Ostatnio mam taki problem, że po parunastu (ok 20 km) silnik zaczyna inaczej pracować, dochodzą z niego bardzo delikatne stuknięcia. Na ucho słychać, że odgłos jest inny niż powinien. Strat na mocy nie ma. Na zimnym silniku wszystko jest ok, jak się zagrzeje też jest ok i po ok 20km zaczyna stukać (nie zawsze) - wydaje mi się, że im cieplej tym szybciej pojawia się zmieniona praca silnika. Zawsze dzieje mi się to, gdy zjeżdżam z autostrady i przejechałem na niej spory dystans trzymając moto dłuższy czas ok 7-8 tys obrotów. Gdy moto odstoi chwile (ok 30 min) i ponownie go odpalę wszystko wraca do normy. Silnik nie ma problemu z przegrzewaniem się (nawet w obecne upały). Wymieniłem świece bo myślałem, że to one są problemem, jednak to nie pomogło. Na zimnym silniku (zanim nie osiągnie wyświetlanych 20 stopni) często falują obroty (skoki ok 200 w porywach 500). Nie wiem czy to jest w jakiś sposób ze sobą powiązane. Jednak w tym sezonie zrobiłem ok 6000 km i zarówno zmieniona praca jak i falowanie zauważam od ok 1500 - 2000 km.

Co może byc przyczyna że sv 1000 s na biagach od 2 do 6 przy obrotach 6-7 tys ma tak jakby zabraną moc ? podkreślam ze dzisiaj podjechała nowiutka bateryjka Varty 12 V 12 Ah świece ? i to dzieje sie nie zawsze filterek paliwa świece ?

a synchro kiedy robiłeś mattim?

tomkos od kiedy masz svkę? daj filmik jak będziesz miał te odgłosy, jak moto się nagrzeje olej robi się rzadszy i pewnie nie tłumi już tak odgłosów dochodzących z silnika.

synchro nie robiłem a ma 50 tyś ale jak jest wtrysk to potrzebuje dużo pradu dlatego kupilem nowa baterie bo tamta byla juz wywalona i bylo ok ale po dluzszej jezdzie znowu tak jakby ale nie tak bardzo jak na tamtej

Panowie, jest problem z moja panną.
Zaczęła przerywać, można powiedzieć z dnia na dzień. Teraz jadąc powoli i gwałtownie przyspieszając traci moc, obroty spadają i chyba gra na 1 cylinder. Jak mocniej odkręcisz manetkę to w końcu złapie moc ale tak jakby na 80%. 2 dni temu się to zaczęło (upał jak cholera i pod koniec jazdy zaczęła dawać takie oznaki, które niestety narastają).

Świece wymienione w zeszłym roku, w kwietniu zrobione zawory i gaźniki - tak twierdzi mechanik, u którego robiłem

Macie jakieś pomysły, co może być nie tak??

Najpierw wymień świece. Potrafia paść z dnia na dzień. Byc może zanim wykrecisz świece to okaże się że fajka nie kontaktuje. A jeszcze najpierw zanim zaczniesz dobierac sie do świec to sprawdź czy nie zaśniedziały styki zasilające od cewek. Bo tak na dobra sprawę to zwykłe wsuwki i sa całkiem na wierzchu
Oczywiście zbadaj wnikliwie kabelki do świec, czy dobrze siedzą, nie popękane itd.
Nie napisałes tego, ale jeżeli dobrze zapala i dopóki nie zagrzeje się trochę to chodzi dobrze. A dopiero potem zaczynają się schody to uwierz mi ale mechanik leci w kulki mówiąc że ustawil zawory.
.... jeżeli chodzi o SV i regulację zaworów to przeciętny serwisowy mechanik ma nieodpartą ochotę zrobić klienta w konia. I nawet jak bogobojny to woli pokutę od szamana wziąść na klatę w razie co niż grzebac się z tymi zaworami.
(kasę za regulację oczywiście weźmie jak bogu przykazał i najwyżej mu odpali dolę na tacę)

ed. na samym końcu może być syf w gaźniku (a może na początku nawet )

czy ktos ma jeszcze jakies pomysly odnośnie mojej SV ? synchro jutro robimy i zobaczymy

Ile obrotów powinna być kręcona "pilot screw " z serwisówki w gaźniku? Gdzieś o tym czytałem ale teraz szukam i jak na złość nic o tym nie ma

2,5 obrota wykrecona od max wkreconej poz... chyba ze masz filtr KN wtedy KN zaleca wykrecic o 3 obroty

Panowie jak mocno trzeba dokręcić śruby czujnika luzu żeby przestało spod niego kapać? Przykręciłem te 2 śruby tak mocno ile tylko miałem sił w rękach a i tak poleciało kilka kropel.

Sprawdź oring.

Przed skręceniem go sprawdzałem i wydawał się być ok, nie był popękany ani nic takiego.

To nie ma takiej możliwości. Albo masz czujnik od jakiegoś innego motocykla, albo uszkodzony oring, albo oring o złych rozmiarach. Ja kilkakrotnie zdejmowałem i zakładałem czujnik u siebie przy instalowaniu wskaźnika biegu, i nigdy nie miałem problemu z wyciekiem - a dokręcałem niezbyt mocno.

A są gdzieś dostępne wymiary tego oringu? To jutro kupię nowy i zobaczymy czy zda egzamin.

Chodzi o oring nr 09280-26007? 2,4x25,7mm

Dziękuję!!

Może mnie ktoś nakierować na źródło wiedzy, jak bezpiecznie i dobrze usunąć system dopalania gazów. Gaźnikowa Ska 99' ściągnięta ze Szwajcarii.
Będę bardzo wdzięczny!

Że jaki system? W gaźniku? Paaanie, toż tam jest namiastka katalizatora w postaci siateczki na końcowym odcinku kolektora przed wlotem na tłumik końcowy. W zasadzie jak wstawiasz akcesoryjny komin to wycinasz tą część. Więc bezproblemowo

Masz na myśli PAIR System? Jeśli tak wystarczy odłączyć od zaworu PAIR podciśnienie i zaślepić czymś wężyk np. śrubką, jak chcesz demontować wszystkie elementy tego układu to dodatkowo będziesz musiał zaślepić otwory w cylindrach i w airboxie.

Dużo będzie pracy z demontażem wszystkich tych elementów?

Dzięki za odpowiedź i podrzucenie nazwy, będę przekopywał internet .