Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Re: Praca na 1 cylinder
Zdecydowanie trzeba sięskupić na lakierze Nie rozumiem związku między wypadkiem,a nie palącym cylindrem. Może sięgnijmy do dnia przed wypadkiem. Co jadłeśna śniadanie i jaki był ten wypadek. Piszesz,że szlif. Rozumiem z tego, że: 1. motocykl wywrócił się z innych przyczyn,niż np. awaria silnika powodująca dajmy na to zablokowanie koła. 2. motocykl nie odwrócił się do góry nogami, a jedynie leżał na boku.
Długo pracował na leżąco? Wstaw zdjącia z wypadku. To uatrakcyjni wątek i może nasunie jakiś pomysł, bo zagadka jest mocna.
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
Ok zacznijmy od tego, że motocykl pali na 2 cylindry chodzi dobrze. Jedyna zmiana to, że 2 cylinder troszeczkę wolniej się nagrzewa i dmucha z gaźnika. Wydaje mi się, że raczej nie miało to nic wspólnego z wypadkiem tylko teraz po prostu, gdy motor był cały rozkręcony to zobaczyłem. Fotek po wypadku nie mam mam tylko jak jest obecnie: był to szlif i rama, lagi, silnik itd. nie mają nawet ryski więc to na pewno nie jest od jakiegoś uderzenia. Teraz dodam fotki rozrządu. Niestety zębatki musiałem fotografować osobno, bo inaczej nie było widać znaków:
Sprawdzałem innym szczelinomierzem i jest to samo. Wygląda na to jakby krzywka nie była idealnie wyszlifowana...
Jak coś jestem z okolic Wolsztyna i jakby ktoś miał chęci podjechać do mnie to oczywiście proszę o kontakt
27 lut 2014, o 16:51
voss
motocyklista
Dołączył(a): 18 gru 2013, o 14:27 Posty: 172 Lokalizacja: de. Obertshausen /pl. ok. Opole
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000 sz
Re: Praca na 1 cylinder
Xeii napisał(a):
Ok zacznijmy od tego, że motocykl pali na 2 cylindry chodzi dobrze.
no od tego to chyba było zacząć,
Cytuj:
Jedyna zmiana to, że 2 cylinder troszeczkę wolniej się nagrzewa i dmucha z gaźnika.
te nagrzewanie może być spowodowane np. złe wyregulowanym gaźnikiem za bogata mieszanka, wtedy tez może sobie strzelać w gaźnik. Ale to nie tłumaczy dmuchania w gaźnik i otwarcia zaworów do 3 cm po DMP.
Nie zalewa ci się ten cyl. ? jak wygląda świeca na tym cyl. ? nie żeby się porostu pływak zawiesił w gaźniku ? ( np. przy tej przewrotce )
A z tym zamykaniem zaworów ssących, to zrób taka próbę. Wyczuj np. tym drutem DMP załóż klucz nasadowa na wal korbowy tak jak do kręcenia ale tak żeby ramie pokazywało np. dokładnie na dół a następnie obracaj walem tak daleko żeby zawór dopiero co się zamkną ( bez ściągania tego klucza z walu ) i zrób foto.Tak żeby było widać ile musiałeś tym kluczem wał obrócić. Wtedy będziemy w miarę dokładnie widzieć jak ten rozrząd jest ustawiony.
Na twoich fotkach dla mnie wszystko wygląda ok
voss
_________________ Noc była czarna jak sumienie faszysty ... ......... WSK 125 pierwsze kroki ......... Suzuki SV 1000 SZ razem z ZZR 600
27 lut 2014, o 17:43
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Re: Praca na 1 cylinder
Może za dobrze nie pamiętam, ale mi się zdaje że wałek ssący jest spóźniony o jeden ząbek. Strzałka 1R ssącego wałka zdaje mi sie że powinna celować dokładnie w płaszczyznę głowicy. Tą na której ma leżeć uszczelka. Luz łańcucha oczywiście wybrany w przeciwną strone obrotu.
@Rozkosmany- po mojemu to strzałka 1R wskazuje właśnie mniej więcej tam gdzie uszczelka...
@voss Fotki wstawię jutro. Świeca wygląda ok, a gaźnik był regulowany w tamtym roku więc tam raczej wszystko ok. A jest w ogóle tak możliwość, żeby rozrząd był ustawiony dobrze na znakach a coś było przestawione? Jest to o tyle dziwne, że tam w ogóle nie wygląda na przestawienie, bo jeśli byłby przestawiony to jak później się zamyka to również zbyt późno powinien się otwierać, a otwiera się dobrze...
27 lut 2014, o 21:44
Dziaku
SV Rider
Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50 Posty: 1975 Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
Re: Praca na 1 cylinder
Xeii napisał(a):
@Rozkosmany- po mojemu to strzałka 1R wskazuje właśnie mniej więcej tam gdzie uszczelka...
@voss Fotki wstawię jutro. Świeca wygląda ok, a gaźnik był regulowany w tamtym roku więc tam raczej wszystko ok. A jest w ogóle tak możliwość, żeby rozrząd był ustawiony dobrze na znakach a coś było przestawione? Jest to o tyle dziwne, że tam w ogóle nie wygląda na przestawienie, bo jeśli byłby przestawiony to jak później się zamyka to również zbyt późno powinien się otwierać, a otwiera się dobrze...
Jest taka możliwość jeżeli były wymieniane wałki np. na te z wtryskowej (jest to opisane na forum, modyfikacja dająca dodatkowe KM) viewtopic.php?f=23&t=5916
Dołączył(a): 18 gru 2013, o 14:27 Posty: 172 Lokalizacja: de. Obertshausen /pl. ok. Opole
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000 sz
Re: Praca na 1 cylinder
@Xeii
jak będziesz mierzył / sprawdzał ten kat zamknięcia zaworów ssących to możesz to zrobić tez na 1 cyl. i porownac.
voss
_________________ Noc była czarna jak sumienie faszysty ... ......... WSK 125 pierwsze kroki ......... Suzuki SV 1000 SZ razem z ZZR 600
27 lut 2014, o 22:05
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Re: Praca na 1 cylinder
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że sa zamienione wałki. W sensie ktoś się walnął i ssący załozył jako wydech a wydech jako ssący. Z przodu zalożył dobrze a z tyłu z rozpędu tak samo a cylindrer odwrócony przecie tyłem do przodu Oznaczenia są takie same w końcu na kolach. Weź no obluknij czy na wałku ssącym (od strony gaziola) masz na odlewie IN a na wydechu EX (raczej odkuciu od formy. Duże litery na środku wałków)
Tłumaczyłby to spóźnione zamykanie np. w końcu wznios i kształt krzywki inny a i kąt ustawienia krzywek wg znaków chyba trochę się róźni.
Na wałkach oznaczenia są dobrze, bo już to sprawdzałem
@Dziaku ale jeśli nawet zamienione są te wałki to raczej i tak nie powinno dmuchać z gaźnika. A jeśli nawet to z obydwu a nie z 1
Tak się zastanawiam, że jeśli nie mogę cały czas znaleźć rozwiązania probelmu czy po prostu dalej tak nie jeździć? W końcu gdyby nie ten wypadek to pewnie bym się o tym w ogóle nie dowiedział. Motocykl jeździ normalnie, ma moc, spalanie w normie, silnik chodzi równo...
27 lut 2014, o 22:15
voss
motocyklista
Dołączył(a): 18 gru 2013, o 14:27 Posty: 172 Lokalizacja: de. Obertshausen /pl. ok. Opole
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000 sz
Re: Praca na 1 cylinder
Xeii napisał(a):
Tak się zastanawiam, że jeśli nie mogę cały czas znaleźć rozwiązania probelmu czy po prostu dalej tak nie jeździć? W końcu gdyby nie ten wypadek to pewnie bym się o tym w ogóle nie dowiedział. Motocykl jeździ normalnie, ma moc, spalanie w normie, silnik chodzi równo...
No jeździć możesz, ale teraz to my już chcemy się dowiedzieć co jest. Druga sprawa, jeśli faktycznie tak dmucha to normalnej mocy mieć nie może. Ja, jeśli miał bym już rozebrane to bym, przynajmniej porównał z 1 cyl.
voss
_________________ Noc była czarna jak sumienie faszysty ... ......... WSK 125 pierwsze kroki ......... Suzuki SV 1000 SZ razem z ZZR 600
Nie wiem czy was na pewno dobrze zrozumiałem, ale zrobiłem fotki. Pierwsza fota przedstawia położenie jak tłok dopiero co zaczyna iść do góry(zawory ssące są w połowie zamknięte) http://naforum.zapodaj.net/25153af1b5e7.jpg.html
Druga fota przedstawia, gdy zawory ssące już się zamknęły. (tłok poszedł o jakieś 3cm do góry i moim zdaniem to jest właśnie ten moment gdy dmucha w gaźnik) http://naforum.zapodaj.net/84eac090e27a.jpg.html
Panowie jakie są wasze kolejne propozycje?
28 lut 2014, o 17:53
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Re: Praca na 1 cylinder
80 stopni jakie bedzie. Prawdę? Nie mam pomysłu. Może tylko taki że : 1) Znak F na wale i znaki kół rozrządu zgadzają się na pierwszym cylindrze.
2) Znak F na wale i znaki kół rozrządu zgadzają się na drugim cylindrze
a wszystko to w TYM SAMYM CZASIE
tzn. punkt jeden z punktem dwa ma się zgadzać po obrocie wału o 360 stopni
Oznaczałby to jednak że drugi cylinder wcale nie pracuje. (osobiście przychylam się że tak właśnie jest. Poza tym bo pisałeś że wolno się rozgrzewa. Może to zrobić gdy nie jest czynny od płynu chłodniczego) ed. silink suzy znakomicie pyrka na jednym garze
Jest to nie możliwe chociażby widać to po tym jak wyciągne fajkę z drugiego cylindra. Od razu słychać inną pracę silnika, ledwo trzyma się na obrotach, wkręca się również słabo więc na 100% działa na 2 cylindry. Poza tym v-max ma 220-230km/h a jeśli by z tym cylindrem było coś mocno nie tak to na pewno nie osiągał by takich prędkości
Jak ktoś jeszcze na coś wpadnie proszę pisać
28 lut 2014, o 19:16
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Re: Praca na 1 cylinder
No to ja wpadam właśnie.
Po prostu wydaje ci się że dmucha Może przeciagi, może dziura w rurze albo cholera wie co jeszcze. No nie wiem
poza tym ja też nie wierzę w aniołków, rr--inkarnację i podwodne cywilizacje ani świętego Mikołaja
28 lut 2014, o 21:54
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Re: Praca na 1 cylinder
220 - 230 na zepsutym motocyklu? Zazdroszczę. Mój swego czasu nie chciał tyle jechać mimo pełnej sprawności. Nie naprawiaj, bo będzie gorzej.
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
Może ma aż tak dużo mocy, że nie ma się gdzie podziać i przez to dmucha w gaźnik?
1 mar 2014, o 18:47
voss
motocyklista
Dołączył(a): 18 gru 2013, o 14:27 Posty: 172 Lokalizacja: de. Obertshausen /pl. ok. Opole
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000 sz
Re: Praca na 1 cylinder
Xeii napisał(a):
Może ma aż tak dużo mocy, że nie ma się gdzie podziać i przez to dmucha w gaźnik?
no wszystko na to wskazuje, Ale tak na poważnie to w jakieś mocne dmuchanie przy tej szybkości max nie chce mi się wierzyć ( nawet jeśli to tylko szybkość licznikowa)
Cytuj:
Na wałkach oznaczenia są dobrze, bo już to sprawdzałem
tzn są na ssącym INR a na wydechu EXR?
Rozkosmany napisał(a):
Może tylko taki że : 1) Znak F na wale i znaki kół rozrządu zgadzają się na pierwszym cylindrze.
2) Znak F na wale i znaki kół rozrządu zgadzają się na drugim cylindrze
a wszystko to w TYM SAMYM CZASIE
tzn. punkt jeden z punktem dwa ma się zgadzać po obrocie wału o 360 stopni
Oznaczałby to jednak że drugi cylinder wcale nie pracuje.
Rozkosmany dlaczego myślisz ze wtedy cyl. by nie palił iskra w Sv jest dwa razy w cyklu tzn na koniec sprężania i na końcu wydechu. taka przekładka oznaczała by tylko zupełnie inny odstęp zapłonu miedzy cyl . Seryjnie jest 270° i 450° a przy takim ustawieniu jak piszesz to było by 90° i 630°. Silnik chodził by jeszcze bardziej na "v2" ale myślę ( bo nigdy jeszcze nie sprawdzałem ) ze by chodziły oba gary.
@Xeii tak jak koroviov nie radze ci dalej coś zmieniać / próbować naprawiać bo może wyjść gorzej, ale ciekawy jestem bardzo com z tym silnikiem.
voss
_________________ Noc była czarna jak sumienie faszysty ... ......... WSK 125 pierwsze kroki ......... Suzuki SV 1000 SZ razem z ZZR 600
1 mar 2014, o 19:08
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Re: Praca na 1 cylinder
voss napisał(a):
Rozkosmany dlaczego myślisz ze wtedy cyl. by nie palił iskra w Sv jest dwa razy w cyklu tzn na koniec sprężania i na końcu wydechu. taka przekładka oznaczała by tylko zupełnie inny odstęp zapłonu miedzy cyl . Seryjnie jest 270° i 450° a przy takim ustawieniu jak piszesz to było by 90° i 630°. Silnik chodził by jeszcze bardziej na "v2" ale myślę ( bo nigdy jeszcze nie sprawdzałem ) ze by chodziły oba gary.
voss
Nie śmiać się, ok ?
Na kacu kończyłem skręcać silnik i tak właśnie ustawiłem znaki Może całkiem cos źle zrobiłem ale tylny gar nie pracował wtedy
Połapałem się po pierwszym odpaleniu (nie wnikałem też dotychczas czy iskra wali na obu świecach na raz czy może jednak naprzemiennie)