Witajcie! Ostatnio, przy wymianie klocków zauważyłem, że jeden z tłoczków w zacisku nie pracuje tak, jak powinien. Na allegro znalazłem zestawy naprawcze do svki, jednak nigdy zacisków nie rozbierałem..czy jest to skomplikowana czynność? Wymaga jakiś specjalistycznych narzędzi?

Sprawa bardzo prosta, miałem tylko trochę kłopotu z wyjęciem tłoczka, żeby go nie porysować, ale jeśli i tak go wymieniasz to śmiało można kombinerkami złapać i wyjdzie. Poradzisz sobie. A i przed wciśnięciem nowego tłoczka dobrze by było nowe uszczelki świeżym płynem hamulcowym posmarować, wtedy gładko wejdzie :-)

Mimo, że taki zestaw jest dość drogi (około 200 zł) z tego co widzę, nie posiada tłoczków niestety..rzecz jest w tym, że ten tłoczek wszedł w zacisk i już z niego nie chce wyjść..ale demontowałeś cały zacisk czy dało się wyciągnąć ten tłoczek po wyjęciu klocka ham?

Przykładowy zestaw naprawczy:
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-zaci ... 65268.html

Też mam problem z zaciskami, ale po części udało mi się je ożywić, choć będę jeszcze je poprawiał.
Spróbuj drugi tłoczek zablokować i klamką pompuj aż wysunie się drugi.
Przeczyść (pewnie będziesz miał wżery, ale co z tym zrobić nie mam pojęcia, nie chce pogorszyć) ja używałem acetonu i szczoteczki.
Kilka razy przeczyściłem i wcisnąłem go. Troche pomogło, ale jeszcze sporo brakuje.

Tłoczek najlepiej wysunąć pompując klamką, ja się pośpieszyłem i najpierw zdemontowałem cały zacisk i miałem problem z wyjęciem, udało mi się to przez włożenie kombinerek do środka tłoczka, maksymalne rozszerzenie i zablokowanie w tej pozycji i powoli wyszedł. Poszukaj zestawu naprawczego jednego tłoczka, jest w nim tłoczek i 2 uszczelki, a kosztuje chyba połowę tego albo mniej.

Tłoczek + uszczelki to 1/4 tematu, więc oszczędność pozorna

Ja w zeszla zime tez demontowalem zaciski i wlasnie zrobilem taki blad ze pierw spuscilem uklad. Mialem problem z wyciagnieciem tloczkow ale wpadlem na dosc smieszny pomysl. Na odpowietrznik zalozylem nożną pompke samochodową a caly zacisk owinalem w szmate bo jednak przy tym zabiegu tłoczki potrafia mocno wyleciec Gdy jeden wyjdzie, wkladalem go troszke z powrotem tak aby bez problemu go wyciagnac i blokowalem zeby w takiej pozycji zostal. Pozniej znow pompowalem i wylatywal drugi po czym pierwszy wyciągałem.