Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Tylni cylinder zimny. Nie odpala https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=15803 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | JohnyMST [ 17 lut 2015, o 22:28 ] |
Tytuł: | Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Witam. Odpalilem motocykl wczoraj i wszystko bylo pieknie, pochodzil z 20 minut i schowalem go poniewaz mialem jeszcze kilka rzeczy z nim do robienia na kolejny dzien. Dzis skonczylem co mialem do zrobienia i postanowilem sie przejechac na stacje zatankowac. 500m od domu stracilem moc i zoorientowalem sie ze moto chodzi inaczej. Wchodzi wolno na obroty i ogolnie malo mocy. Wrocilem do domu no i znalazlem problem - w drodze jeden cylinder padl Wystygl, zlalem plyn z chlodnicy i wyjalem przednia swiece - byla troszke czarna i morka. Takze zrobilem to z tylnim cylindrem. Swieca wygladala tak samo jak w przednim. Po zamontowaniu wszystkiego odpalilem lecz nic nie naprawilem... pochodzil kilka sekund - tylni cylinder nadal zimny? Nie wiem zbytnio od czego zaczac skoro swiece sa nowe. Sprawdzic czy daja iskre tak? Oprocz tego jakies inne pomysly? Z gory dzieki! EDIT: Sprawdzilem wlasnie swiece czy daje iskre. Stara nic nie dala. Sprawdzilem nowiutka z pudelka i tez zero iskry... gdzie dalej? |
Autor: | Janek87 [ 17 lut 2015, o 22:45 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Po co zlewałeś płyn z chłodnicy? Jak wyglądały nowe świece po próbie odpalenia? Po pierwsze sprawdź iskrę przykładając choćby do ramy. Po drugie zawory iglicowe w gaźnikach oraz zawór podciśnieniowy zaworu z baku. Możliwe, że coś Ci leje i zalewa cylindry. EDIT: W takim razie możliwe, że padł sterownik cewek albo same cewki. Podmienić i sprawdzić. Lub sprawdzać napięcie sterujące cewek. |
Autor: | JohnyMST [ 17 lut 2015, o 22:52 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
zlalem zeby zdjac chlodnice na bok. Nie trzeba? Jutro zdejme cewke i zobacze. Jakie napiecie powinno byc? dzieki! |
Autor: | Janek87 [ 17 lut 2015, o 23:21 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
No pewnie, że nie trzeba. Odkręcasz wiatrak i klakson i da się opuścić chłodnicę poniżej gniazda świecy przedniego cylindra. Zanim przejdziesz do sprawdzania cewek sprawdź kill switch, czujnik stopki oraz czujnik luzu. Jeśli to działa poprawnie można sprawdzić cewki. Omomierz w rękę i mierzysz opór między dwoma konektorami wejściowymi każdej cewki. Powinno być 3.5 - 5.5 Ohm. Między wejściem a kapturkiem cewki powinno być 20 - 31 kOhm. Można też mierzyć pik napięcia z cewki ok 150V lub więcej, ale to bardziej jak masz lepszy miernik lub oscyloskop. Ogólnie to jest to opisane dość dobrze w Haynes, który znajdziesz gdzieś na forum lub w necie. |
Autor: | lessero [ 18 lut 2015, o 14:19 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala | |||||||||
Nie trzeba - wystarczy przedłużka z kardanem. |
Autor: | kozik [ 18 lut 2015, o 18:38 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Janek bez takich wynalazków jak oscyloskop skoro kolega się już na wstępie pyta czy ma szukać iskry . Zamieniaj cewki, świece itp stronami i szukaj iskry, tylko nie wszystko na raz bo tak to nigdy nie dojdziesz. Zobacz czy z przepustnicami wszystko jest ok tzn czy się nie przywiesiła? |
Autor: | Janek87 [ 18 lut 2015, o 20:52 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala | |||||||||
|
Autor: | JohnyMST [ 18 lut 2015, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
meh nic nie rozumiem. Iskry nie bylo widac ani w przedniej ani w tylniej swiecy... (nawet zgaszalem swiatlo zeby zobaczyc). Wykrecilem tylnia cewke, przejechalem styki papierem sciernym i wyczyscilem to co widzialem (w razie jakiegos tam syfu). Zamontowalem przednia fajke do tylniego cylindru a tylnia fajke z cewka zostawilem nie podlaczona -- nie odpalil na tylni cylinder. Podlaczylem wszystko jeszcze raz tak jak bylo od wczoraj czyli przednia fajka i przednia cewka do przedniej swiecy a tylnia do tylniej, podlaczylem wszystko i odpalil na 2 gary (wtf) Przejechalem sie 2 razy dookola osiedla i bez problemu dziala wszystko... Moze sie poluzowala fajka lub cos podobnego? Nie rozumiem jedynie dlaczego nie widzialem iskry (na 2 innych swiecach) i na dwoch innych fajkach i cewkach a za 5 minut odpalil sam... |
Autor: | Inkling [ 18 lut 2015, o 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
A świecę zmasowałeś? |
Autor: | kozik [ 18 lut 2015, o 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Iskrę w Sv widać bardzo dobrze wiec coś miałeś nie tak z masa tak jak kolega podpowiada ale najważniejsze, że wszystko jest ok |
Autor: | JohnyMST [ 18 lut 2015, o 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
no wlasnie dobrze wszystko mialem... Wygladalo u mnie to tak: 1. Swieca zostala wykrecona i wlozona w fajke mocno do oporu 2. Kluczyk przekrecony tak aby stacyjka sie odpalila 3. Przykladajac swiece do minusa aku lub do sruby pokrywy od silnika naciskalem rozruch (co sekunde naciskalem bez trzymania) Zero iskry z ani przedniej ani tylniej cewki. Przykladalem tez swiece do ramy i innych metalowy czesci zeby sie upewnic ale iskry nie bylo w zadnym przypadku. Jedynie co moglem zle zrobic to naciskajac przycisk, mialem trzymac rozruch az sie pojawi iskra czy odrazu powinna? |
Autor: | Janek87 [ 18 lut 2015, o 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Iskra powinna pojawić się od razu zakładając sprawne aku i resztę. Możliwe, że masz uszkodzone przewody i teraz akurat stykają. A możliwe, że coś na sterowaniu cewkami zaśniedziało a teraz wyczyściłeś. Trzeba było pomierzyć cewki. Takim sposobem można też wpaść na podejrzenie walniętego przewodu wysokiego napięcia albo samego kapturka. |
Autor: | Miles [ 18 lut 2015, o 23:26 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala | |||||||||
Powinieneś przytrzymać. Iskra nie musi się pojawić od razu. Mogło być tak, że trzymałeś przycisk tak krótko, że tłok nie zdążył dojść do górnej pozycji, w której następuje zapłon. |
Autor: | Janek87 [ 18 lut 2015, o 23:45 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala | ||||||||||||||||||
|
Autor: | Miles [ 19 lut 2015, o 00:02 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
No wiesz, lepiej napisać i wykluczyć taką możliwość |
Autor: | JohnyMST [ 19 lut 2015, o 02:28 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
gdybym mial sam nie grzebac to bym tutaj nie pytal o pomoc tylko oddal bym do mechanika i mial wbite Bardzo mozliwe Miles. Sprawdze jeszcze raz tak jak napisales. dzieki wszystkim za pomoc |
Autor: | kozik [ 19 lut 2015, o 22:15 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala | |||||||||
grzeb grzeb, raz coś sam zrobisz to się nauczysz, nawet jak coś spieprzysz czy Ci nie wyjdzie to się nie poddawaj bo co sezon trzeba coś robić przy motocyklu itd. |
Autor: | nata [ 8 mar 2015, o 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Nie chcę zakładać nowego tematu więc się podepnę... NIE CHODZI PRZEDNI CYLINDER. W zimie malowałem zbiornik paliwa, wymieniałem kierownice i klamki. Po odbiorze baku wlałem wode aby go oczyścić trochę - następnie wylałem wodę wszystkimi możliwymi otworami, założyłem kierę i nowe klamki, manetki, ciężarki, kierunki i parę nieistotnych elementów. Następnie odpaliłem w grudniu 2014 - zapalił po 5 obrotach i pochodził sobie na lekkim mrozie z 15 minut. Do tego momentu stał. Dzisiaj postanowiłem zaliczyć pierwszą jazdę. Przekręcam stacyjkę, sprzęgło, starter - NIC - zero reakcji. Po kilku próbach zaczął kręcić, ale nie odpalał. I tak się bawiłem przez 30 minut - raz łapał starter raz nie. Wreszcie stwierdziłem, że to nie robota. Grzebałem tylko przy kierownicy więc były dwie możliwości - czujnik sprzęgła lub starter. Odłączyłem czujnik sprzęgła - zwarłem piny - kręci - więc znalazłem przyczynę. Moto jednak nie chciał nadal "załapać". Wreszcie ruszył. Niestety na ssaniu obrotny wzrosły dwukrotnie niż norma, całym moto lekko trzęsie i dzwięk nie ten. Wyraźnie widać, że jeden cylinder nie chodzi. Po ciepłocie silnik stwierdziłem, że to przód nie załapał. Później próbowałem jeszcze kilka razy - i za każdym to samo - jeden cylinder, wysokie obroty na ssaniu, bez ssania też wydawały mi się za wysoko. Gdzie szukać rozwiązania? Świec nie ruszałem (wymiana 2013 r.), mogłem go jakoś zalać? paliwo nie dochodzi? Co radzicie? |
Autor: | Janek87 [ 8 mar 2015, o 21:46 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
Sprawdź świece a najlepiej je wymień. Nie drogi wydatek a masz jedna rzecz z głowy przy diagnozowaniu. |
Autor: | nata [ 8 mar 2015, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: Tylni cylinder zimny. Nie odpala |
A co z tymi obrotami? to normalne przy jednym cylindrze? może coś się rozregulowało w związku z tym, że ściągałem wszystkie elementy z kiery? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |