Witam

W długi weekend zrobiłem na mojej Suzi ponad 1000km.
Podczas jazdy zaczęło coś tak jakby dzwonić mi w skrzyni.
Miałem też kilka razy problem z wbiciem dwójki. Ruszyłem dodałem gazu, wciskam sprzęgło chce zmienić bieg i tylko przeskoczyło mi z jedynki na N i nic więcej.
Na wciśniętym sprzęgle do końca nie mogłem zmienić ani na 1 ani na 2. Przy próbie zmiany słychać było zgrzyty. Dopiero po zatrzymaniu i ponownym wbiciu 1 mogłem dalej jechać.
Co to może być??

Proszę o odpowiedź

1. Prawidłowo wyreguluj sprzęgło (na forum jest ściąga), a najlepiej połącz to z wymianą płynu.
2. Sprawdź poziom oleju; kiedy wymieniałeś olej, jakiej jest klasy?

Olej wymieniałem ok 1500km temu. Zalałem Castrol Power1 Racing 10W50.
Stan poziomu oleju jest miedzy max a min.
Płyn wymieniałem razem z olejem.

A spróbuj bez sprzęgła zmienić bieg, jadąc lekko wywieraj nacisk na dzwignie i troche popusc gaz. W takim przypadku nadal masz problemy?
Sprzęgło odpowietrzone? może się kończy po prostu.
Sv-ke długo masz? Po ilośći postów wnioskuje że raczej nie długo. Wcześniej dużo jeździłeś czy to pierwszy sprzęt?

Wiele osób (w tym i ja) wskaże na niewłaściwą klasę oleju (powinno być 10W40), choć nie sądzę, żeby to skutkowało takimi problemami.
Prawidłowo odpowietrzyłeś hydrauliczne sprzęgło?

Sprzęgło odpowietrzone jest.
Taki olej doradzili mi w sklepie. Nie znam się więc kupiłem to co dali.

Sv-ke mam od 2 miesięcy.
Nie próbowałem bez sprzęgła zmieniać biegu.
Kilka tysiaków przelatałem na poprzednim moto. Ten jest drugi...

Spróbuj metodę Huberta. Wtedy pi-razy-drzwi będzie wiadomo, czy problem leży raczej po stronie sprzęgła, czy pada Ci skrzynia.

Ok. Będę musiał spróbować zrobić tak jak mówicie.
Przez ponad 1k km zdarzyło mi się to 3 razy.
Mam nadzieję, że to nie jest wina skrzyni

A może nie przyzwyczajony jesteś do tej skrzyni i nie starannie wbijasz bieg po prostu.
Wbij jedynke i sprawdz czy ciągnie na wciśniętym sprzęgle, ale obstawiam twój błąd.
Też mi się zdarza, nawet międzybieg między 5,a 6 biegiem łapie czasami.

Jak wbijam jedynkę i trzymam sprzęgło to nie ciągnie. Motor stoi
Musze jechać do garażu i sprawdzić czy mogę wbić bieg bez sprzęgła.
Coś jeszcze mam sprawdzić??

Ale to najlepiej podczas jazdy sprawdzić, spokojnie nic nie uszkodzisz, bieg sam wejdzie kiedy będzie odpowiedni nacisk.

Zrób po prostu kilkanaście kilometrów po dobrej drodze - widzę, że jesteś z Poznania, więc możesz wskoczyć na autostradę lub drogę szybkiego ruchu. Przejedź się kawałek koncentrując się przede wszystkim na precyzyjnym zapinaniu biegów - w górę i w dół. Zrób kilkanaście zmian przy dużym zakresie prędkości zmieniając biegi ze sprzęgłem (ale maksymalnie starannie), a później to samo powtórz zmieniając biegi (wystarczy w górę) bez sprzęgła, również maksymalnie precyzyjnie. Jeśli w czasie tych dwóch eksperymentów będziesz miał problemy z czystym wbiciem biegu, będą wypadały, będą zgrzyty, to znaczy, że coś jest nie tak. Wówczas trzeba porównać, czy istnieje różnica pomiędzy wbijaniem biegów z i bez sprzęgła.
A jeśli dbając o precyzyjne wbijanie biegów nie powtórzą się przykre doświadczenia z weekendu, to masz odpowiedź: niechlujnie zapinałeś biegi
Najważniejsze, to znaleźć spokojną drogę, gdzie nie będziesz się spinał innymi użytkownikami, tylko skoncentrujesz się na biegach.

Miałem to samo co kolega, jak się okazało przyczyną było niechlujne zapinanie biegów o którym wspomniał kolega wyżej

OK
Mam nadzieję, że to przez niechlujne zapinanie biegów.
Tylko martwi mnie jeszcze to dzwonienie. Wcześniej tego nie było słychać.
Tak jakby śrubki latały mi w silniku

Mam nadzieję, że u mnie będzie to samo

Też Ci tak dzwoniło coś w silniku ??

Ja tam co chwila słyszę jakieś dźwięki - to mój pierwszy motocykl z silnikiem Vki i uspakajają mnie że to jest normalne - choć nie wiem co tam u Ciebie drynda

Mój też pierwszy z silnikiem V
Słychać to tak jakby latały śrubki gdzieś w silniku.
Może jestem przewrażliwiony

To te wściekłe mustangi klepią kopytami

obyś miał racje