Witam..
Mam takie nie typowe pytanie kumpel zakupił czopera yamahe i co w nim zauważyłem to jedna strona zawieszenia
dobija przy skręcie w lewo do zbiornika paliwa a druga
strona przy skręcie w prawo ma luż 1 cm.
Co moze być grane??
Sprzedający tego motoru gadał ze kierownice można puścić spokojnie podczas jazy i motor jedzie prosto..
czekam na jakie kolwiek info..pozdrawiam..

Krzywe lagi albo uszkodzone ograniczniki, tu bym zaczął.

No pewnie brak ogranicznika, albo są tak krzywe ale gdyby były aż tak krzywe to było by to czuć na kilometr. Swoją drogą znajomy nie sprawdził czy moto jedzie prosto ?

Na 99% poważniejsza gleba --> urwany ogranicznik skrętu na ramie (rzadziej na półce). Wiesz, jak wyglądają ograniczniki?

Ja bym jeszcze sprawdził kielnie i oczywiście ograniczniki

Powiem tak motor jest zaliczkowany 1000zł nadal jest u poprzedniego właściciela
przejechać po drodze sie nim nie dało bo były minusowe temperatury no i śnieg na drogach ..
Jak sie tylko ociepli kolega ma go zabrać i dopłacić reszte pieniędzy..
Motor wizualnie jest w stanie idealnym zapalił na dotyk tylko ten jeden szczegół dał do myślenia..

Ale jaki dokładnie element dobija? Laga czy półka?

A co za różnica? Krzywy sztrucel po dzwonie. Motocykl w chwili zakupu ma być sprawny i prosty. W innym przypadku kupuje się go jako uszkodzony za dużo niższa kasę.

A powiedział jeszcze jak bardzo trzeba się wychylić w lewo lub prawo?
Tak naprawdę trzeba by oddać moto do mechanika żeby obejrzał ramę. Jej spawy i czy nie była malowana, sprawdzić lagi i półki czy nie są krzywe.
Chociaż ja bym się tyle nie męczył i poszukał sztuki, która nie ma takich problemów już na wejściu.

Sorry stary, ale kafla wtopiliście, ostatnia szansa żeby się czysto odciąć od tego "cuda".

a może to tylko kierownica przy maksymalnym skręcie w którąś stronę zapiera się o bak?
(bo jakoś nie wydaje mi się w ogóle możliwe, żeby półka albo laga mogła dobić do baku )

oczywiście, jeśli to kierownica, to też świadczy to o wypadku, ale czasem kiera potrafi się wygiąć przy względnie niegroźnych zdarzeniach i może to jednak nic poważnego...

Jaśko, ta Yamaha ma najprawdopodobniej uszkodzony ogranicznik na półce/ramie, w skrajnych przypadkach krzywą ramę, źle zamocowany zbiornik (?) lub inne dziwactwa, ale na 99% to będzie ogranicznik. Oczywiście taki ogranicznik nie ma żadnego wpływu na prowadzenie motocykla, ściąganie w prawo lub w lewo, pracę silnika i inne dziwne rzeczy, które mogą niektórzy błędnie sugerować.
Ograniczniki można dość łatwo naprawić. Może to być dobry argument do zbicia ceny lub po prostu należy poszukać innego motocykla, w lepszym stanie. Pewnie ta Yamaha ma też cenę odpowiednią do stanu, więc wybrzydzać zbytnio nie należy.




Równie często na ramie co i na półce, zależy od konstrukcji. Np. w sportach częściej na półce.

Dzięki za info...