Szczegóły tutaj
http://www.suzuki-moto.pl/aktualnosci/2014/140625

Kurdę ciekawe - chyba się wybiorę do Ridera z tematem
zobaczym co powiedzą

Pewnie będą mówić że wszystko do wymiany Czyżby za dużo części zalega w ASO To teraz dziadki na warsztat i wszystko się sypie Mimo wszystko nie mam daleko to się postaram wybrać jak się uda.

ciekawe co powiedza na taka sztuke jak twoja... jedz z ciekawosci moze sie czegos dowiesz co nie wiesz

Haha, jeśli tylko mi się uda ugadać z nimi na termin to spoko. Akurat od 21 mam urlop więc może się uda. A nóż się dowiem, że silnik do remontu W każdym razie spróbuję. A tak się jeszcze składa, że mechanior do którego czasem jeżdżę podobno tam pracował w ASO i odszedł, co daje do myślenia

Do Ridera to kosiarki nie radzę oddawać... A tak na poważnie, to zdarzało im się kół nie dokręcać, więc radziłbym się zastanowić dwa razy.

Jednego z mechaników znam osobiście, bo po godzinach robi prywatnie. Wolałbym oddać w jego ręce, bo człowiek dziwny ale solidny. No i zapłacić.
Bo w Polsce za darmo to co najwyżej można...

Nie, to też nie
Jak pozwolą mi stać koło moto to pozwolę im sprawdzić Fakt faktem ja mówię o suzi-moto w Bielsku.

Wiem, wiem. Właśnie tak pomyślałem, że by Ci mogli oddać bez kilku ciekawych części, gdybyś ich nie przypilnował

"Paaanie, ta wersja nie ma amortyzatora skrętu, zdemontowaliśmy. No i te gaźniki coś dziwnie chodziły to wymieniliśmy"

"Dysze nie takie... Pan to chyba serwisówki nie czytasz..."

Daj znać, jak Ci coś powiedzą na ten temat, aż sam mam ochotę podskoczyć
Ja to ich przecież tam TAAAAK lubię ^^

Nie no, prosta sprawa. Jedziesz i ogladają za darmo i nie bedzie w rachuku. A za to co wymienią jest 30% rabat.
Ja tam koło nich to bałbym się zatrzymać nawet, na bank cos by mi posuli w moto

suzuki ma wg nas dobre intencje w wy od razu wyczuwacie podstęp

Jakieś takie głupie nawyki człowiek podłapał. A może faktycznie doceniają, że większość jeździ starymi motorami zamiast kupować nowe Zresztą przecież nowe są złe

No OK. Troska o łosia na motorze jest.
W końcu dla nich też dobrze jeżeli się nie zabije bylko jakąś kasiorę na nim da się wykręcić.
Też logiczne do bólu.
Ale ja tam jestem optymistą czyli dobrze poinformowanym pesymistą W przypadku serwisów to życie już mnie nauczyło. Że wizyta w serwisie to potencjalne źródło kłopotów i wydatków.
Nie słyszałem póki co o jakimkolwiek który wiedziałby dokładnie co robi (oczywiście poza liczeniem kasy) Nie spotkałem w życiu serwisanta który mówiłby sensownie. Zawsze była to małpa która pierd..... bez sensu takie bzdury że głowa mała.
Przy czym każdy z nich uważał że jest mechanikiem
To że są goo.... warte nawet dzisiejsza poczta mi potwierdziła. Zamówiłem wszystkim znane Plastigauge do mierzenia luzów. Dostałem przesyłkę, otwieram i co mam? Jakąś jeb... śrubkę


ED. żeby nie było to wklejam foto



Żeby było smiesznie to małpa jeszcze miała jak wół na papierze wydrukowane za co zapłaciłem. Ale żobaczyła red bo kolorami oznaczony jest zakres pomiarowy to zadała sobie trud i znalazła jakąś jeb..... czerwoną śrubkę

HIT Różne pomyłki z przesyłkami przerabiałem, i to części do GSXR'a jako do SV ale czerwona śruba bije wszystko

Janek, jak babcie kocham ostatni raz zamówiłem coś z serwisu. Ja rozumiem że można mieć zły dzień i czasami sie pomylić. Ale mi jeszcze NIGDY nie wysłali tego co chciałem. Chciałem set to dostałem nową gumkę na manete, chciałem clip-ona to dostałem szpryngiel do trzymania ruły wydechowej i nawet nie wiem z jakiego moto Chciałem uszczelke pod głowicę do suzy to dostałem bańkę z pastą do zalepiania dziur w tłumiku. Chcialem świece do suzy z tym cienkim gwintem i dokładnie naskrobane mieli symbol to dostałem świece i owszem Ale całkiem inne i w dodatku obie różne od siebie i z różnymi gwintami. Jedna jak do WSK-i a druga jak do poloneza
I już nie chce mi się poprawiać. Odeślę i niech oddadzą kasiorę a tą śrubke wsadzą se w du....

Zostaw se ja moze sie do czegos przyda w sumie jak bys ja gdzies w silnik wkrecil to mozesz mowwic ze podnosi moc...

Rozkosmany, może czas sprawdzić znajomość języka angielskiego?

To samo miałem pisać Taka ilość fail'i nie może być przypadkiem