Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
Mateusz
rowerzysta
Dołączył(a): 18 sie 2014, o 13:11 Posty: 12 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6
|
Gdzieś piszczy...
Witam,
przeszukałem tematy, ale nie znalazłem zachowania podobnego jak u mnie.
A więc, sprawa wygląda następująco:
piszczenie pojawia się gdzieś w okolicach 50 km/h, jasny, ostry i wysoki dźwięk. Jest pulsujące. Częstotliwość oraz intensywność są proporcjonalne do prędkości. Nie zależy od sprzęgłą. Nie zależy od obrotów. Wciskanie przedniego hamulca nic nie zmienia (przy hamowaniu piszczenie słabnie, zgodnie z wcześniejszą zależnością).
Z ogólnych obserwacji, mam wrażenie, że dochodzi to gdzieś z przedniej części motocykla. Ale nie jestem piewien. Hamulce raczej odpadają. Może to prowadnica po której ślizga się łańcuch na wahaczu ? Może łożysko w przednim kole ?
Zauważyłem to wczoraj. Zrobiłem jakieś 220km po zimowym przestoju (przed rozpoczęciem sezonu wymieniłem olej i płyn hamulcowy).
Co to może być, Waszym zdaniem ?
Pzdr. Matt
|
23 mar 2015, o 01:13 |
|
|
jacaaaa
SV Rider
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 13:14 Posty: 1101 Lokalizacja: Rawicz WLKP
Płeć: mężczyzna
Moto: DM620dark
|
Re: Gdzieś piszczy...
Ślimak obrotomierza /prędkościomierza ?!
_________________ www.zielonapracownia.eu
|
23 mar 2015, o 02:27 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Gdzieś piszczy...
W SVce żaden parametr nie jest przekazywany w sposób mechaniczny - nie ma żadnych ślimaków.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
24 mar 2015, o 17:09 |
|
|
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
Re: Gdzieś piszczy...
wyciągnij przednie koło i obejrzyj oś i looknij na łożyska.,
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
24 mar 2015, o 20:32 |
|
|
gpiorzel
SV Rider
Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10 Posty: 815 Lokalizacja: Warszawa Bielany
Płeć: mężczyzna
Moto: SV'01 Raptor650'09
|
Re: Gdzieś piszczy...
Obejżyj tarcze czy nie trze zacisk naprzykład, może za mocno skręcone koło masz przednie, prowadnica łańcucha jak jest złużyta to bardziej strzela niż piszczy:)
|
25 mar 2015, o 09:21 |
|
|
Mateusz
rowerzysta
Dołączył(a): 18 sie 2014, o 13:11 Posty: 12 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6
|
Re: Gdzieś piszczy...
To jest podejrzany nr 1. Odgłos jest strasznie mocny. Jadąc 80km/h i więcej, bez problemu przebija się przez huk powietrza i inne hałąsy. Niestety nie mam zaplecza technicznego żeby wyjąć przednie koło i grzebać z łożyskami. Pozostaje zatem serwis. Update jest taki, że piszczenie trzochę zelżało. Czesem w ogóle nie piszczy Pewnie to coś się już trochę przetarło. Hamulce, jak pisałem wcześniej, raczej wykluczam, ponieważ hamując np. z 90 km/h, charakter piszczenia się nie zmienił. Tzn. piszczy tak samo, tylko ze spadkiem prędkości, słabnie. Dzięki za diagnozy. LwG
|
25 mar 2015, o 13:12 |
|
|
Goccolo
SV Rider
Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56 Posty: 900 Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
|
Re: Gdzieś piszczy...
Sprawdź też oś tylnego koła, wrażenie, że dźwięk dochodzi z przodu, może być mylne. Oś może wymagać nasmarowania, może też być zbyt mocno skręcona. Tylne koło łatwiej zdjąć niż przednie, więc powinieneś szybko tą ewentualność wyeliminować.
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
|
25 mar 2015, o 13:33 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Gdzieś piszczy...
A jak zmieniasz oponę smarujesz oś albo spryskujesz ją jakimś środkiem żeby się mogła kręcić luźno ? Tarcze masz proste i nie luźne na pływakach ?
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
25 mar 2015, o 13:41 |
|
|
jacaaaa
SV Rider
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 13:14 Posty: 1101 Lokalizacja: Rawicz WLKP
Płeć: mężczyzna
Moto: DM620dark
|
Re: Gdzieś piszczy...
Byłem pewny, że jest tak samo jak w GS Mój błąd.
_________________ www.zielonapracownia.eu
|
25 mar 2015, o 18:06 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Gdzieś piszczy...
Jest polewej cos slimakopodobnego u mnie robi tylko za obowiazkowy dystans.
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
25 mar 2015, o 22:45 |
|
|
sianek
motocyklista
Dołączył(a): 29 lip 2012, o 11:55 Posty: 100 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S
|
Re: Gdzieś piszczy...
U mnie był taki świst gwizd czasem piszczenie raz głośniej raz ciszej ale prawie zawsze po przekroczeniu 70km/h okazało się że dźwięki te wydawał mechanizm napędu szybkościomierza.
_________________ Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
|
26 mar 2015, o 09:58 |
|
|
jacaaaa
SV Rider
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 13:14 Posty: 1101 Lokalizacja: Rawicz WLKP
Płeć: mężczyzna
Moto: DM620dark
|
Re: Gdzieś piszczy...
Wiec może jednak "ślimak" .
_________________ www.zielonapracownia.eu
|
26 mar 2015, o 11:31 |
|
|
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
Re: Gdzieś piszczy...
podwieś moto na pasach jak masz możliwość, wywal oś , obejrzyj łożyska, oś i ślimak, jak będzie lipa to wymień co trzeba jak nie to przesmaruj i powinno być git. układ hamulcowy raczej odpada skoro przy hamowaniu dalej słychać pisk.....
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
27 mar 2015, o 00:54 |
|
|
Mateusz
rowerzysta
Dołączył(a): 18 sie 2014, o 13:11 Posty: 12 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6
|
Re: Gdzieś piszczy...
U mnie jest podobnie. Teraz, przy około 60-70 km/h zaczyna piszczeć. Na 99% jestem pewien, że to dochodzi z przedniego koła. Jak zobaczycie gościa leżącego na kierownicy i nasłuchującego odgłosów przy 70 km/h, to będę ja Chciałbym mieć taką możliwość. Z chęcią bym pomajsterkował. Niestety nie mam. W przyszłym tygodniu wybieram się na serwis i wszystko będzię jasne. Mam taką nadzieję. LwG
Ostatnio edytowano 27 mar 2015, o 16:35 przez Mateusz, łącznie edytowano 1 raz
|
27 mar 2015, o 16:30 |
|
|
komi
SV Rider
Dołączył(a): 20 kwi 2013, o 11:22 Posty: 1573 Lokalizacja: Wrocław<->Głuszyca
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '2003
|
Re: Gdzieś piszczy...
Jeśli nie zamówiłeś jeszcze wizyty w serwisie, to możesz podjechać do mnie, mam podnośnik pod przedni i tylny widelec, więc koło można spokojnie zdjąć i zerknąć. Klucz dynamometryczny też mam, więc o skręcenie tego w całość się nie martw. Odezwij się na priv, to może się uda na sobotę albo niedzielę ustawić (w weekendy też pracuję ale w elastycznych dniach/godzinach ). Edit:// Nie zrozum mnie źle - to o pracy w sobotę/niedzielę nie znaczyło, że zajmuję się mechaniką zawodowo i chcę Cię na jakąś kasę naciągnąć Znaczyło to tyle, że w weekend będę musiał być w swojej pracy i wtedy trzeba będzie się zgadać tak, żeby pogodzić jedno i drugie.
_________________ "Cholernie chciało mi się śmiać" Kurt Vonnegut jr
|
27 mar 2015, o 21:02 |
|
|
yacow
motocyklista
Dołączył(a): 20 lip 2013, o 11:26 Posty: 109 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K2
|
Re: Gdzieś piszczy...
a nie luzowałeś czasem śrub kierownicy?
miałem raz takie piszczenie pulsujące, mam go gdzieś nawet nagrana na kamerce, gasiłem silnik w czasie jazdy żeby go lepiej zlokalizować, łapałem za zegary w czasie jazdy i wszystkie luźne elementy które mogły by trzeć o siebie
|
29 mar 2015, o 08:45 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Gdzieś piszczy...
Wiem że śmiech na sali będzie. U mnie niedawno piszczało też. Okazało się że to peknięta klapka wentylacji kasku. Ta na samym szczycie kasku (Caberg) Też w pierwszej chwili myślałem że to gdzies z moto dobywa się.
|
29 mar 2015, o 12:04 |
|
|
Dziaku
SV Rider
Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50 Posty: 1975 Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
|
Re: Gdzieś piszczy...
Też mam Caberga, szyba mi się nie domykała i też myślałem że to coś z przednim kołem bo "pisk" wydawało się że dobiegał z przedniego koła, tylko to jeszcze na CBR 125 jak jeździłem...
_________________ CBR 125R '07-->SV650S '06-->DR350S '91-->RM125 '95-->SV650S '99
|
29 mar 2015, o 19:41 |
|
|
Mateusz
rowerzysta
Dołączył(a): 18 sie 2014, o 13:11 Posty: 12 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6
|
Re: Gdzieś piszczy...
Generalnie, niczego poważniejszego nie odkręcałem. Kiedyś odkręciłem owiewkę... sprawdze to. Też przyszło mi to na myśl. Ale kręcąc głową w czasie jazdy powinno się to piszczenie zmieniać, a tu nic. Jeździłem też bez kasku (żeby wyeliminować kask i lepiej słyszeć) i dalej to samo Dzisiaj miałem dzwonić. To super, sprawdzę jeszcze plastiki, żeby być pewnym, że to nie jakaś pierdoła. Odezwę się wieczorem. Pzdr. LwG
|
30 mar 2015, o 11:15 |
|
|
Mateusz
rowerzysta
Dołączył(a): 18 sie 2014, o 13:11 Posty: 12 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6
|
Re: Gdzieś piszczy...
Elo,
niedogodność pokonana.
Dzięki uprzejmości Komi'ego i jego wiedzy, szybko i sprawnie uporaliśmy się ze świerszczem. Dzięki Komi !
Co się okazało: winny był plastik od mechanizmu prędkościomierza. Chodzi o jego obudowe, konkretnie obręcz, która wchodzi w tuleje w kole. Zabrakło smaru, lub plastik się przemieścił i zaczeło trzeć. Były wyraźne ślady spalonego plastiku w tulei koła.
Pzdr. LwG
|
11 kwi 2015, o 12:51 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|