Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=11592
Strona 1 z 1

Autor:  karol_cast [ 29 sie 2013, o 17:34 ]
Tytuł:  Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE

Witam,
Powiedzcie mi proszę jakie elementy należy sprawdzić bądź obowiązkowo wymienić przy uderzeniu samochodu w tylną oponę motocykla. Uderzenie nie było zbyt mocne, ale potrzebuje wiedzieć co mogło ulec uszkodzeniu, żeby móc walczyć z ubezpieczalnią. Likwidator stwierdził że należy wykonać:
- ustawienia tylnej osi i naciągu łańcucha
- łożyska na wahaczu wymienić ( czy na tylnej osi również jakieś są? )
- sprawdzenie geometrii felgi i opony
Czy w grę wchodzi sprawdzenie geometrii całej ramy? Co jeszcze należało by zrobić?

A oto historia zderzenia:
Na urodziny jakiś miły staruszek wjechał w tył mojego salonowego motocykla. Potraktowałem go ulgowo bo bałem się że padnie na zwał ;) spisałem dane, jego wina i pojechaliśmy każdy w swoją stronę. No i zaczęła się standardowa walka z ubezpieczalnią, w tym wypadku PZU.

Pozdrawiam

Autor:  vioox [ 29 sie 2013, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE

No lozyska sa w tylnym kole jeszcze.. napewno sprawdzic czy szpilka tylnego kola nie ma bicia a najlepiej nowa jak pzu placi nie wiem jak wachacz jest mocowany ale pewnie tez jest jakas szpilka ktora nalezalo by sprawdzic... co do ramy to watpie zeby sie jej cos stalo...napewno sprawdzenie bicia felgi tylnej promieniowego i osiowego... co z rezzta motocykla ?
Gleba byla ?

Autor:  karol_cast [ 29 sie 2013, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE

bicie tylnej felgi sprawdzone - brak
W takim razie będę dzwonił co ze szpilką i łożyskiem tylnej osi.
Reszta motocykla ok. Dostałem w tył, trochę mnie przesunęło do przodu, ustałem, więc żadnych więcej konsekwencji.

Autor:  lasooch [ 29 sie 2013, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE

Jak chcesz szarpać pzu, to łożyska tylnego koła, łożyska wahacza, oś tylnego koła, oś wahacza, felga, opona. W praktyce jeśli puknięcie było tak delikatne, to nie ma szans by cokolwiek było uszkodzone, ew. możesz sobie sprawdzić felgę i oponę dla własnego dobrego samopoczucia ;)

Autor:  yacow [ 29 sie 2013, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Walka z ubezpieczalnią - POMÓŻCIE

a któryś hamulec miałeś wciśniety jak Cię uderzył? to ma znaczący wpływ na uszkodzenia, ale jeśli Cię mocno popchnęło do przodu to raczej energia uderzenia została pochłonięta

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/