Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
rozruch zimnego silnika, gaźnik https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=13973 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | yacow [ 29 maja 2014, o 15:56 ] |
Tytuł: | rozruch zimnego silnika, gaźnik |
Czy macie problem przy starcie zimnego silnika z ilości otwartego ssania w zależności temperatury otoczenia i czasu jaki upłynął od ostatniej jazdy? U mnie jest tak: - na zewnątrz dość ciepło (powyżej 15 stopni) nie można użyć pełnego otwarcia ssania bo nie odpali - jak przepustnice otworze w pełni a ssanie zamknięte, nie odpali, możliwy strzał z wydechu - jak jest zimno (jesień) można użyć pełnego ssania bez gazu cały czas muszę próbować to trochę ssania, trochę przepustnica ale jeśli moto stało 2 tygodnie a jest ciepło to już trzeba ustawić pełne ssania na ciepłym silniku lub już raz przez chwile odpalonego nie ma tego problemu gaźniki czyszczone i regulowane zimą (zawory też) ale przed tą czynnością było tak samo, dysze, wydech, poziom paliwa - nie ruszane |
Autor: | gpiorzel [ 29 maja 2014, o 17:52 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
Jedyne problemy jakie występują u mnie: Jak pod dom dojade na ,,jednym,, bez ssania z odrobiną gazu dodali Jak jest zimno (okolice zera) tylko na ssaniu. Przy normalnej temp. Odpalam bez ssania, powoli podkrecam na dosłownie kilka sekund i tyle. Co się spotkałem to głównie świece/przewody sprawiały problemy. Od tego bym zaczął. |
Autor: | vioox [ 29 maja 2014, o 18:26 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
No tak to z tym ssaniem jest trzeba to wyczuc teraz ustawiam to intuicyjnie i pali od pierwszego kopa |
Autor: | Citizen1988 [ 31 maja 2014, o 00:08 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
Dokładnie. Ja zazwyczaj odpalam bez gazu i ssanie ustawiam na 1/4 i strzela od pierwszego razu. Chyba, że dług ostał to 1/2. |
Autor: | yacow [ 16 cze 2014, o 23:27 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
no i wymyśliłem, śruby składu według serwisówki do moich gaźników miały być wykręcone o 3 obroty, wkręcilem o 0,5 obrotu (czyli mam teraz 2,5) i już mogę sobie ustawić pełne ssanie lub pół ssania i zaskakuje odrazu bez gazu że mam za bogatą mieszankę domyśliłem się jak przy nagrzanym silniku w upał nie chciała zaskoczyć lub przychodziło to z trudem |
Autor: | Janek87 [ 16 cze 2014, o 23:39 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
O 3 obroty? Takie ustawienie było w modelach na US i Kanadę Na Europę szły 2 1/2 więc teraz masz zgodnie z serią. |
Autor: | yacow [ 16 cze 2014, o 23:44 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
w serwisówce do modelu K2 odczytalem jeden z tych typów gaźnika: E-03, 28, jest że ma być 3 obroty |
Autor: | Marpol [ 17 cze 2014, o 08:37 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
Jak jest dośc ciepło czasem trudno wyczuć ssanie ale to ssanie do siebie ma ale ja tam wolę nie gmyrać przy ustawieniach .. bo u mnie jest ok w wielu innych moto nawet na wtrysku nieraz trzeba 2 x lub 3 x zakręcić jak dłużej postoi bo też zgaśnie więc nie jest to wg mnie jakaś ujma niektórzy lekko odkręcają manetkę przy odpaleniu chwile prytrzymają że wał kilka razy obróci i później normalnie pracuje - kwestia wziecia tego na sposób |
Autor: | SVRider [ 17 cze 2014, o 08:46 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik | |||||||||
w serwisówce wtrysków jest nawet zapis, że po długim postoju lub przy niskich temp lekko odkręcić gaz przy kręceniu. Z naciskiem na lekko, aby nie zalać świec Gaźniora nie mam, ale pamiętam zabawę z ssaniem w poprzednim moto, jeden z większych mankamentów tego typu konstrukcji Kwestia wyczucia |
Autor: | Marpol [ 17 cze 2014, o 11:05 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
dokładnie ciągłe poprawianie i polepszanie czegoś bardzo często prowadzi do tego że coś sie spieprzy .... |
Autor: | Inkling [ 17 cze 2014, o 11:14 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
My ze Słoniem zrobiliśmy 3 obroty (nie wiem, czy Słoniu nie przestawił później na 2 i 3/4) po wybebeszeniu filtra powietrza i zmianie dyszt głównej na 155 (Słoniu chyba nawet na 160), wtedy to ma - przynajmniej teoretyczny - sens. Ale tak naprawdę to śrubę mieszanki warto rogulować na pracującym silniku, na słuch albo na hamowni. W innym wypadku tylko Ci wzrośnie spalanie. |
Autor: | yacow [ 17 cze 2014, o 11:19 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
chciałbym na pracującym silniku sobie regulować jak to miałem w przypadku 2 cylindrowego twina, ale w tym przypadku musiałem unieść gaźniki, wszystkie regulacje dokonać najpierw teoretycznie według serwisówki i potem teoretycznie zmieniać, skladać i sprawdzać w praktyce |
Autor: | Inkling [ 17 cze 2014, o 11:20 ] |
Tytuł: | Re: rozruch zimnego silnika, gaźnik |
Magiczne słowo: śrubokręt kątowy. Ewentualnie ściągnąć sobie ze Stanów śruby z długim pokrętłem. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |