Gdy dojeżdżam do świateł i zbijam biegi to mam problem z dwójką, dopiero za drugim razem wskakuje bieg neutralny. Dodam tylko, ze problem nie występuje jak zmieniam biegi w górę, tylko przy redukcjach.

Ale czuć opór czy jak? Z międzygazem zbijasz?

zacznę od samego początku, olej kiedy był zmieniany i jaki jest wlany? nie wiem jak u innych ale po zalaniu Shell Advance AX7 łatwiej jest znaleźć mi luz

Olej wymieniony w czerwcu na Jasol 10w40 zrobione na nim 4 tys. Po prostu muszę użyć dużo większej siły, dźwignią stawia opór. Na pozostałych biegach jest ok. Redukcje oczywiście z miedzygazem

Zawsze tak masz, czy tylko od niedawna czyt. przy niskich temperaturach.

Wraz z końcem września przestałem jeździć bo wyjechałem za granicę. Problem pojawił sie nagle, ale nie sądzę zeby to miało związek z pogodą. Sv jest moją pierwszą maszyną w życiu. Zanim nauczyłem sie jeździć skrzynia dostawała w dupę. Po pewnym czasie takie są konsekwencje. Jak myślicie czeka mnie wymiana skrzyni czy tylko jednego z elementów ? Sezon za niedługo rusza i chce miec wszystko sprawne. Tak sie kończy niechlujna zmiana biegów.

Ja bym zaczal od regulacji linki na klamce i przejrzeniu wysprzeglika, np czy w wysprzegliku nie powypadaly kulki z lozyska. przeczyscilbym wysprzeglik porzadnie, linke wyregulowal, chyba ze linka juz leciwa to nawet bym ja wymienil w cholere. Jezeli ciezko chodzi ci klamka to tu bym szukal najpierw.Poszukaj na forum bo temat sie przewijał i pewnie jest instrukcja krok po kroku, to sa raptem ze dwie srubki na krzyż

J.w sprawdz jeszcze dzwignie zmiany biegów i cięgno. Jeśli długo nie jeździłeś to może po prostu odzwyczaiłeś się.

Przyczyną może być jeszcze sama oś dźwigni biegów. W SV jest w środku aluminiowej dźwigni tuleja kompozytowa. Znaczy plastikowo-siatkowa. Może wystąpić przypadłość w postaci korozji aluminium a to zaś zaciska tuleję na osi. Jeżeli dźwignia nie pracuje bardzo lekko (powinna opadać pod własnym ciężarem po odpięciu cięgła) to będą haczyć biegi. I to właśnie w pobliżu luzu najbardziej.
... wątpię że skrzynia padła. Gdyby coś się rozwaliło to wiedziałbyś z mety, a nie przypuszczał z powodu kłopotów ze zbiciem dwójki.
Ponadto, to co opisałem przed chwilą mogło zakłócić ci proces poprawnej zmiany biegów.
Bo w właściwie w SV jest to dosyć łatwe.
-- z doświadczenia z SV napiszę też że ta zasrana dźwignia (szczególnie w UK trzeba na nią uważać) ma wpływ na jakość zmiany biegów o kilka rzędów większą niż machinacje z olejami

Zacznij od zmiany oleju. Bardahl lub Motul.