Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=10729
Strona 1 z 1

Autor:  slash [ 6 cze 2013, o 21:48 ]
Tytuł:  wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

Witajcie,
Od jakiegoś czasu przedni cylinder mojej svki zaczął głośno cykać..ostatnio udało mi się dorwać napinacze z wersji wtryskowej. Wymieniłem napinacz na cylindrze przednim, cykanie minęło, wszystko zaczęło pięknie chodzić..postanowiłem więc wymienić od razu napinacz tylnego cylindra..i teraz tak po wsłuchiwaniu się i przyłożeniu ucha, słychać delikatne cykanie z tylnego cylindra (przedni o dziwo chodzi bezszelestnie) ...i teraz pytanie do Was: czy jeśli się pomyliłem i np. tylni napinacz zamontowałem z przodu a przedni z tyłu, to mogłoby się to właśnie objawić delikatnym cykaniem? Czy u Was też tylny cylinder delikatnie szeleści? Jutro jeszcze na test wkręcę stary napinacz na tył i zobaczę..

Jeszcze trochę dziwne mi się wydało, że akurat napinacz na tylnym cylindrze nie wszedł tak ładnie jak ten na przednim...musiałem go trochę dociągnąć na śrubach mocujących (bez oporów, tak jakby napinał się łańcuch..ale przecież on był cały schowany jeszcze...dziwne..)

Autor:  hubi199 [ 6 cze 2013, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

Mam wtryskową wersje i troche słychać rozrząd, ale jak narazie się tym nie przejmuje

Autor:  Słoniu [ 6 cze 2013, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

W swojej gaźnikowej też mam napinacze od wtrysku i rozrząd dalej słychać, ale też dlatego, że mam bardzo rzadki olej, który nie wycisza.

Autor:  kozik [ 6 cze 2013, o 23:57 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

Tego się nie da tak do końca wyciszyć nawet na półsyntetyku i zmienionych napinaczach na nowsze po 2003r. U mnie jak jest zimny silnik to tylko słychać szum ale jak się rozgrzeje to już słychać delikatne cykanie na wymienionych napinaczach. Jeździj i niczym się nie przejmuj bo ten typ już tak ma :)

Autor:  slash [ 7 cze 2013, o 08:52 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

No nic. Dzięki wszystkim za opinię, od dziś wychodzę z założenia, że jak któryś z łańcuszków ma strzelić, to i tak strzeli, jeśli zrobi się choć trochę głośniej, to je wymienię..

Autor:  woockush [ 7 cze 2013, o 10:16 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

Potwierdzam - u mnie po wymianie napinaczy na nowsze dalej delikatnie cyka. Widze, że jesteś ze Szczecina, jak chcesz możesz się umówić na wzajemne osłuchanie :P

Autor:  slash [ 7 cze 2013, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: wymiana napinaczy z wtryskowej do gaźnikowej

Niezła myśl. Teraz jestem trochę zalatany, ale jak będzie luźniej z czasem, odezwę się na pw.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/