Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Rozszczelniony silnik? https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=1700 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | maciekppp [ 9 sie 2010, o 22:10 ] |
Tytuł: | Rozszczelniony silnik? |
Witam Wszystkich, Jestem Maciek i to mój pierwszy post na forum. Jakiś czas temu kupiłem SVke k7 z przebiegiem 10tys km. Super fajny motocykl, ale po przejechaniu około 300 km zaczęło mi się wydawać, że trochę śmierdzi olejem, podczas postoju na światłach kiedy silnik jest gorący. Motocykl kupiłem z gwarancja wiec pomyślałem sobie, że może tak musi być, bo koleś nie ryzykowałby przecież tej gwarancji, jeżeli byłoby coś nie tak. Wczoraj trochę ja pochlapałem podczas jazdy i podczas wycierania górnej części pokrywy silnika, po stronie dźwigni zmiany biegów wytarłem całkiem sporo oleju. Wiadomo, olej na gorącym silniku śmierdzi. No i teraz pytania: 1)Czy jest to kwestia wymiany uszczelki? Powinno tak być ale prócz WSKi i MZtki jakieś 10 lat temu nigdy nie rozbierałem silnika w prawdziwym motocyklu. 2)Co może być przyczyną? Wydawało mi się, że chłodnica w moim sprzęcie nie jest oryginalna. Dotarłem do poprzedniego właściciela, który potwierdził, że miał parkingówkę bez crashpadow no i znalazł gościa który profesjonalnie zajmuje się robieniem chłodnic. Zrobił podobno bardzo dobrze, ale ale coś musiał spieprzyć, dlatego że czujnik temp. działa jak powinien, a wentylator załącza się dopiero przy 114 stopniach. Podejrzewam że od tego silnik musiał się rozszczelnić. Co myślicie o mojej teorii? 3)Czy to rozszczelnienie, nie spowoduje jakiejś kolejnej usterki? 4)Generalnie z motocykla jestem super zadowolony (bylem do wczoraj ), ale czy Wy jako użytkownicy SVek chcielibyście żeby koleś naprawił wszystko tak jak powinno być, czy raczej woleli byście oddać mu ten sprzęt i poszukać czegoś innego. 5)Wydaje mi się też, że kawałek pokrywy silnika był spawany. Bardzo mały kawałek, który jest prawie niewidoczny. Pewnie też przez ta przewrotkę. Na 100% motocykl miał tylko parkingówkę. Czy jeżeli mam racje z tym spawaniem, to takie spawy się sprawdzają i nic się z nimi nie dzieje? Myślę sobie że tak, skoro ktoś to robi, a na fuszere to nie wygląda, ale dajcie znać jeżeli ktoś słyszał o czym takim. Sorry za tyle pytań i długość posta, no i dzięki za pomoc. pzdr Maciek |
Autor: | lasooch [ 9 sie 2010, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
0) Zapraszamy do przedstawienia się i powiedzenia kilku słów o sobie w powitalni 1) Może to być wina uszczelki, może np. śruba trzymająca ten dekiel się poluzowała, a może cieknie Ci z jeszcze innego miejsca. Nie wiem, nie widziałem motocykla Wytrzyj wszytko do sucha, odpal, zagrzej i zobacz gdzie się poci 2) Temperaturę masz raczej w normie. Ale nawet przy wyższych temperaturach nie powinieneś mieć wycieków oleju. 3) Zależy gdzie cieknie. Jeśli cieknie Ci np. z pod bocznego dekla, to mały pikuś - jedynym efektem jest ubywanie oleju. Ale może np. wydmuchało Ci uszczelkę z pod cylindra i tamtędy się poci i tylko ścieka na dekiel. Wtedy trzeba pół silnika rozebrać. 4) Zależy co jest przyczyną wycieku. Jeżeli to jakiś pryszcz, to można naprawić, skoro reszta motocykla jest ok. Ale jeżeli naprawa wiązałaby się z większą rozbiórką silnika albo np. karter jest pęknięty, zaklejony silikonem, spawany czy cholera wie jak jeszcze kombinowany, to oddałbym w cholerę ten motocykl i poszukał sprawnego. 5) Zależy jak to było spawane. Czy w ogóle było spawane, czy może zostało zaklejone pastą do aluminium. A może tylko silikonem? Zależy od jakości naprawy, wszystko można wykonać dobrze, albo spieprzyć Najlepiej podrzuć jakieś zdjęcia, bo takie pisanie po omacku trochę mija się z celem |
Autor: | Dono [ 9 sie 2010, o 22:36 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
1. Zlokalizuj wyciek 2. Czujnik od wiatraka znajduje się tuż obok niego, w chłodnicy. Nie jest to czujnik, który pokazuje temperaturę na wyświetlaczu. Serwisówka podaje jak go sprawdzić - przy podgrzaniu do pewnych temperatur powinien wykazywać określoną rezystencję. Prawdopodobnie ten właśnie czujnik jest padnięty. 3. Trudno narazie powiedzieć, jeśli nie znamy przyczyny wycieku. 4. To zależy od kosztów naprawy. 5. Pokaż fotkę tego spawu. Nie powinien sprawiać Ci kłopotów, jeśli jest dobrze wykonany. EDIT Lasooch, byłeś szybszy |
Autor: | maciekppp [ 9 sie 2010, o 23:17 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Przedstawię się na spokojnie jutro Fota nie wyszła najlepsza, bo mam słabe światło w garażu. Nie wiem czemu nie działa na forum, ale oto ona: http://yfrog.com/1aimg1997vj Spaw, albo klejenie widać, a wyciek jest dokładnie na łączeniu tej kopuły z blokiem silnika, między tymi dwiema śrubkami na górze, także uszczelka powinna to załatwić. Generalnie mam na niego ciągle gwarancje, był kupiony w salonie z używanymi motocyklami i naprawia mi go za darmo. Pytanie tylko czy jest sens? Dzięki i pzdr |
Autor: | Dono [ 9 sie 2010, o 23:27 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Masz gwarancję to niech robią. Poza tym silnik jest w dobrej kondycji? |
Autor: | maciekppp [ 9 sie 2010, o 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Nie mam porównania, bo nie jeździłem inna SVka, ale wydaje mi się że jest spoko. Poza tym wyciekiem jest wszędzie suchy, ładnie pracuje, no i rwie do przodu jak szalony Pewnie nie zauważyłbym nawet tego wycieku, gdyby nie śmierdzący olej. Motocykl ma 3 lata i 10tys km więc z założenia powinien być jak nowy. |
Autor: | lasooch [ 9 sie 2010, o 23:44 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Dziwi mnie trochę jak w ogóle mogło dojść do demolki dekla silnika... Albo ta parkingówka nie do końca była parkingówką, albo może łańcuch pękł i przywalił Ci w silnik? Warto przyjrzeć się dokładniej czy tylko w tym jednym miejscu są ślady napraw, bo może to nie wszystko? |
Autor: | Słoniu [ 10 sie 2010, o 00:01 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Klucz 8ka na "patyku" i odkręć pokrywę zębatki zdawczej (przy lewym deklu), dokładnie wytrzyj dekiel jeżeli jest zasyfiony i oglądaj czy czasem nie było zaspawanej dziury po uderzeniu łańcucha. Zazwyczaj w takie dziury można palec włożyć więc masz orientacyjną wielkość ewentualnego spawu. W svce jest o tyle dobrze, że po takich historiach wystarczy dekiel wymienić, a nie spawać cały karter i pompę wody jak w silnikach rzędowych po pęknięciu łańcucha. |
Autor: | maciekppp [ 10 sie 2010, o 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Rozszczelniony silnik? |
Sprawdziłem pokrywę zębatki. Po wytarciu jest jak nowa. Dokręciłem też kopułę, bo niektóre śrubki można było dokręcić. Mam nadzieje, że ten wyciek był tym spowodowany. Póki co nic nie widać. Pzdr |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |