Miał może ktoś z was lub słyszał od kogoś znajomego jak sprawuje się zestaw zębatek JT z łańcuchem unibear na o-ringu?
Nie ma najgorszej opinii w internecie, a przede wszystkim cena jest dobra.

Witam
Czy ktoś z was stosował kiedyś kompletny napęd esjot ?
zamiennik DIDa - wiem ze zębatki wszyscy chwalą ale jak jest z łańcuchem
cena 25 % niższa za wzmacniany łańcuch.

Kurde, nawet nie wiedziałem, że Esjot robi łańcuchy. Ale co do zębatek, to faktycznie to dobra niemiecka robota. Z tego co się orientuję nawet BMW je zakłada na pierwszy montaż do części swoich modeli. Ja bym zaryzykował założenie takiego zestawu, tym bardziej że DID jest chyba trochę przereklamowany.



Pytanie dosyć stare, ale akurat miałem założony w moto łańcuch UNIBEARA i całkiem fajnie się sprawował. Do momentu sprzedaży moto zrobiłem na nim coś koło 8tyś i nic mu nie dolegało. Od niedawna mam UNIBEARA założonego w Hyusungu XRX125 i na razie też dobrze się trzyma pomimo, że musi sobie radzić nie tylko na szosie, ale i w błocie, piasku i wodzie. Kilku znajomych lata na łańcuchach UNIBEARA, w tym jeden na SV650 i bardzo sobie je chwalą.

Dzięki Leon za info
końcowo jednak zamontowałem RK i zęby JT
zobaczymy jak sie spisze
przy demonrtażu okazało sie ze napęd jest jeszcze fabryczny ku mojej uciesze

A tak z ciekawości ile km Twój oryginał wytrzymał? Mój fabryczny poddał się przy 23tyś km.

Tak swoje trzy grosze wstawię. Łańcuchy DID nie są przereklamowane moi skromnym zdaniem.
Ten który zapodałem zaliczył w zasadzie już drugie koło zdawcze JT. Ma na koncie coś ok 2o tys kilometrów z hakiem.
Po założeniu pamiętam że po kilku dniach poprawiłem naciąg po ułożeniu się. Potem długo-długo nic aż ponownie lekko naciągnąłem. Trzeci raz chyba nie naciągałem tylko zmieniłem zjedzone kółko JT.
Naciąg apiać powrócił na pierwotne miejsce w zasadzie.
Myśle że z łatwością wykończy jeszcze drugie koło JT bez naciągania co chwilę. W zasadzie cała regulacja jeszcze wolna na trzecie

---prosze mi tu nie pisać że napęd zmienia się zawsze cały. Dobry łańcuch koło zdawcze (celowo nie pisze zębatka bo to jest zupełnie coś innego) wykończy z łatwością bez uszczerbku dla siebie i tak samo bez uszczerbku, a nawet na jego zdrowie i dla naszej kieszeni śmiało możemy zakładac drugie.

Czyli ogólnie koła JT ujdą w tłoku, czy lepiej uderzać w sunstar'a w połączeniu z wzmacnianym didem- pytam bo w JT są te gumowe tłumiki montowane i nie wiem czy dla tego bajeru rezygnować z sunstara

Ja tam zapodaję JT ale nie dlatego że móżdżyłem jakoś szczególnie czy one lepsze czy gorsze tylko dlatego że znajomy serwis ma jakiś pakt z nimi i opyla mi je po bardzo przystępnej cenie. Ale ogólnie to spoko trybiki są i np. tylna ciągle wygląda jak nówka.
Swoją drogą to tłumik chyba robi dobra robotę. Przede wszystkim dlatego że koło wolniej zmienia średnice podziałową i w/z z tym łańcuch teoretycznie powiniem mieć o wiele lżej

w moim litrze mam taki sam zestaw i puki co nic się nie dzieje.

a ja mam pytanie z innej beczki orientujecie sie z jaką siła trzeba dokręcić zębatkę zdawczą oraz tylnią ? nigdzie nie moge znaleźć info

orientujemy się i słabo szukasz wszystko jest w serwisówce m.in rozdział 7 str 41, 46, 48. Rozdział 9 str 42.
Jakbyś jeszcze nie mógł znaleźć:

Dzięki wielkie

Witam wczoraj zakuwałem łańcuch i niestety ten drugi nit troszczkę przeciągnąłem ;/ na zdj widać że lekko sie wyszczerbił. Ogniwo chodzi lekko nie ma oporów jednak obawiam sie że łańcuch sie rozepnie. Skorzystałem z projektu zakuwarki z 1 strony i tak mniej wiecej to wygląda zrobiło to kawał dobrej roboty wczoraj pozdrawiam ;D

Będzie dobrze według mnie

Podzielałbym obawy ulissesa. Wydaje mi się że wgniotka po zakuwarce jest bardzo głęboka i że jej dno znajduje się poniżej płaszczyzny wyznaczanej przez zewnętrzną powierzchnię ogniwa. Jeżeli brać poważnie sztuke mechaniki w tym względzie to jest to błąd który znacząco zmniejsza wytrzymałość sworznia. Istnieje duże prawdopodobieństwo że zostanie ścięty w tym miejscu. A tego ulissesowi nie życzę i dlatego wtykam swoje trzy grosze.
Po części też w zasadzie usprawiedliwiam swoje własne sumienie że zakuwarki nie posiadam. Po prostu stary mechanik jestem (wprawdzie maszyn i urządzeń no ale motór to też machina i zasady takie same jak wszędzie) i z powodu tego skostniały w pewien sposób. Po prostu uważam że zakucie łańcucha młotkiem i odtworzenie podobnych zaprasek na sworzniu jak to jest fabrycznie, daje praktycznie 100% pewność że sworzeń taki jest tak samo pewny jak jego koledzy obok. (nie mylić z waleniem jak popadnie i do stopnia że ogniwo nie zgina się w tym miejscu. Wpost przeciwnie, uderzenia młotkiem precyzyjne i z częstą kontrolą żeby uchwycic granicę kiedy już kieta ma dosyć )
Płaci się za to oczywiście odrobiną przy tej robocie. No ale cóż, łańcuch wymieniam raz na ruski rok to jakoś to znoszę.

ed. Kiedyś czytałem jakies opracowanie na temat łańcuchów, kiedy i w jakich warunkach ulegają zerwaniu. I nie chodziło autorowi o określenie zwykłej pomiarowej wytrzymałości na zerwanie. Łańcuchy się urywały (a zrobił masę prób z filmowaniem w locie) głównie podczas schodzenia >najsłabszego ogniwa< z koła napędzanego. Bardzo wyraźnie wykazał że należy unikać ogniwa zapinanego np. zawleczką. W chwili wypracowania przez łańcuch luzów bardzo często dochodziło do wybicia zawleczki i w/z tudzież wybicia zewnętrznej blaszki ogniwa a tym samym zerwania łańcucha (jak na moje to błąd w zaprasowaniu sworznia będzie działał podobnie). W przeciwieństwie do próby statycznej określającej wielkość siły potrzebnej do urwania. Inaczej mówiąc, próba statyczna dawała obraz wytzymałości materiału łańcucha jako taką i zawleczka nie miała znaczenia wtedy. Natomiast wyniki podczas pracy łańcucha były zgoła inne i powody zrywania tkwiły w jakiś odstępstwach od normy w poszczególnych ogniwach.

ano tak to jest... dzięki za info ...
33 k wskoczyło niedawno hondzi
zęby zą w bdb stanie - te zdjęte fabryczne
natomiast przy smarowaniu łańcucha dostrzegłem że jedno ogniwko dziwnie sie składa
i to był powód wymiany bo przy ponad 200 na blacie nie chce niespodzianek

http://allegro.pl/zestaw-naped-owy-zloty-did-suzuki-sv650-s-x-ring-i5515697155.html
Nada się ten zestaw fo gaźnikowej eski?

Tak

Witam, panowie posiadam SV650s z 2008 roku i chciałbym wymienić napęd. W tym temacie znalazłem informację, że koła zębate 15 i 44 zęby 108 ogniw, a larsson podpowiada 15 i 45 zębów, policzyłem zęby u siebie i też mam 15 i 45. Myślę że załóżę to co było co o tym sądzicie

W S jest 15/45 w N 15/44

~Dziaku