Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=10121
Strona 1 z 1

Autor:  pAWElSOME [ 18 kwi 2013, o 21:58 ]
Tytuł:  Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Witam ponownie
1.)czy z naprawde mala wiedza jest mozliwe naprawienie lagi(cieknie olej) i prawego zacisku hamulca tarczowego(rowniez cieknie z niego olej).Jestem swiezo po zakupie i postanowilem sie wziasc za to poniewaz po dzisiejszych 30km olej/plyn byl na sporej powierzchni przedniej opony, co dokladnie powinienem kupic jesli jest to w zasiegu moich umiejetnosci.
2.)lagi w miejscu gdzie olej cieknal i cieknie wygladaja paskudnie, czytalem o ich reanimacji za pomoca papieru sciernego i pasty polerskiej, prosilbym o troche wiecej informacji na ten temat.


pozdrawiam

Autor:  jaco1509 [ 18 kwi 2013, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Oba tematy były poruszane na forum i maja po kilkanaście stron. Na drugi raz zaczynamy od opcji "szukaj".

Autor:  kozik [ 18 kwi 2013, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Jaco przy "MECHANIKA" należało by dodać np: Przed dodawaniem kolejnego nowego tematu sprawdź czy temat już był poruszany, zapraszamy do opcji szukaj lub poprzez przeszukanie tematu ;)

Autor:  Bartosz [ 18 kwi 2013, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Objawy jakbyś jebnął dzwona, a nie zużył prawidłowym użytkowaniem uszczelki lag i tłoczków :)

Autor:  pAWElSOME [ 19 kwi 2013, o 10:21 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Bartosz napisał(a):
Objawy jakbyś jebnął dzwona, a nie zużył prawidłowym użytkowaniem uszczelki lag i tłoczków :)

tu się mylisz, moto już takie było jak je kupowałem zresztą napisałem to w temacie, widocznie nie uważnie przeczytales. brud na lagach powstał wtedy gdy motocykl stał w garażu(prawie rok)a właściciel nic z tym nie zrobił bo był i jest w delegacji 200 km od domu.

co do wyszukiwania to zrobiłem to przed założeniem tematu bo dla mnie to podstawowa zasada kazdego forumowiska. widocznie źle stagowalem bo znalazlem temat np.o lagach ale temat szedł w innym kierunku.
teraz mogę tylko przeprosić :)

Autor:  kacperski [ 19 kwi 2013, o 10:42 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Olej z lagi cieknie od spodu? Jest tam śruba trzymająca tłumik znajdujący się wewnątrz lagi, czasem potrafi podciekać - trzeba to rozebrać w diabły i poskładać jeszcze raz. Wszystkie wskazówki znajdziesz w poprzednich wątkach.
Jak z zacisku sączy się płyn, należy wyjąć tłoczki i osadzić nowe uszczelki, zestaw naprawczy na obie tarcze to ca.200 pln, dorabiając uszczelki osobno nie zaoszczędzisz, a sztukowane olejoodporne i tak szybko zaczynają puszczać (sprawdzone osobiście).

EDIT: Znaczy ciekną przy lagach? Można to delikatnie polerować (filc? broń boże papier ścierny!), jeżeli nie ma wżerów, wystarczy wymiana uszczelniaczy.

Autor:  pAWElSOME [ 19 kwi 2013, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

sa lekkie wzery niestety,
naprawdopodobinej juz wiem co z lagami
Obrazek
cieknie tam gdzie sztrzalka
zgaduje ze jest zle zalozone to cos ?


zacisk kupie nowy,lub skorzystam z zestawu naprawczego, tylko najpierw poczytam wasze wskazowki w innych tematach bo niechce tego zepsuc jeszcze bardziej
plyn cieknie przy tarczy ale zauwazylem ze wogole tez jest na calym zacisku
Obrazek

Autor:  kacperski [ 19 kwi 2013, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

To co pokazałeś strzałką to goleń, jeden odlewany element od samego dołu aż do uszczelki między jej krawędzią a lagą. Nie mam pojęcia co to za gumowa nakładka, jeżeli jest jakieś pęknięcie to cały ten element nadaje się tylko do śmieci. Wżery na goleni są stosunkowo niegroźne, myślałem że masz jakiś nalot na ladze, to by momentalnie wykończyło uszczelniacze.

Płyn hamulcowy może wyciekać tylko i wyłącznie spod uszczelek tłoczków, znajdują się (duh!) za klockami, obadaj który się poci. BTW. płyn hamulcowy jest bardzo agresywny wobec lakieru, nie pozwól mu się zbierać na feldze.

PS. dawaj jakieś większe zdjęcia, albo linki do imagashack lub czegoś podobnego :P

Autor:  pAWElSOME [ 20 kwi 2013, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

dzieki za uwage, bede wiedzial zeby uwazac na ten plyn. zamowilem nowy zacisk za 60zl, niby stan bdb ale zobaczymy. a tego sie moze kiedys naprawi i bedzie jako zapas
a wiec na tych goleniach nie ma zadnego pekniecia, leci z tego polaczenia lagi z goleniem ale zauwazylem ze jednak stosunkowo nie duzo.
wlasnie przegladalem temat jak fajnie Sloniu wyczyscil lagi, zabiore sie kiedys za to

Autor:  kacperski [ 20 kwi 2013, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Jeżeli wycieka przy uszczelniaczach, to i tak trzeba to będzie zrobić - problem się będzie tylko pogłębiał. Metody są dwie:
-rozbiórka lag - zdjęcie hamulców, zrzucenie, koła, zrzucenie lag, odkręcenie korków, wyjęcie sprężyn z całą drobnicą, odkręcenie śrub od spodu i rozbiórka tego w drobiazgi
-wyjęcie uszczelniaczy od góry - zdjęcie hamulców, zrzucenie, koła, zrzucenie lag, odkręcenie korków, wyjęcie sprężyn z całą drobnicą, przecięcie uszczelniaczy ostrym śrubokrętem i zastąpienie świeżymi (do zdjęcia od góry są osłony przeciwkurzowe wraz z "kapturkami" oraz druciana zawleczka).

Osobiście polecam drugą metodę, uważaj tylko żeby nie podrapać lag.

Autor:  lasooch [ 21 kwi 2013, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Ew. zamiast wbijać ostry śrubokręt, można też wkręcić dwa blachowkręty w uszczelniacz i wtedy jest za co wyciągnąć. Metoda oczywiście szybsza, ale...
Jak nikt nie grzebał w zawieszeniu od X lat, to w środku masz błoto. Zmienisz uszczelniacze, zmienisz olej, a cały syf (opiłki metalu, drobne ziarenka piasku) będą dalej zalegać na samym dole goleni. Jak poświęcisz na robotę godzinę czy dwie godziny więcej, to będziesz miał wszystko zrobione na tip top ;)

Autor:  pAWElSOME [ 23 kwi 2013, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

w tym tygodniu postaram sie cos zrobic z tymi lagami-narazie nie mam warunkow, hamulec juz mozna powiedziec zrobiony/wymieniony.
dzis wypolerowalem troszke lagi,
before:
http://imageshack.us/photo/my-images/153/dsc0019wy.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/835/dsc0020bv.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/18/dsc0022zgl.jpg/
and after:
http://imageshack.us/photo/my-images/809/dsc0028av.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/59/dsc0027ay.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/585/dsc0026lk.jpg/

do idealu im jeszcze brakuje, ale postaram sie jeszcze jutro z nimi pobawic

pasta:K2 za 7 zl, chcialem autosol ale juz czekac mi sie nie chcialo :)
czas :2h
papier:240,400,600

Autor:  kacperski [ 23 kwi 2013, o 23:11 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

Wypolerowałeś golenie, lagi to te srebrne rurki wyżej :P

Autor:  pAWElSOME [ 23 kwi 2013, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Naprawa lag i hamulca tarczowego-amator

no włacha, wspominales juz nawet o tym, ale troche czasu minie az zalape te wszystkie nazwy ;dd

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/