Słoniu nie gadaj, że zajechałes panewke?

Nie zajechałem Tak z ciekawości się pytam...i się też zastanawiam, czy jak moto nie jest jeżdżone na kole i dba się o silnik to czy może ta panewka nagle zacząć stukać przy jakimś tam przebiegu..

Na allegro była kiedyś sztuka z anglii z jakimś chorym przebiegiem (jeden cylinder był inny itd, chyba ponad 150kkm). Więc przy odrobinie szczęścia nie powinno to się samo z siebie sypać.

Z tym, że nie pamiętam
Mechanik wymieniał mi napęd i od razu przy okazji łożysko (napęd i łożysko kupowałem przez niego - powiedziałem my tylko jaki napęd i które łożysko - gdyż po jego zniżkach miałem dużo lepszą cenę niż w każdym innym sklepie - a szukałem ponad 2 tyg wszędzie, sprawdzałem wszystkie sklepy internetowe i normalne w okolicy i wiem co mówię ). Wymienił, pokazał stare, pokazał opakowanie po nowym (KOYO - bo takie chciałem), sprawdziłem czy wszystko gra i zostawiłem mu stare po co mi ono

Czy opona może się odkształcić jak moto stoi całą zimę na stopce bocznej zamiast na stojaku? Przy starych kapciach człowiek się tym nie martwił ale coś mi się o uszy obiło...

Podobno może... wystarczy co jakiś czas przestawić motocykl, żeby nie stał na tej samej części opony (opon) jak poprzednio

Podobno, podobno....
Jak się składuje samochody wojskowe na parkingach i stoją kilka lat czekając na wojnę to się nawet zaznacza na oponie kwartały roku i pojazdy są przetaczane. Tylko, że każdy z nich waży tony.
Jeżeli opona motocyklowa jest dobrze napompowana i przestoi 6 miesięcy to nic nie powinno się jej stać
Co innego jak opona jest nie założona na motor to rzeczywiście może coś się jej przytrafić np. jak ktoś składuje ją w nie odpowiedni sposób kładąc inne opony na niej obciążając ją.
Nie wykluczam oczywiście, że można sobie moto przetoczyć jak ktoś będzie spokojniejszy psychicznie
Dodam jeszcze, że szybciej powinien się zużyć bieżnik na oponie motocyklowej niż wystąpiło by odkształcenie od nie używania zimą

Z tego co zapamiętałem ze służby Stary 266 nie latają po 230 kilo na tych oponach Pytanie może głupie ale wyjeżdżam a moto zostanie w ciepłym garażu... U babci i może namówię znajomego żeby w mróz i śnieżycę pojechał 30 kilometrów za miasto i przetoczył sprzęta

W sumie jak bardzo się boisz to możesz zainwestować w stojak http://moto.allegro.pl/podnosnik-stojak ... 46917.html podnieść tył, przód podnieść na lewarku pod silnikiem i koła nie dotykają ziemi Na wszelki ... możesz podłożyć coś żeby wyjąć lewarek jakby miał się sam z siebie złożyć...

Nic się przecież nie stanie oponom Wiem z doświadczenia. Napompuj do właściwego ciśnienia i gitara

Czy ta (M12x1,25) śruba spustowa pasuje do małej SVki K6: http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... &t=%B6ruba ?

Tak. Do dużej również.

Dzięki.

1. Czy można zmienić wsadzania licznika z mil na km na h? jeśli tak to jak?:)
2. Jaka może być przyczyna "pływania" tyłu w zakrętach? (bo chyba mi coś niestabilnie się jakoś ostatnio porobiło)//
tak sobie myślę: złe ciśnienie w oponie (opona jest nowizna), źle ustawione koło, luzy wahacza, za miękki amortyzator...?
3. Właśnie myślę o zmianie łańcucha i zębatek i tak sobie pomyślałem, że fajnie by było mieć napęd na pas ... co myślicie?
Pozdrawiam!:)

Na koniec takie głupkowate pytanie: ile "wyciąga" najlepszy mistrz prostej na sv litr.s?
Tak z ciekawości pytam bo właśnie dziś sobie spróbowałem i pojechałem 162mph i miałem wrażenie, że jeszcze można

1. Można. Wciśnij i przytrzymaj przycisk adj przez kilka sekund.

2. Wszystko to co wymieniłeś.
3. Bardzo kosztowne rozwiązanie, wymagałoby wielu modyfikacji, aczkolwiek wykonalne, bo były już takie przeróbki. Moim zdaniem przerost formy nad treścią

1. Tomek nie napisał, żeby najpierw przyciskiem SET wybrać przebieg całkowity, a dopiero potem wdusić adj na kilka sekund.

Dzięki już mam sobie w kilometrach. Nie wiem po co mi to ale nie zaszkodzi wiedzieć
Pas rzeczywiście odpada do napędzania... poczytałem gdzieś coś..
Kupie sobie chyba zestaw AFAM, może będzie trwalszy.
Pozdrawiam.

Mam krótkie pytano: do zapalenia rezerwy przejeżdżam 180-190 km, czy to norma czy coś mi się skopało? Ile km robicie do rezerwy? Dodam, że spalanie wychodzi mi około 6-6,5 litra.

Ja właśnie jestem na etapie testu bo myślałem, że też coś mi się popsuło.
Po zakupie przejeżdżałem około 230 do zapalenia komornika, a ostatnio już zabłysnął kilka razy po 160-170km.. okazało się, że ostrzej jeżdżę i tyle.
Ostatni bak spalam delikatnie i już zrobiłem 230km i jeszcze się nie świeci kontrolka .. bardziej się kontroluje ale bez przesady. W trasie średnia na poziomie 140-160kmh ale bez fisiowania...
myślę, że Twój wynik jest całkiem niezły...
A tak na marginesie to myślę, że nie ma co przesadnie zwracać uwagi na wahania w spalaniu bo to normalne jak się czasem odkręca ostrzej... ważne żeby była radocha )
Ja mam kupę takowej
pozdro!