taki był konsensus ostatni raz jak o tym gadaliśmy (o ile można mówić o jakiejś zgodzie na forum).

sorry, ale muszę to napisać aby dopełnić dyskusji;
z gówna bata nie ukręcisz.

W sumie zgadzam się z przedmówcą, ale kombinować nie zaszkodzi

Chyba już gdzieś był temat o zawiasie, regulacji, oleju, wymianie na USD, czyszczeniu itd. itp.

Edit1:
Lordzie, o oleju do silnika lepiej nie zaczynaj tematu

:hmm:
Ilu motocyklistów tyle opinii na temat oleju do amortyzatorów (do silnika jeszcze wiecej )
Napiszę po chłopsku
A cholera cie wie co ty lubisz. Szybko, wolno, z plecaczkiem, winkle na kolanach robisz czy nie, jeżdzisz wiecej na tylnym kole albo może na przednim.... itp....
Jeżeli coś z tego to pomyśl lepiej nad alternatywą. Jeżeli nie to odpowiem za siebie (WYŁĄCZNIE za siebie i z nikim nie chcę się kłócić). Zawiecha w SV nie jest najlepsza i najlepiej działa z oleum polecanym przez producenta.
Dlaczego tak uważam to nie chce mi sie za bardzo dokładnie pisać. W wielkim skrócie to bedzie tak że z twardym olejem bedzie sprawiać w pierwszej chwili dobre wrażenie. Ale prawda jest taka że to tak jakbyś kaszlowi w zawieche wepchał deche i cieszył się że działa jak w pierwszym z brzegu BMW. Koło będzie radośnie skakać i najchętniej w ciasnych zakrętach z kijowym asfaltem. Przyjemność grubo poniżej średniej uważam.
Poza tym szybko zdechną uszczelniacze- dlaczego to nie wiem ale przerobiłem to. Jedna czy dwie jazdy w temp -2 i piździec ze szczelnością. Poza tym jeżeli za szybko najedziesz na jakąś płytka nawet dziurkę (albo zamulonego kota) to jak pier.... ci to pomyslisz że z młota ktoś przywalił w główkę ramy. Będzie ząbkować sie tez opona przy okazji i zmusi cię do wizyty u stomatologa celem wklejenia nowych plomb w zęby bo poprzednie wyleca ci od wibracji.
Może pomogłem

Ja kupiłem: AMORTYZOL

Dałem chyba 9zł za 1L.