Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Wysprzęglik w SV1000 https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=15900 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | martinezg [ 28 lut 2015, o 13:15 ] |
Tytuł: | Wysprzęglik w SV1000 |
Witam, Padł mi wysprzęglik w moim SV1000 (2004r), bo poprzedni właściciel nie wymieniał płynu jak się później dowiedziałem i teraz bardzo powoli, ale cieknie przez co muszę co jakiś jakiś czas dolewać płynu żeby sprzęgło działało poprawnie. Mechanik sprzedał mi takiego niusa, że może pasować od GSX-R 1000, ale pewien na 100% nie jest. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Jestem zdecydowany żeby to wymienić (raczej na używkę sprawną), ale pytanie czy faktycznie pasuje do dużego gixera? Dzięki |
Autor: | czochu [ 28 lut 2015, o 13:32 ] |
Tytuł: | Re: Wysprzęglik w SV1000 |
A nie lepiej kupić uszczelniacze wysprzęglika i je wymienić ? |
Autor: | flanel81 [ 28 lut 2015, o 14:36 ] |
Tytuł: | Re: Wysprzęglik w SV1000 |
Było już o tym kilka razy, to wada fabryczna litra. Trzeba wypolerować cylinderek nową uszczelke zapodać. Będzie trzymać |
Autor: | lasooch [ 28 lut 2015, o 19:02 ] |
Tytuł: | Re: Wysprzęglik w SV1000 |
To nie tłoczek wysprzęglika się zużywa, a obudowa. Tłoczek jest stalowy, obudowa aluminiowa. Do tego uszczelka jest mocowana w rowku w tłoczku i pracuje wycierając właśnie aluminium. Więc jeśli w obudowie powstał już próg, to sama wymiana uszczelki nic nie da. Wada fabryczna i tyle, gdyby uszczelniacz był bazowany w rowku w obudowie i przesuwałby się względem niego stalowy tłoczek (czyli identycznie jak w zacisku hamulcowym), nie byłoby problemów. A tak pozostaje częste rozbieranie, czyszczenie, zakładanie dodatkowych osłonek by ochronić wyprzęglik przed syfem itd. Na pewno taki sam jest w SV/TL/DL. Potencjalnie może jeszcze pasować np. z dużego gixa, hayabusy, bandita 1200, ale to już trzeba by było wizualnie ocenić na zdjęciach lub poszukać po numerach na fiszkach ronayers czy aplha-sports. |
Autor: | kisiel_krzychu [ 28 lut 2015, o 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Wysprzęglik w SV1000 |
najpierw zdemontuj wysprzęglik, tak jak lasooch pisze, obudowa się wyciera, przeszlifuj ją delikatnie drobnym papierem ale NIE w tej płaszczyźnie co chodzi tłoczek, załóż nowy uszczelniacz, pewnie uszczelniacz przeciwkurzowy też się rozpadł i nie zostało z niego dużo, zamiast kupować nowy możesz użyć gumę z końcówki drążka - było na forum, ja też tak jeżdżę od 2013 r. i jest ok. pozdro |
Autor: | martinezg [ 4 mar 2015, o 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Wysprzęglik w SV1000 |
Łał.. dzięki Panowie! No właśnie koleś z serwisu, który też prywatnie upalał SV650 i przewalił u siebie w warsztacie kilka takowych powiedział mi, że tak się dzieje jak ktoś nie dba o płyn i uszczelnienie. Przepytam go na okoliczność, o której pisaliście powyżej czy będzie to miało sens w moim przypadku. Nie chce kupować w ciemno wysprzęglika od dużego gixera, bo jeszcze nie znam nikogo, kto by zamonotował takowy.... No dobra, to zobaczymy. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |