Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Urwane zapieczone śruby od kolektorów.
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=12762
Strona 1 z 1

Autor:  martius1441 [ 10 lut 2014, o 19:53 ]
Tytuł:  Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Witam :D mam problem jak w temacie... Probowalem odkrecic kolektory do wypolerowania i urwałem obie sruby mocujące go do cylindra. Czytałem ze mozna wiercic , wbijac torxy albo wykretakami. Ale i tak nie wiem czy to wyjdzie bo sa cholernie zapieczone. WD40, pepsi, nafta, czy plyn hamulcowy, jakis odrdzewiacz, nic a nic nie popuscilo. Wyczytałem gdzies ze niby mozna palnikiem podgrzewac zapieczone sruby (szpilki) i ponoc to jest najlepsze rozwiązanie na taki problem ale nie wiem czy moge tak zrobic w tym wypadku, wiec pytanie czy mozna palnikiem podgrzac to miejsce na cylindrze gdzie wkrecone sa szpilki zeby to puscilo ?

Chyba ze macie inne pomysły to się podzielcie.
Z gory dzięki za wszystkie propozycje i uwagi ^^

Foto, jak to wyglada :
https://imageshack.com/i/f2s8awj
https://imageshack.com/i/5ihfitj

Autor:  koroviov [ 10 lut 2014, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Najlepiej byłoby to odkręcić kluczem. Jakąć nasadką 14. Tylko najpierw musisz dospawać nakrętki.

Autor:  martius1441 [ 10 lut 2014, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

No niby tak... dojscie jest mozna dospawac... ale jaka mam pewnosc ze nie urwe jej gdzies glebiej ? Wlasnie dlatego tak bardzo chcialbym to podgrzac bo wiadomo wtedy pusci ... ale nie wiem czy moge ;/ bo to jakis stop aluminium chyba jest i nie wiem jak to sie zachowa wszystko ...

Autor:  lasooch [ 10 lut 2014, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Spawając też pięknie podgrzejesz materiał. W ogóle to luksusowo urwały Ci się te śruby, masz piękne dojście. Mogły się urwać na równo z płaszczyzną głowicy, wtedy byłbyś w głębszej dupie ;) Ja bym zaczął od migomatu, szybciej, prościej i bezpieczniej niż torxami, wykrętakami itd.

Autor:  golkow [ 10 lut 2014, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Nakręć trochę nakrętki, podspawaj i udarowo odkręcaj jeszcze na ciepło - wyjdą w 5 minut.

Autor:  martius1441 [ 10 lut 2014, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Skoro tak to pewnie zaczne od migomatu i naspawania nakretek... a potem sie zobaczy ;] mam nadzieje ze pojdzie tak gładko jak mowicie ;-)

Autor:  bula87 [ 11 lut 2014, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

golkow napisał(a):
Nakręć trochę nakrętki, podspawaj i udarowo odkręcaj jeszcze na ciepło - wyjdą w 5 minut.

Dokładnie, podspawać nakrętki, lać WD-40 systematycznie do tego czasu i na końcu udarem i wyjdzie.

Autor:  hubi199 [ 11 lut 2014, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Podłącze się, u mnie śruby ukręciły się na równo z głowicą. Prowizorycznie jezdze z nawierconymi śrubami i wstaionymi mniejszymi.
Ale chyba skończy się na helicoil. By było wszystko jak trza.
Tylko pytanie, czy rozwiercać do standarowego wym czy wystarczą mniejsze śruby (nie chce niczego uszkodzić rozwiercając)

Autor:  voss [ 11 lut 2014, o 11:52 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

hubi199 napisał(a):
Podłącze się, u mnie śruby ukręciły się na równo z głowicą. Prowizorycznie jezdze z nawierconymi śrubami i wstaionymi mniejszymi.
Ale chyba skończy się na helicoil. By było wszystko jak trza.
Tylko pytanie, czy rozwiercać do standarowego wym czy wystarczą mniejsze śruby (nie chce niczego uszkodzić rozwiercając)


jesli wywierciles i nagwintowales na mniejsze i trzymaja. To co z tym chcez kombinowac? boisz sie ze sie zerwia ? czy sybciej przeroscieja ?

To zaluz mocniejsze i V2A i po sprawie.

pozdrawiam
voss

Autor:  hubi199 [ 11 lut 2014, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Ogólnie trzymają choć jedną musze poprawić (za płytki gwint zrobiony i lubi się poluzować), a pozatym cienkie śruby i bez podkładek ani rusz ;/

Autor:  martius1441 [ 21 lut 2014, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Jeszcze jedno... ja sie na tym nie znam za bardzo ale dowiedzialem sie ze od migomata moze pojsc impuls przy takim spawaniu i czy mozliwe jest to ze komputer ulegnie zniszczeniu podczas spawania migomatem?

Autor:  Marpol [ 21 lut 2014, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

aku powinieneś odpiąć
99% samochodów tak się spawa - czy stare, czy nowe
jak nie odepniesz aku to jedynie on może zrobic bum.
cała reszta jest ok
Znajomemu jak tłumik spawali to tylko aku odpinali i nie było problemów )

jak coś to impuls od migomatu :P a nie migomata :mrgreen:

Autor:  martius1441 [ 21 lut 2014, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

oj tam oj tam :D
1 pytanko : bak sciagac ? bo zawsze jakies niebezpieczenstwo jest jak sie pracuje blisko benzyny ogniem i wysoka temperatura ....hmm ?

Autor:  Inkling [ 21 lut 2014, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Nic się nie powinno stać, ale można ściągnąć.

Autor:  Lober [ 21 lut 2014, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

zalej MoS2Oil i popukaj młoteczkiem, po paru godzinach powtórzyć operację. Dobrze żeby takiej kąpieli np noc przeleżało. następnie powoli wykręcać i pójdzie :)

Autor:  martius1441 [ 24 lut 2014, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Urwane zapieczone śruby od kolektorów.

Spawanie nie pomogło, 2 razy spawane byly i sie dalej szpilka urywała ... trzebabyło wiercic i gwintowac.Roboty od cholery:D Ale dzieki za pomysły.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/