Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Całkowity luz na sprzęgle https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=17639 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | theLord [ 6 gru 2015, o 13:34 ] |
Tytuł: | Całkowity luz na sprzęgle |
Witam, mam taki problem, może ktoś coś poradzi bo szczyt moich możliwości technicznych to wymiana oleju i filtra a i to nie wiadomo czy dobrze. Sprawa wygląda tak. Przedwczoraj tuż przed uruchomieniem silnika wcisnalem jak zawsze klamkę sprzęgła. Po początkowym zwyczajnym oprze, usłyszałem jakby odgłos pęknięcia czy taki stuk i klamka sprzęgła lata jak chce. Oporu zero. Pociągnąłem za linkę i chyba cała. Tylko jakby w środku coś przestało ją trzymać. Najdziwniejsze jest to, że jak ją pcham (tą linkę ) do środka to ona wychodzi dołem, pod skrzynią, na zewnątrz. Wie ktoś co to oznacza? Oprócz wydatków? |
Autor: | Rozkosmany [ 6 gru 2015, o 14:31 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
No jakby kaplica mości Lordzie i trza ci bedzie z monet u kowala wyskoczyć To na poważnie mówię chociaż sie śmieję. Ale ja już tak mam, nawet sam z siebie się śmieję i to często. --- Jeżeli linka sprawia wrażenie całej i nie wyłazi wierzchem a dołem. To weź zaocz czy na jej końcu cos dynda poza samą linką. Jeżeli nic nie dynda a tylko zapraska kończąca standardowa do linek na niej się znajduje , co zresztą obstawiam To linka, znaczy ta zapraska na końcu. Rozgięła blaszkę w którą ją się montuje i se po prosu wyskoczyła. Kowal nie powinien wziąść zbyt dużo, no chyba że wygląd cię zdradzi że ty ni-chu-chu w mechanice. To wtedy wszystko zależy od jego wyobraźni Jak by nie było to powinien się z tym uporać w jakie 15 min jak w miarę kumaty jest --- wersja mniej optymistyczna to : na końcu coś dynda, znaczy kawałek mechanizmu zabieraka. Jeżeli tylko z blaszką to znaczy że wzięło wypiłowało nita na którym trzyma sie lekko (bo ma się jeszcze obracać) Jeżeli nie ma zapraski to z monet poza tymi dla kowala jeszcze wyskoczysz na nową linkę. Ale to raczej odpada bo byś wydłubał linkę wierchem |
Autor: | theLord [ 7 gru 2015, o 15:19 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
Dziękuję za szybką odpowiedź chyba nie jest tak źle. Po ponownym sprawdzeniu stanu linki, okazało się, że jest urwana Działałem w panice i nie sprawdziłem dobrze. Załączam foto jako dowód. Teraz pytanie. Kupić linkę i robić samemu czy zlecić to specjalistom? |
Autor: | Cezar [ 7 gru 2015, o 15:39 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
Kupić linkę, jest to banalnie proste. A potem cierpliwość przy regulowaniu |
Autor: | theLord [ 7 gru 2015, o 16:23 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
ta regulacja mnie męczy trochę, trudno jakoś to będzie |
Autor: | drk [ 7 gru 2015, o 17:55 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle | |||||||||
Próbuj sam. Czas nie goni Cie raczej. Będzie lipa to oddasz do speca. To nie technologia NASA |
Autor: | Rozkosmany [ 7 gru 2015, o 19:44 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
Dasz radę No ale patrząc na obrazka to ja widzę że linka prawie ułamała sie przy samej zaprasce. Być może ta końcówka od zabieraka w którą ją się zakłada straciła > ruchomość w stawie< Weź to obadaj lepiej. Albo zaciśnięta blaszka była nie na zakończeniu a na samej lince. Poza tym znając swoje sknerstwo to mnie osobiście nie chciałoby się wydawać kasy na linkę i potem na nia czekać. Albo latać gdzie po sklepach i szukać. Sam zrobiłbym w tym przypadku nowe zakończenie i po zawodach. Fajnie wychodzi z małej nakrętki np. mosiężnej. Linka przenizana przezeń i rozczapirzona po drugiej stronie. Lut kolba, trochę kalafonii i 10 sek roboty i nowe zakończenie które trzyma jak diabeł sołtysa A że linka krótsza o 1 czy 2 centymetry to pikuś, tyle zawsze da się zamanipulować na regulacji. A jeżeli nie to pancerz ciach o brakujące milimetry |
Autor: | Cezar [ 7 gru 2015, o 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
Kombinacje alpejskie... Linka kosztuje ok 40zł, wtmiana 5 min. tylko z regulacją troszkę pracy...ale to w obu przypadkach |
Autor: | Rozkosmany [ 7 gru 2015, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Całkowity luz na sprzęgle |
Eeetam. Zależy jak kto patrzy i co lubi. Wyjmować starą, założyć nową Zarobienie końcówki zajmie mniej czasu niz połowa z tych operacji. (nawet z uwzględnieniem czasu na szukanie lutownicy Chociaż jak znam życie nie szukałbym jej tylko odrazu złapał palnik długopisowy na gaz ) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |