Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Sprzeglo?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=13188
Strona 1 z 1

Autor:  Qncek [ 19 mar 2014, o 14:06 ]
Tytuł:  Sprzeglo?

Witam, mam taki problem, pare dni temu probowalem wyruszyc moja sv w krotka trase, odpalilem, rozgrzalem, ubralem sie, wrzucam bieg a tu szarpniecie i gasnie. A dzien wczesniej bylo normalnie. Probowalem rozkleic sprzeglo czyli na wcisnietej klamce do tylu i do przodu na biegu (na zgaszonym). Ale nic to nie dalo. Myslalem ze moze olej bo bylo ciutke przy malo ale wczoraj wymienialem naped, olej i filtr, znowu rozklejanie sprzegla... ale problem ten sam. Mozliwe ze to czujnik stopki ale gdyby to byl on to by zgasl bez szarpniecia, przynajmniej tak mi sie wydaje. Macie jakies pomysly?

Autor:  Inkling [ 19 mar 2014, o 14:14 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Jaki olej wlałeś i jaki miałeś wcześniej?
Mimo wszystko sprawdź czujnik stopki.

Autor:  Qncek [ 19 mar 2014, o 14:38 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Zalałem olejem Catrol power1 10w40. Wcześniej nie powiem jaki miałem niestety bo kupiłem ją pod koniec tamtego sezonu, nie dopytałem się sprzedającego i nie mam kontaktu. Dla bezpieczeństwa wlałem półsyntetyk.

Autor:  Inkling [ 19 mar 2014, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

To ja bym celował jednak w czujnik stopki. Przejrzyj w haynesie schemat elektryki. Gdzieś po lewej stronie moto powinna być kostka łącząca czujnik złożenia bocznej nóżki (przewód zielony i czarnobiały). Zmostkuj ją (od strony akumulatora) i zobacz, czy wtedy skutek jest taki sam.

Autor:  Qncek [ 19 mar 2014, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Już wczoraj się w nim bawiłem, sprawdziłem czy nie jest przerwany nigdzie albo czy nie są zaśniedziałe styki, wydaje się że jest w porządku. Wieczorem przyjade ze studiów to spróbuje zmostkować i zobacze. Boję sie myśleć jeśli to nie to...

Autor:  vioox [ 19 mar 2014, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Zrob tak ze odpal go na biegu z wcisnietym sprzeglem jak czujnik stopki bedzie padniety to nawet niezakreci...
Jak sprzeglo trzyma to podczas krecenia szarpnie cie do przodu... Proste jak swiederek ;)

Autor:  nasty [ 19 mar 2014, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

A mnie się wydaje że jak będzie na biegu i będzie czujnik padnięty to nawet pompa nie zadziała

Autor:  vioox [ 19 mar 2014, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Kolega ma gaznikowca wnioskuje po zdjeciu

Autor:  Miles [ 19 mar 2014, o 17:53 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Odkręć trochę śrubę regulacyjną przy klamce sprzęgła. Może linka jest zbyt luźna. Wiem, że kilka dni wcześniej było ok, ale nie można wykluczyć sytuacji, w której gdzieś przeciera się linka. A jak się przeciera, to również się "wyciąga". Jak to nie poskutkuje, to zaglądnij do wysprzęglika.

Sprzęgło w SVce jeżeli jest normalnie traktowane, to jest praktycznie nie do zajeżdżenia.

Autor:  Qncek [ 19 mar 2014, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Powiem tak, zmostkowałem kostke od strony akumulatora i bez zmian a czujnik sam w sobie działa bo zamyka obieg. Ale chyba coś się dzieje z przewodem dalej w strone akumulatora bo obieg się nie zamyka (dobrze myśle?). Jeżeli chodzi o sprzęgło to na wciśniętym sprzęgle i wrzuconym biegu rozrusznik nie kręci.

Autor:  Inkling [ 19 mar 2014, o 23:24 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Powiem Ci, że nic nie rozumiem w takim razie. Bo albo
a) zmostkowałeś czujnik bocznej nóżki i nadal Ci gaśnie po wrzuceniu biegu, to znaczy, że coś niehalo jest ze sprzęgłem,
b) rozrusznik nie kręci po naciśnięciu przycisku rozrusznika przy wciśniętym sprzęgle i rozłożonej nóżce bocznej - to znaczy, że masz problem z czujnikiem stopki.

Rozumiem, że normalnie odpalasz przy wciśniętym sprzęgle? Więc albo obie rzeczy Ci padły (tzn. coś jest z nimi nie tak), albo niedokładnie sprawdziłeś...

Autor:  vioox [ 20 mar 2014, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Nie nozke ma miec zlozona... bieg wzucony i zakrecic rozrusznikiem jak nie kreci to znaczy ze system widzi rozlozona nozke ktora jest zlozona... czujnik kolega mowi ze jest dobry to w takim razie co jest ...

sprawy mechaniczne mozna tu wyeliminowac raczej to cos z elektryka..

Kolego a jak jest na luzie to normalnie kreci i odpala tak jak mowiles??? Jak nie to czujnik przy klamce sprzegla...
A jak kreci i odpala na luzie z wcisnietym sprzeglem a z zapietym biegiem nie to cos jest nakopane w obwodzie czujnika stopki....
Ja bym tam nic przy akumulatorze nie kombinowal tylko przy stopce... ciekawa sprawa ostatnio jak otwarlem pokrywe zebatki zdawczej to przewod do stopki tak nietortunnie szedl ze izolacja byla wytarta przez lancuch... wez tam zerknij moze ci cos przetarlo sie w tym miejscu...

Autor:  Memory [ 20 mar 2014, o 02:30 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

vioox napisał(a):
...ciekawa sprawa ostatnio jak otwarlem pokrywe zebatki zdawczej to przewod do stopki tak nietortunnie szedl ze izolacja byla wytarta przez lancuch... wez tam zerknij moze ci cos przetarlo sie w tym miejscu...
albo i nawet zaplątało między łańcuch a zębatkę zdawczą.

Autor:  Qncek [ 20 mar 2014, o 02:41 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Zgadza się że ten przewód idzie dość nieprzyjemnie przy napędzie. Ale czujnik jest ok, normalnie zamyka obwód. Ale ten odcinek od kostki do akumulatora nie zamyka obwodu, czyli to na nim może być gdzieś uszkodzenie. Z wciśniętym sprzęgłem na luzie normalnie pali, to samo na biegu już nie.

Autor:  vioox [ 20 mar 2014, o 09:39 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

No to szukaj na kabelku gdzies jest przerwa... Ten przelacznik stopki jest normalnie otwarty czy zamkniety?? w sensie jak stopka jest złozona to ma przejscie?? a jak rozlozymy to styki rozwarte??

Autor:  Inkling [ 20 mar 2014, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

No to 100% czujnik nóżki albo kabel po drodze. On nie jest długi, warto go prześledzić. Jeśli po zmostkowaniu na kostce jest ten sam efekt, to znaczy, że przebicie lub zerwanie jest powyżej kostki, jeśli po zmostkowaniu moto hula prawidłowo, to poniżej kostki. Łatwo sprawdzić. Po znalezieniu uszkodzenia (połączyć i) zaizolować to miejsce i już.

Autor:  Qncek [ 20 mar 2014, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Sprzeglo?

Znalazłem w końcu chwile dla mojej Suzy i tak oto na chwile obecną wygląda. Na zdjęciu poniżej... Odcinek czerwony czujnika jest ok. A odcinek zielony nie cyka, nie zamyka obwodu po sprawdzeniu miernikiem. I mam pytanie, bo dostęp jest marny i nie chce się pomylić i w ciemno szukać. W którą stronę idzie ten czujnik w miejsce 1 czy w 2 na zdjęciu(albo jeszcze inne). Dokąd on dochodzi? Tam jest niesamowicie wszystko poizolowane nie wiadomo gdzie on leci. Rozkładał już to ktoś może?

Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/