kowalstwa ( zauważyliście że Kowalski to najpopularniejsze polskie nazwisko? A to Ci przypadek ). I uznawać nie będę. A Ty Dono oszczędzaj dalej "trochę ponad stówkę" A wiecie czemu ? BO TO WSZYSTKO WINA PLATFORMY I TUSKA!!! PS. Lasooch w przeciwieństwie do Ciebie oszczędził 4218374223744577299zł
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
28 maja 2010, o 12:59 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Zachowujesz się jak dziecko, brak ci konkretów to pierdolisz jakieś farmazony sam się ośmieszasz poczytaj swoje posty, piszesz o wszystkim tylko nie o tym o czym jest temat kolejny tomek k na forum
|
28 maja 2010, o 13:17 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Jak zwykle : Jak zwykle przypadek, i to nie o Tobie... gdzie kaj tam wcale
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
28 maja 2010, o 13:24 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Słuchaj Hanysek, to że on w tamtym temacie mógł mówić swoje uprzedzenie polityczne albo inne swoje poglądy, to nie znaczy, że Ty możesz się z tego tutaj śmiać. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Zaczynasz jak baba - brakuje słów to czepiasz się czego się da Ślązak jesteś przecież, niemiaszki was batem popędzały przez tyle lat, więc nauczony jesteś pruskiego drylu i dokładności, nie rób hańby swoim Prawdopodobieństwo, że wrona lecąc się zesra jest 50:50, czyli albo tak albo nie, a więc prawdopodobieństwo nie ma trutaj uzasadnienia i takie gdybanie nie ma sensu. No, teraz zaczynasz mówić o co Ci chodzi. Nie uznajesz kowalstwa bo nie i koniec Bez jakiegoś konkretnego argumentu, tylko nie i koniec. Nie mogłeś tak od razu, a musiałeś się kłócić przez te wszystkie poprzednie posty? PS: Dobra, to mój ostatni post w tym temacie, chyba, że naprawdę wróci on do meritum Nie jestem stronniczy i nie popieram nikogo, ani Tuska a Kaczyńskiego
_________________ SVNERWUS
|
28 maja 2010, o 13:25 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Piękny - wiem że w warszawie z historią źle, ale że aż tak ? Śląsk nie był pod zaborami nigdy. amen. W przeciwieństwie do Ruskiej warszawki. A tak poza tym to opisujesz zachowanie człowieka któremu brakuje argumentów - nie ciś kitów że nie widzisz analogii A to że wrona się zesra, to tylko zależy czy napotka na sprzęta ze szlifowanymi płytkami zaworowymi. A tak na poważnie to nie będę Ci chyba jakiejś propa[bełt]yki wykładał. I Bez stereotypów - przez takie kombinatorstwa wiele więcej w Polsce sprzętów to paście;/ ( zepnij to klamrą prawdopodobieństwa i Ci wyjdzie wynik, albo cena 1000 płytek zaworowych ) Jeśli z tego sobie nic nie robimy w takich drobnostkach, to trafić na minę nie trudno. A argumentów 3 raz przytaczać nie będę. Są na 3 poprzednich stronach - tam ładnie o tym piszę
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
28 maja 2010, o 13:38 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No i wystarczy, chłopaki Luzik. Jedni są za szlifowaniem, inni przeciw. Ostatecznie, nikt nie lubi rzeźbionych sprzętów, ale czy szlifowanie, to rzeźba? Ja wolę kupić płytki (i tak nie mam ich jak precyzyjnie zeszlifować ), ale niech każdy sam zdecyduje. I po sprawie
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
28 maja 2010, o 13:54 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Nie ma sensu z tobą pisać, jak mieszasz politykę z mechaniką. Tak, nadal popieram PIS - dlatego, że to największy przeciwnik PO. Tylko co to ma wspólnego z płytkami? Śląsk nie był pod zaborami? HAHAHA to chyba ci się kartki posklejały jak historię czytałeś Popytaj przodków jak nimi niemiaszki pomiatały. PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ TEMAT. lpt należy do tych co nie odpuszczą nawet jeśli nie mają racji, więc będzie sie to niepotrzebnie ciągło. Niech ktoś podsumuje, ew. niech każdy sam wyciągnie wnioski co do płytek.
|
28 maja 2010, o 14:03 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Synek. Skończ dupczyć bo teraz to na prawdę walisz herezją ( może Cie w szkole tak mówili ). Otwórz sobie mapę. Zaborów. I sprawdź jak wyglądała polska przed zaborami. Sprawdź gdzie był Wrocław. Sprawdź gdzie był Racibórz, gdzie było Opole. A potem przyjdź pomądrować, bo widzę że nie masz najmniejszego pojęcia na te tematy ale dupczysz fest
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
28 maja 2010, o 14:11 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|