Siemka, proszę o pomoc bo jestem w czarnej rozpaczy.
Mam problem z moja SV650 K3 2003 r., polegający na tym iż po rozgrzaniu,tj osiągnięciu temp. ok 70-80 stopni silnik zaczyna nierówno pracować, na wolnych najczęściej gaśnie, bez dodania gazu nie odpali. Zrobiło mi się tak w listopadzie jak robiłem ostatnia jazdę, jechać ma moc, gasła na sprzęgle.
Była w ABC Motocykla w Gryficach gdzie wyregulowano czujniki położenia przepustnic jak i same przepustnice(paliła na jeden gar, do momentu rozgrzania. to pomogło). Mechanik stwierdził że silnik przytarty, mógł być przegrzany, bo termostat puszczał za późno.Nie prawda bo pilnuje temp i raz tylko mailem 105 stopni. Na to ze w takim razie za mało jeżdżona ( ?? ). Myślałem ze wtryski leja-sprawdzili, ciśnienie w cylindrach-jest ok, ogólnie trzymali się zatarcia i już,że rozgrzana ciężko kręci,bo już elementy rozszerzyły się i ciasno. Oleju nie brakowało płynu tez, na kole nic a nic nie jeździłem, płynu tez,rozgrzewam moto, nie kręcę do max obrotów.
Mam jakiś trop,powiedzcie czy to możliwe. Otóż pompa paliwa ciągle pompuje, zostawię zapłon na kwadrans- kwadrans brzęczy. Po regulacji wtrysków w moment zalewa silnik (przed reg nie zalewało a brzęczała tez ciągle). Podobno powinna się wyłączyć po jakimś czasie. Myślicie że za to odpowiada zawór,pompa,komputer? (ew. przekaźnik?). Może tam coś jest nie tak, np podaje za dużo paliwa i nie dopala paliwa a w rezultacie świece robią się czarne i iska jest do kitu? Bo świece po powiedzmy godzinie są czarne, i wtedy iskra licha,bokami skacze.A jak świeca czarna to za dużo paliwa. Przed wyjazdem do mechanika wymieniłem świece na nowe, dojechałem na miejsce i chodziła ładnie na miejscu, nie gasła ani nic. Myślałem założyć znowu nowe ale pewnie znowu szlag je trafi wiec nie tędy droga chyba.
Dodaje linki do 3 filmów, od temp ok siedemdziesiątpare stopni.Fakt faktem ze założone są świece już złe, i słaba iskra. Macie jakieś rady, czy jednak wymieniać silnik jak mechanik radzi?
Film 1 http://www.youtube.com/watch?v=qTkHzYLBeEA
Film 2 http://www.youtube.com/watch?v=GFYeSouauQE
Film 3 http://www.youtube.com/watch?v=Q4_wm187XZw

Proszę o pomoc, baaaaaardzo proszę

103-105 C* to temp załączanie sie wentylatorów. Sprawdzałeś błędy ??

pompa przy zapalaniu powinna uruchomia się na 2-3 sek i staje do momentu wciśnięcia rozrusznika.

Może coś się spieprzyło z czujnikiem przepływu powietrza, dlatego wtryski leją i silnik się zalewa?

Sprawdz czujnik podciśnienia "IAP", również czujnik temperatury w airboxie (wartość oporu w różnych temp) do tego błędy (na forum jest opisane jak to zrobić)
Może sam ustaw tps (to również możesz sprawdzić, powinna być zmiana rezystancji) i przepustnice. Sprawdz również ssanie, może coś z nim nie tak jak powinno.

Jeżeli po rozgrzaniu silnik gaśnie, to zacząłbym od sprawdzenia luzów zaworowych.
Działanie pompy paliwa oczywiście nie jest prawidłowe. Po przekręceniu kluczyka powinna nabić ciśnienie i się wyłączyć. Ponownie powinna się załączyć dopiero po zapaleniu silnika.

Witam, wiedząc, że sam nie poradzę sobie z problemem oddałem Suzi do Moto46 w szczecinie (ASO). Moto stało tam 5 tygodni i dowiedziałem się, iż nic nie poradzą mi ponieważ instalacja jest rzeźbiona, prawdopodobnie jest ona jak i komputer z innego motocykla ogólnie lipa . Niemniej jednak doszli za przyczyny,mianowicie pompa jest na krótko, ciągle pompuje, zalewa moto zanim odpali, a gdy już chodzi podaje za dużo paliwa.
Ja już sam nie wiem, czy jest sens ratować moto,robić czy jak. W ASO powiedział że ratunek to wymiana instalacji od lampy po lampę z wszystkimi przekaźnikami,kompem i reszta, ale u nich koszt przerośnie wartość moto 3x.
Chyba warto kupić takową z demontażu i wymienić, jak uważacie? w sumie to rama prosta,silnik zdrowy i ogólnie jest ok.
Możecie polecić dobrego mechanika-magika ze Szczecina,Nowogardu,Goleniowa,Płot, ogólnie zachodniopomorskie?

Tak jeszcze się zastanawiam, czy nie da się zastosować jakiegoś innego rozwiązania z ta pompa, jakiś oddzielny sterownik/przekaźnik który gdy ciśnienie będzie należyte wyłączałby pompę.
Proszę o pomoc, jestem załamany stanem rzeczy.

PS. Jak to jest z immobilizerem? Jest,tak ? to z kompem muszę mieć co najmniej klucz a najlepiej to i stacyjkę?

Zawsze mi się wydawało że pompa chodzi cały czas tak samo, a tylko regulator paliwa na listwie utrzymuje zadane ciśnienie, natomiast wtryski (czasy otwarcia) są regulowanie sygnałem z kompa.

Może ktoś z okolicy będzie w stanie użyczyć ci moto na testy (wyjąć twojego kompa wsadzić do jego sprawnego) odpada komputer uszkodzony. W SV nie ma imo a na 100% w k3. Coś mi się wydaje że panowie z aso coś bujają w obłokach.

Znajdź dobrego elektromechanika niech ci sprawdzi wiązkę co i jak bo schematy są do tego później, kompa, i trzeba metodycznie eliminować następne rzeczy.To nie prom kosmiczny żeby nie dało się ogarnąć tematu.

Kolega Rene ma rację. Nawet jeśli pompa chodzi cały czas na krótko ,to i tak nie naleje paliwa w cylindry żeby je zalewać tyko komputer poprzez wtryski steruje całą dawką paliwa.
Dobrze byłoby sprawdzić na innym sterowniku i świecach, bo takie z iskrą po bokach to też lipa.
Jeśli nie to, to może zły zapłon, czujnik położenia wału czy coś.

Może pierwsze co zrób to zdjęcie ecu (pod kanapą jest) powinno być mitsubishi. z jedną kostką. A ssanie nie jest cały czas włączone?

W K3 ssaniem (fast idle) steruje już komputer. Warto popatrzyć przez pierwszy otwór w ramie patrząc od przodu po lewej stronie czy krzywka od STV po włączeniu zapłonu obraca się do końca a potem wraca do mniej więcej połowy. Po odpaleniu silnika tak krzywka powinna stopniowo przymykać przepustnice STV.

Po obejrzeniu filmików stwierdzam kolego, że masz to samo co ja w k3. Otóż sugeruję wymianę wtrysków. U mnie wszystkie objawy ustały. Polecam mechanik Kuki na Grochowskiej w Warszawie. Pozdrawiam