Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 29 paź 2024, o 00:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268 ... 714  Następna strona
Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi 
Autor Wiadomość
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 wrz 2012, o 17:54
Posty: 132
Lokalizacja: Elbląg
Płeć: mężczyzna
Moto: Było SV650S K9
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Podnośniki mają zazwyczaj regulowaną szerokość.

Zobacz do mojego tematu na temat podnośnika. Ja jestem zadowolony, lepiej trochę dołożyć i mieć na rolka w/g mnie motor jest stabilniejszy przy pracach nad nim.

_________________
Los się musi odmienić


4 sty 2013, o 13:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Rikimaru napisał(a):
Podnośniki mają zazwyczaj regulowaną szerokość.

Zobacz do mojego tematu na temat podnośnika. Ja jestem zadowolony, lepiej trochę dołożyć i mieć na rolka w/g mnie motor jest stabilniejszy przy pracach nad nim.


zgadza sie . lepiej dolozyc pare zl kupic rolki i podnosnik pod rolki. po wachacz tez daja rade ale na rolki wyglada lepiej i wydaje mi sie ze jest stabilniejszy.
z drugiej strony jak masz pod wachacz to podniesiesz praktycznie kazde moto bo nie potrzebujesz rolek i dltego pod wachacz jest bardziej uniwersalny

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


4 sty 2013, o 13:45
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lis 2012, o 22:56
Posty: 1186
Lokalizacja: Kraków/Wielka Wieś
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650s k3
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Właśnie dlatego wolę uniwersalne rozwiązanie.
W przyszłości jest zakup jeszcze jednego sprząta dla żony a i jak kupi się pod wahacz to można go wykorzystać też pod przednie lagi po zmianie mocowania w podnośniku.

_________________
650S k3 by Rene >> viewtopic.php?f=9&t=8742&start=20


4 sty 2013, o 15:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
tak samo z wersji na rolki, też zmieniasz mocowanie w podnośniku i możesz mieć pod wahacz czy lagi;P

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


4 sty 2013, o 19:00
Zobacz profil WWW
rowerzysta

Dołączył(a): 15 gru 2011, o 23:28
Posty: 40
Lokalizacja: dzierżoniów/wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: GSF 1200S K1
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
pytanie może nie mechaniczne ale sadze ze wątek odpowiedni

jak podłączyć obrotomierz bezpośrednio pod cewkę +i _ z aku a skąd sygnał ? który kabel na cewce

_________________
4 koła tylko quattro
2 koła tylko SUZUKI

SV u nowego właściciela
w garażu zamieszkał nowy lokator GSF 1200 S K1


5 sty 2013, o 10:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lis 2012, o 22:56
Posty: 1186
Lokalizacja: Kraków/Wielka Wieś
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650s k3
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Nie wiem jaki masz ten obrotomierz ale jak montowałem liczniki godzin z funkcja obrotomierza nawijałem kabel w pętlę na kabel od cewki i wystarczało, ewentualnie jak nie było dojścia to na kabel zapłonowy od świecy. Wszystko zależy od producenta.

_________________
650S k3 by Rene >> viewtopic.php?f=9&t=8742&start=20


5 sty 2013, o 13:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Podłączyłem akumulator do ładowarki z Lidla po 2 miesiącach nie jeżdżenia. Zaświeciło się zielone (naładowany) w zasadzie od razu. Motor stał w zimnym garażu. A akumulator ma 3 lata. Jak sądzicie? Zepsuło się coś czy jak?

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


5 sty 2013, o 22:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51
Posty: 1279
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
yyy nie wiem jak ta Twoja ładowarka wygląda i działa ale masz tam opcję wyboru trybu ładowania pomiędzy auto lub motocykl?
Na pewno wybrałeś motocykl?

Być moze ładowarka do bani; choć całkiem dobry stan aku też jest prawdopodobny. Ja w swoim tyle że zaraz po skończonym sezonie gdzie moto stało z 2 tygodnie tylko z 10-15min ładowałem bo już było niby OK

_________________
http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych


5 sty 2013, o 22:22
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2011, o 20:33
Posty: 338
Lokalizacja: Krk NH
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
koroviov napisał(a):
Podłączyłem akumulator do ładowarki z Lidla po 2 miesiącach nie jeżdżenia. Zaświeciło się zielone (naładowany) w zasadzie od razu. Motor stał w zimnym garażu. A akumulator ma 3 lata. Jak sądzicie? Zepsuło się coś czy jak?


Kruca zyks - ja miesiąc nie jeździłem i po podłączeniu ładowarki mam to samo - od razu zielone a aku ma dwa lata. Oczywiście taka sama ładowarka ;)

Jankoś napisał(a):
yyy nie wiem jak ta Twoja ładowarka wygląda i działa ale masz tam opcję wyboru trybu ładowania pomiędzy auto lub motocykl?
Na pewno wybrałeś motocykl?

Być moze ładowarka do bani; choć całkiem dobry stan aku też jest prawdopodobny. Ja w swoim tyle że zaraz po skończonym sezonie gdzie moto stało z 2 tygodnie tylko z 10-15min ładowałem bo już było niby OK


Nie da się jej źle podłączyć ;)

Więc załóżmy, że jest OK ;)

Pzdr,
misiuto

_________________
Obrazek


5 sty 2013, o 22:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51
Posty: 1279
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
a te Wasze ładowarki mają opcję że mogą ładować też auto? Jak tak podłącz akumulator od auta i zobaczysz czy tam ładuje dłużej czy też od razu zielone się zapala

_________________
http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych


5 sty 2013, o 22:26
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Rozładuj akumulator do zera i ponownie podłącz ten prostownik. Wtedy będziesz miał jaśniejszy obraz. W domu mam jakiś automat ale najczęściej używam prostownika zrobionego z zasilacza komputerowego. Jak trzeba szybko coś naładować lub dopalić auto to pokrętło przekręcam w prawo, przegrać się nie przegrzeje bo ma wentylator oraz przerobiony jest także na automat i w momencie naładowania wskazówka na amperomierzu spada do zera. Jakoś nie ufam tym z elektroniką w środku ponieważ po dołączeniu takiego automatu pokazuje on, że akumulator jest już w paełni naładowany. W momencie kiedy zaraz potem podłączam taką przeróbkę po takim sklepowym automacie akumulator jest jeszcze ładowany przez jakieś 3-4h bardzo małym prądem aż do momentu kiedy wskazówka nie spadnie do zera.

Obrazek

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


Ostatnio edytowano 6 sty 2013, o 00:05 przez kozik, łącznie edytowano 1 raz



5 sty 2013, o 22:48
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Oczywiście mam też inny prostownik. Taki porządny. Radziecki. Ale tym z lidla ładowałem dziś akumulatory w innych sprzętach i właśnie tak z godzinę, albo pół i naładowane. A trzeci skubany nie chce. Pomysł z rozładowaniem jest znakomity. Dzięki.

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


5 sty 2013, o 23:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51
Posty: 1279
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Kozik sam robiłeś ten prostownik z zasilacza od kompa?
Zajefajny pomysł :spoko: aż ciekaw jestem jak to działa w stosunku do typowych normalnych prostowników

_________________
http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych


6 sty 2013, o 10:38
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
no też jestem ciekawy... ten z zasilacza zdaje się być ok. sam przerabiałeś zasilacz?

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


6 sty 2013, o 13:39
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Zasilacz przerabiał mi brat :) Ten zasilacz w stosunku do tych gotowych lepiej doładowuje akumulator przez co jest silniejszy. Akumulator jak jest kompletnie rozładowany ładowanie zaczyna się od 4-3A, po godzinie spada do 2-1A a kiedy kończy się lądowanie spada do zera. Miałem w rękach kilka prostowników i przy nich akumulatory robił się ciepły oraz było słychać minimalne syczenie, przy tym takiego efektu już nie ma :P

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


6 sty 2013, o 15:39
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
kozik napisał(a):
Rozładuj akumulator do zera i ponownie podłącz ten prostownik. Wtedy będziesz miał jaśniejszy obraz.


BŁĄD! Nigdy nie powinno się rozładowywać akumulatorów do zera! Chyba, że chcecie ukatrupić aku. Akumulatory zwłaszcza kwasowo - ołowiowe przystosowane są do pracy w stanie całkowitego naładowania. Zasada nierozładowywania akumulatorów do zera nie dotyczy oczywiście tylko kwasowo - ołowiowych a wszystkich dostępnych na rynku.

kozik napisał(a):
W domu mam jakiś automat ale najczęściej używam prostownika zrobionego z zasilacza komputerowego. Jak trzeba szybko coś naładować lub dopalić auto to pokrętło przekręcam w prawo, przegrać się nie przegrzeje bo ma wentylator oraz przerobiony jest także na automat i w momencie naładowania wskazówka na amperomierzu spada do zera.


Tu nie chodzi o to, ze w zasilaczu masz automat, tylko amperomierz wskazuje prąd ładowania akumulatora. Im bliżej naładowania "do pełna" tym akumulator pobiera mniejszy prąd (o ile jest to sprawny akumulator... uszkodzone mogą działać zupełnie odwrotnie). Pod koniec ładowania wskazówka spada do zera, ale pewien prąd i tak płynie. Dokładność amperomierza jest jednak zbyt mała, by to pokazać :)

kozik napisał(a):
Jakoś nie ufam tym z elektroniką w środku ponieważ po dołączeniu takiego automatu pokazuje on, że akumulator jest już w paełni naładowany. W momencie kiedy zaraz potem podłączam taką przeróbkę po takim sklepowym automacie akumulator jest jeszcze ładowany przez jakieś 3-4h bardzo małym prądem aż do momentu kiedy wskazówka nie spadnie do zera.


Ten efekt wynika z tego, że ładowarki wyposażone w układ elektroniczny kontrolujący stan akumulatora nie mają wystarczającej dokładności, gdyż musi być przystosowany do wielu rodzaju akumulatorów (jednym słowem, musi być uniwersalny). Dlatego po podłączaniu zwykłej ładowarki, akumulator jest jeszcze ładowany małym prądem.

To tak tylko w ramach wyjaśnienia ;)

koroviov napisał(a):
Podłączyłem akumulator do ładowarki z Lidla po 2 miesiącach nie jeżdżenia. Zaświeciło się zielone (naładowany) w zasadzie od razu. Motor stał w zimnym garażu. A akumulator ma 3 lata. Jak sądzicie? Zepsuło się coś czy jak?


Najłatwiej będzie po prostu podpiąć aku do motocykla i spróbować. Całkiem możliwe, że tak jak pisałem wcześniej, ładowarka ma prosty układ kontroli, który nie wykazuje zbyt dużej dokładności i po podłączeniu akumulatora informuje o prawidłowym stanie naładowania i ten stan w rzeczywistości jest w w miarę prawidłowy. Może być też tak, że układ zawodzi i wykazuje się dużym błędem pomiaru i konieczne jest doładowanie sprawnym prostownikiem. Ja bym jednak obstawiał, że wszystko jest ok. Sam po kupnie nowego aku do auta stare wyjąłem i stało przez całą zimę w zimnym pomieszczeniu. Później po podpięciu do instalacji samochodowej, auto odpaliło bez problemu.

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


6 sty 2013, o 16:29
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
kozik napisał(a):
Rozładuj akumulator do zera i ponownie podłącz ten prostownik. Wtedy będziesz miał jaśniejszy obraz.


Miles napisał(a):
BŁĄD! Nigdy nie powinno się rozładowywać akumulatorów do zera! Chyba, że chcecie ukatrupić aku. Akumulatory zwłaszcza kwasowo - ołowiowe przystosowane są do pracy w stanie całkowitego naładowania. Zasada nierozładowywania akumulatorów do zera nie dotyczy oczywiście tylko kwasowo - ołowiowych a wszystkich dostępnych na rynku.


Tak się nie powinno robić ale jak go raz rozładujemy do zera to nic mu się nie stanie. W aucie nawet nie pamiętam ile razy został rozładowany do zera przez nie wyłączone światła mijania odraz te mniejsze w środku. Na tym siedmioletnim akumulatorze podczas mrozu światła świeciły ok 30min i była jeszcze szansa na odpalenie auta wiec takie zabiegi raczej wielkiej krzywdy mu nie zrobiły?


kozik napisał(a):
W domu mam jakiś automat ale najczęściej używam prostownika zrobionego z zasilacza komputerowego. Jak trzeba szybko coś naładować lub dopalić auto to pokrętło przekręcam w prawo, przegrać się nie przegrzeje bo ma wentylator oraz przerobiony jest także na automat i w momencie naładowania wskazówka na amperomierzu spada do zera.


Miles napisał(a):
Tu nie chodzi o to, ze w zasilaczu masz automat, tylko amperomierz wskazuje prąd ładowania akumulatora. Im bliżej naładowania "do pełna" tym akumulator pobiera mniejszy prąd (o ile jest to sprawny akumulator... uszkodzone mogą działać zupełnie odwrotnie). Pod koniec ładowania wskazówka spada do zera, ale pewien prąd i tak płynie. Dokładność amperomierza jest jednak zbyt mała, by to pokazać :)


W układzie są wlutowane oporniki ograniczające napniecie do 14,8V które jest podawane przy pierwszym podłączeniu. W momencie kiedy akumulator wchodzi w fazę buzowania napniecie spada do 13,4V i potem jeszcze niżej, po prostu ile trzeba tyle prostownik podaje aby go naładować na maxa. Akumulator dokładnie została sprawdzony kiedy buzuje podczas ładowania i przez to dobierane były oporniki aby nie przekroczyć wartości 14,8V, tak jak się to dzieje w samochodzie. Pokrętło jest pomocne przy starych akumulatorach kiedy trzeba dąć większe napniecie 16,8V aby go pobudzić ale jak nie jest potrzebne to prostownik od razu podaje mniejsze napniecie. Chciałem aby tak przerobić ale te kupcze się do tego podobno nie nadają bo gryzie się z tym ta elektronika.

kozik napisał(a):
Jakoś nie ufam tym z elektroniką w środku ponieważ po dołączeniu takiego automatu pokazuje on, że akumulator jest już w paełni naładowany. W momencie kiedy zaraz potem podłączam taką przeróbkę po takim sklepowym automacie akumulator jest jeszcze ładowany przez jakieś 3-4h bardzo małym prądem aż do momentu kiedy wskazówka nie spadnie do zera.


Miles napisał(a):
Ten efekt wynika z tego, że ładowarki wyposażone w układ elektroniczny kontrolujący stan akumulatora nie mają wystarczającej dokładności, gdyż musi być przystosowany do wielu rodzaju akumulatorów (jednym słowem, musi być uniwersalny). Dlatego po podłączaniu zwykłej ładowarki, akumulator jest jeszcze ładowany małym prądem.

To tak tylko w ramach wyjaśnienia ;)


koroviov napisał(a):
Podłączyłem akumulator do ładowarki z Lidla po 2 miesiącach nie jeżdżenia. Zaświeciło się zielone (naładowany) w zasadzie od razu. Motor stał w zimnym garażu. A akumulator ma 3 lata. Jak sądzicie? Zepsuło się coś czy jak?


Miles napisał(a):
Najłatwiej będzie po prostu podpiąć aku do motocykla i spróbować. Całkiem możliwe, że tak jak pisałem wcześniej, ładowarka ma prosty układ kontroli, który nie wykazuje zbyt dużej dokładności i po podłączeniu akumulatora informuje o prawidłowym stanie naładowania i ten stan w rzeczywistości jest w w miarę prawidłowy. Może być też tak, że układ zawodzi i wykazuje się dużym błędem pomiaru i konieczne jest doładowanie sprawnym prostownikiem. Ja bym jednak obstawiał, że wszystko jest ok.



Tylko łaknie i nowocześnie wyglądają ale nic poza tam ;)

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


6 sty 2013, o 18:33
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
kozik napisał(a):
Tak się nie powinno robić ale jak go raz rozładujemy do zera to nic mu się nie stanie. W aucie nawet nie pamiętam ile razy został rozładowany do zera przez nie wyłączone światła mijania odraz te mniejsze w środku. Na tym siedmioletnim akumulatorze podczas mrozu światła świeciły ok 30min i była jeszcze szansa na odpalenie auta wiec takie zabiegi raczej wielkiej krzywdy mu nie zrobiły?


Owszem, rozładowanie do zera nie zepsuje akumulatora za pierwszym razem. Ale każde kolejne będzie powodowało spadek pojemności czego efektem może być to, że akumulator zawiedzie nie zimą 2014 roku, a zimą 2013. I tutaj nie ma wielkiego pola do dyskusji, bo rozładowanie do zera powoduje nieodwracalne reakcje chemiczne na powierzchni elektrod. To tak jak papierosy... zabijają powoli, a czasami nagle i niespodziewanie ;) Czasami nie unikniemy rozładowania do zera (zostawione światła), ale nie należy robić tego świadomie.

A te tanie prostowniki to fakt... tylko ładnie wyglądają. Kiedyś miałem okazję zaglądnąć do środka do takiego najtańszego, bez kontroli stanu akumulatora. Jak się okazało siedział tylko transformator i jedna dioda prostownicza wlutowana na pająka i wisząca w powietrzu. A później wielkie zdziwienie jak akumulatory padają ;P

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


6 sty 2013, o 21:17
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2011, o 23:10
Posty: 86
Lokalizacja: Stargard
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 650 s k1 2000
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Panowie jest sens wymieniać olej + filtr oleju na nowy jeśli wymieniło sie go na początku sezonu 2012 i zrobiło sie tylko 2 tys km ?


6 sty 2013, o 21:36
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2799
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Oczywiście nikt cie nie zmusi do wymiany, sam byłem w identycznej sytuacji i wymieniłem na nowy wraz z filtrem.

Wiele zależy czy ty zalewałeś ostatnio czy kupiłeś moto i nie wiesz co rzeczywiście jest wlane.


6 sty 2013, o 21:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268 ... 714  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL