Witam
Po niedzielnej deszczowej jeździe mam mały mankament, wróciłem z szkolenia zgasiłem moto a po 5 min chciałem wjechać do garażu po odpaleniu silnika swieci ciągle kontrolka od oleju i o paliwa, przeczyściłem wszystkie złączki jakie znalazłem ( potraktrowałem je kontaktem do czyszczenia, odtłuszczania,konserwacji itd co one tam jeszcze potrafią ) po złożeniu dalej świeca olej jest więc odpiąłem kabel od czujnika ciśnienia i zgasły czy można w jakiś sposób czujnik sprawdzić, woda mogła w nim coś na mieszać nie mam dojścia do manometru żeby ciśnienie oleju sprawdzić a do mechanika daleko żeby moto dopchać

Ja bym nie ryzykował jazdy, przyczepka i ogień do mechanika. W serwisówce masz podane jakie wartości powinien mieć sprawny czujnik. Miernik i masz wszystko jak na dłoni.

A mogła paść pompa oleju po długiej jeździe na pierwszym biegu ? muszę jakiś transport załatwić albo manometr wyżebrać od mechanika oby to tylko czujnik padł

Może to tylko czujnik lub zwarcie w elektryce.
Ale trochę szkoda, gdyby rzeczywiście pompa siadła a ty byś pojechał w takim stanie gdzieś.

z elektrycznego punktu może to być tylko czujnik walnięty ( kostki sprawdzone kabel też ) do zgaszenia nie zauważyłem żeby coś mi mrugneło świeciło czy coś innego, jeżeli to pompa padła będą jakieś oznaki dźwiękowe-wizualne ?

jak nie bedzie smarowania to na pewno uslyszysz a potem poczujesz w kieszeni

Wiem już że to nie czujnik nawala sprawdziłem przy pomocy kompresora, miernika i działa wygląda na to że czeka mnie wymiana silnika zawiozę do serwisu i niech obejrzą ale coś czuje że dobrych wiadomości nie usłyszę

Może nie będzie tak źle, skoro nie jechałeś motocyklem, gdy świeciła kontrolka... Może ta krótka chwila na obrotach jałowych nie zaszkodziła...

dziś odpaliłem żeby sprawdzić czujnik na moment i mam wrażenie że jakoś dziwniej pracuje może mam jakieś omamy ale coś mi nie pasuje w dźwięku silnika jakby przedni cylinder głośniej pracował, może przesadzam nie znam historii co wyprawiali poprzednicy może na jednym kole jeździli a ja silnik dobiłem na szkoleniu przy mocnych przechyłach

Przechyły by go nie ukatrupiły. BTW. Nie miał byś wątpliwości gdyby panewka byłą uwalona. Jeżeli jeszcze nie strzeliła ale dostałą po doopie, może cię czekać rozbiórka i wymiana.

Jak panewka do wymiany to również i wał.

Chodziło mi o sytuację kiedy panewka jeszcze się nie obróciła, to się jeszcze da odratować.

W niedziele kiedy wjechałem do garażu postawiłem go do pionu tak żeby widać było olej w oczku po dodaniu gazu obniżał się poziom aż znikł po powrocie na wolne obroty wracał z powrotem może jakaś nadzieja jest że będzie żył a mogła z nienacka pompa paść beż jakich kolwiek wcześniejszych objawów ? bo to trochę mnie zdziwiło gaszę,odpalam i brak ciśnienia

Że zaciąga olej jeszcze nie znaczy że daje dostateczne ciśnienie. Jeśli mnie pamięć nie myli, moja sv zaciąga olej prawie natychmiast i co najwyżej "chlapie" na okienko.

u mnie tez po odpaleniu olej z okienka znika i nie pojawia się dopóki nie zgaszę moto.

Tak ma być - silnik pompuje sobie olej z miski.

Ze świecącą czerwoną kontrolką oleju absolutnie nie jedziemy, jakiekolwiek zaświecenie kontrolki ciśnienia w trakcie pracy nie sugeruje nic dobrego.

Ciekawy wątek o braku ciśnienia w silniku:

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=45789

Dziś zlałem olej z silnika co prawda zimnego ale do ostatniej kropli jest około 2,8 l zobacze czy jakiegoś syfu /opiłków nie znajdę bo do 7 czerwca suzi jest uziemiona,takie terminy u mechaników ehhhh trzeba jakąś 250 w rezerwe kupić bo skuter frajdy z jazdy już nie daje

Daj znać, co się okazało... Bo ta nieszczęsna panewka mnie przeraża - choć nastolatką nie jestem
I, kurde, z co niektórych opisów wynika, że to ruletka: nie ma jak się tegu ustrzec

Olej postał kilkanaście godzin i szlamu nie było ale po przefiltrowaniu znalazłem kilka drobinek nie które czarne a inne świeciły się i jeszcze większy kawałek czegoś kremowego chyba coś spadło na ścierkę z zewnątrz ( kawałek kremowej tak jakby ceramiki ) odkręciłem filtr i przejechałem palcem po wewn ściance silnika,znowu drobinki ja jej oleje wymieniam,pucuję,poleruję dopieszczam jak mogę a ona mi się tak odwdzięcza

Spuszczając olej z silnika z mokrym sprzęgłem zawsze znajdziesz jakieś drobinki, okładziny się ścierają i to wszystko trafia do oleju. Część zatrzyma się w filtrze oleju, część zostanie na dnie miski olejowej.