Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

wymiana klocków
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=1383
Strona 1 z 3

Autor:  boorys83 [ 2 lip 2010, o 22:35 ]
Tytuł:  wymiana klocków

Cześć, jak w temacie. Przez przypadek na ściągniętych zaciskach ( przód ) nacisnąłem hamulec i stare klocki się zacisnęły :mur:. Może jakieś podpowiedzi jak się za to zabrać... wymieniałem klocki bardzo dawno temu... i może jakieś mądre rady :]

Autor:  Dono [ 2 lip 2010, o 22:52 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Moim zdaniem trzeba wziąć słownik i pisać po polsku. To tak na początek.
Jeśli chodzi o klocki, to wbij płaski śrubokręt między nie i rozepchnij. Aha, przed tym wyczyść wystającą część tłoczków.

Autor:  lasooch [ 3 lip 2010, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Lub po prostu wyjmij klocki z zacisków (to powinno być nadal możliwe) i palcami wepchnij tłoczki z powrotem do środka. Tylko tak jak Dono napisał, zacznij od wyczyszczenia tłoczków.

Autor:  barteq [ 3 lip 2010, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

A jak nie to wypuść trochę płynu, tylko później nie zapomnij dolać i odpowietrzyć.

Autor:  Bartosz [ 4 lip 2010, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

barteq napisał(a):
A jak nie to wypuść trochę płynu, tylko później nie zapomnij dolać i odpowietrzyć.


:hmm: Co to mu da bo nie wiem? Chyba po wypuszczeniu płynu tłoczki się same nie schowają :)
Nie wciskaj metalowych część w okładziny tylko wyciągnij klocki. Tak jak napisał lasooch: jak klocki dotykają się to i tak powinno się dać je wyciągnąć, a wtedy będziesz miał więcej miejsca i tłoczki na wierzchu.

Autor:  Suzi Mua [ 5 lip 2010, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Jeżeli Będziesz miał jakieś problemy z klockami, to ja posiadam książkę serwisową Suzuki SV '99-'08, w których jest narysowane jak zaciski rozłożyć na drobne - Możesz pytać o podpowiedzi. Postaram się znaleźć odpowiednie informacje i coś przyskanować może nawet.

Autor:  kacperski [ 5 lip 2010, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Można też trochę inaczej.

Autor:  skowroon [ 5 lip 2010, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Tydzień temu rozbierałem zaciski z przodu i aby wcisnąć tłoczek z powrotem nie spuszczając płynu hamulcowego włożyłem do tłoczka nasadkę od klucza i ścisnąłem ściskiem stolarskim. Jeżeli będzie to szło bardzo ciężko to rozbieraj wszystko, bo to oznacza, że masz zapieczone tłoczki. Warto to zrobić bo jakość hamowania i pozycja klamki znacznie się polepsza. Tyle z mojej strony. pozdro

Autor:  Suzi Mua [ 7 lip 2010, o 02:22 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Ja dzisiaj bawiłem się w zmianę przewodów hamulcowych na takie w oplocie stalowym (na razie przód). W zbiorniczku miałem płynny płyn, ze starych przewodów także wylałem płynny płyn, ale jak rozmieniłem zaciski na drobne to okazało się, że za tłoczkami jest galaretka... Jeżeli więc już bawicie się w wymianę klocków, to polecam z całego serca, poświęcić 2-3h na to, żeby rozebrać zaciski i wyczyścić je dokładnie w środku, bo może się okazać, że na galaretce jeździcie, nawet o tym nie wiedząc. Tłoczki można bardzo łatwo wycisnąć przy pomocy pompki do roweru, ale polecam mega ostrożność z tym, bo nawet pompką do roweru, można je wystrzelić na metr - dobrze, że szmatkę wcisnąłem przed tłoczek, bo by mi zęby wybiło :obity: No i oczywiście przy wszelkich zabawach z hamulcami polecam używać smaru miedziowego z tyłu klocków, żeby się nie zapiekały, ale o tym zapewne wszyscy doskonale wiedzą.

Autor:  boorys83 [ 7 lip 2010, o 06:50 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Generalnie miałem największy problem, bo były zapieczone tłoczki... ale już zrobiłem :jupi: rozebrałem na części pierwsze, wyczyściłem co się da i o dziwo po poskładaniu wszystko działa :mrgreen:. Dzięki za podpowiedzi.

Autor:  jacaaaa [ 11 kwi 2012, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Co myślicie o siknięciu tłoczków smarem w sprayu ?!

Autor:  raptor [ 11 kwi 2012, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Pewnie ładnie się oblepią syfem

Autor:  jacaaaa [ 11 kwi 2012, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Moim zdaniem mniej syfu zbierze spray który przylega i nie jest lepki, niż jakiś smar czytaj glajda.

Autor:  Bossyy [ 11 kwi 2012, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

wyczyść umyj i posmaruj płynem hamulcowym i poskładaj :P

Autor:  jacaaaa [ 11 kwi 2012, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Jeszcze nie mam klocków, będą jutro i zastanawiam się czy nie podjechać po smar tak jak Pan Bóg przykazał... czy też nie :P

Autor:  111290PL [ 12 kwi 2012, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

jacaaaa napisał(a):
Co myślicie o siknięciu tłoczków smarem w sprayu ?!


tłoczków niczym się nie smaruje poza samym płynem hamulcowym, wyczyść (podczas wyjmowania uważaj aby ich nie porysować) posmaruj płynem hamulcowym, poskładaj, zalej nowy płyn, odpowietrz hamulce i gotowe :)

Autor:  Slawuch [ 12 kwi 2012, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

111290PL napisał(a):
jacaaaa napisał(a):
Co myślicie o siknięciu tłoczków smarem w sprayu ?!


tłoczków niczym się nie smaruje poza samym płynem hamulcowym, wyczyść (podczas wyjmowania uważaj aby ich nie porysować) posmaruj płynem hamulcowym, poskładaj, zalej nowy płyn, odpowietrz hamulce i gotowe :)


człowieku co Ty piszesz za bzdury...
w każdym zestawie naprawczym do zacisków jest pudełeczko z wazeliną techniczną, którą należy nasmarować tłoczek i uszczelki, a po wsadzeniu tłoczków zebrać nadmiar
uszczelka przeciwpyłowa NIE JEST ODPORNA na działanie płynu hamulcowego, a smarując nim tłoczek robisz z niej miękkie g*wno już w pierwszych chwilach jej pracy

PS przy profilaktycznym rozbieraniu zacisku najlepiej podpompować do prawie całkowitego wysunięcia tłoczków, odkręcić przewód hamulcowy i odpowietrznik, zdjąć zacisk i obrócić do góry nogami żeby zlać płyn i dopiero wtedy wyjąć palcami tłoczki, żeby uszczelki nie upaciały się w płynie hamulcowym

Autor:  jacaaaa [ 12 kwi 2012, o 22:54 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Jest git majonez, jak wyżej użyłem wazeliny technicznej, jak ktoś woli może dać specjalny smar do tłoczków. Na klocki smar miedziowy, na śruby mocujące zaciski klej do śrub , co by luz nie powstał. Potem odpowietrzanie i jest wszystko w najlepszym porządku.

Autor:  Bossyy [ 12 kwi 2012, o 23:06 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Slawuch napisał(a):
111290PL napisał(a):
jacaaaa napisał(a):
Co myślicie o siknięciu tłoczków smarem w sprayu ?!


tłoczków niczym się nie smaruje poza samym płynem hamulcowym, wyczyść (podczas wyjmowania uważaj aby ich nie porysować) posmaruj płynem hamulcowym, poskładaj, zalej nowy płyn, odpowietrz hamulce i gotowe :)


człowieku co Ty piszesz za bzdury...
w każdym zestawie naprawczym do zacisków jest pudełeczko z wazeliną techniczną, którą należy nasmarować tłoczek i uszczelki, a po wsadzeniu tłoczków zebrać nadmiar
uszczelka przeciwpyłowa NIE JEST ODPORNA na działanie płynu hamulcowego, a smarując nim tłoczek robisz z niej miękkie g*wno już w pierwszych chwilach jej pracy

PS przy profilaktycznym rozbieraniu zacisku najlepiej podpompować do prawie całkowitego wysunięcia tłoczków, odkręcić przewód hamulcowy i odpowietrznik, zdjąć zacisk i obrócić do góry nogami żeby zlać płyn i dopiero wtedy wyjąć palcami tłoczki, żeby uszczelki nie upaciały się w płynie hamulcowym

Jak dla mnie to ty piszesz bzdury.... ja bym sobie wazeliny nie mieszał z płynem hamulcowym nie po to kupuje porządny płyn żeby mi sie wazelina podniesieniu temperatury płyny hamulcowego z nim zmieszała równie dobrze polej wodą .....pozatym jestem z zawodu mechanikiem i nawet teoretycznie takich bzdur jak tu piszesz nigdy mnie nikt nie uczył a uszczelnienia kurzowego nie masz smarować tylko tłoczek włożyć wytrzeć do czysta i założyć kurzowy..

Autor:  skwaro [ 12 kwi 2012, o 23:21 ]
Tytuł:  Re: wymiana klocków

Bossyy napisał(a):
Slawuch napisał(a):
111290PL napisał(a):
jacaaaa napisał(a):
Co myślicie o siknięciu tłoczków smarem w sprayu ?!


tłoczków niczym się nie smaruje poza samym płynem hamulcowym, wyczyść (podczas wyjmowania uważaj aby ich nie porysować) posmaruj płynem hamulcowym, poskładaj, zalej nowy płyn, odpowietrz hamulce i gotowe :)


człowieku co Ty piszesz za bzdury...
w każdym zestawie naprawczym do zacisków jest pudełeczko z wazeliną techniczną, którą należy nasmarować tłoczek i uszczelki, a po wsadzeniu tłoczków zebrać nadmiar
uszczelka przeciwpyłowa NIE JEST ODPORNA na działanie płynu hamulcowego, a smarując nim tłoczek robisz z niej miękkie g*wno już w pierwszych chwilach jej pracy

PS przy profilaktycznym rozbieraniu zacisku najlepiej podpompować do prawie całkowitego wysunięcia tłoczków, odkręcić przewód hamulcowy i odpowietrznik, zdjąć zacisk i obrócić do góry nogami żeby zlać płyn i dopiero wtedy wyjąć palcami tłoczki, żeby uszczelki nie upaciały się w płynie hamulcowym

Jak dla mnie to ty piszesz bzdury.... ja bym sobie wazeliny nie mieszał z płynem hamulcowym nie po to kupuje porządny płyn żeby mi sie wazelina podniesieniu temperatury płyny hamulcowego z nim zmieszała równie dobrze polej wodą .....pozatym jestem z zawodu mechanikiem i nawet teoretycznie takich bzdur jak tu piszesz nigdy mnie nikt nie uczył a uszczelnienia kurzowego nie masz smarować tylko tłoczek włożyć wytrzeć do czysta i założyć kurzowy..


Nie mam pod ręką serwisówki do Svki, ale sprawdziłem serwisówkę do auta i jest wyraźnie napisane ze osłonę przeciwkurzową smarujemy specjalnym smarem dawanym w komplecie z gumkami a nie płynem hamulcowym. Zresztą parę dni temu robiłem taką operację w aucie i tak właśnie montowałem...

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/