Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=1881
Strona 1 z 1

Autor:  silver [ 5 wrz 2010, o 15:48 ]
Tytuł:  stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Witam,
Mam problem z silnikiem w moim moto. Maszyna bez dodania delikatnie gazu przy odpaleniu dławi się i gaśnie. W momencie gdy już odpalę, muszę parę sekund potrzymać tak dodany gaz aby moto się nie zadławił. Podczas tej czynności słyszę zawsze 2-3 stuki, o brzmieniu podobnym do zapinania jedynki. Zawory? Świece? Dodam, że po rozgrzaniu silnik chodzi idealnie, nie gaśnie na wolnych i bez gazu, nie zamula itd.
Pozdro.

Autor:  Dono [ 5 wrz 2010, o 17:33 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Problem z odpalaniem to zapewne wina gaźnika. A ten stuk to nie czasem strzał w gaźnik?

Autor:  lasooch [ 5 wrz 2010, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

A że się tak głupio zapytam, odpalasz na ssaniu?

Autor:  Słoniu [ 5 wrz 2010, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

"Stukanie" dobiega spod zbiornika, a dokładniej z gaźnika? :->

Autor:  silver [ 5 wrz 2010, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Trudno mi zdiagnozować skąd ten dzwięk, ale prawdopodobnie właśnie spod zbiornika.
Przyznam szczerze, że odpalałem maszynę zawsze bez ssania :wstyd: ale to dlatego, że jeździłem wyłącznie jak jest ciepło, teraz się trochę ochłodziło no i proszę...Jak więc powinno się to poprawnie zrobić? Ile tego ustawić i kiedy wyłączyć?

Dzisiaj chciałem zobaczyć czy nadal stuka i skąd no i nie hałasowało nic, ale to prawdopodobnie przez to, że moto było jeszcze ciepłe (2h wcześniej też jeździłem)

Autor:  Dono [ 5 wrz 2010, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

To na ciepłym miałeś problemy z odpaleniem czy tylko na zimnym?

Autor:  silver [ 5 wrz 2010, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Tylko na zimnym.

Autor:  Słoniu [ 5 wrz 2010, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Zawsze odpalaj na ssaniu (np zawsze rano), a strzelanie to poprostu strzela w gaźnik bo moto nie rozgrzane. Dźwignię ssania możesz ustawić na maksa, a po odpaleniu ustawić ją tak, aby obroty były na 2-3 tys. no i tak powiedzmy 2 minuty niech chodzi na ssaniu.

Autor:  silver [ 5 wrz 2010, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

OK, dzięki, spróbuję jutro i zobaczę co będzie się działo.

Autor:  mirek [ 6 wrz 2010, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

silver, nie zrozum nie źle, ale poczytaj instrukcję obsługi motocykla. Jeśli nie wiesz jak się odpala zimny silnik, to możesz nie wiedzieć jeszcze kilku istotnych rzeczy a to zwali na Ciebie masę kosztów. Albo na kolejnego właściciela Twojej maszyny...

Autor:  silver [ 6 wrz 2010, o 15:13 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Ok, dzięki. Ogólnie to czytałem serwisówkę, ale z tym ssaniem to chyba jakaś chwilowa zaćma mnie dopadła..

Autor:  silver [ 8 wrz 2010, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Spróbowałem odpalać zimny silnik ze ssaniem na maxa, bez gazu, ale nawet na chwilę nie odpala. Ogólnie dźwignia w jakiej by pozycji nie była, jest tak samo czyli brak efektu. Rozebrałem już rączkę aby sprawdzić naciągnięcie linki ale wygląda w porządku... jakieś sugestie?

Autor:  lasooch [ 8 wrz 2010, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

No to zapal normalnie, byle jak, byle silnik zapalił i na włączonym silniku uruchom ssanie. Obroty powinny wzrosnąć do 3-4tys. Jeżeli masz problemy, to czym prędzej wypadałoby zająć się gaźnikami, koszt czyszczenia i regulacji nie jest duży, a różnica będzie pewnie mocno odczuwalna ;)

Autor:  Skowron [ 11 wrz 2010, o 19:15 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

I ja mam problem ze stukami przy zimnym silniku (z odpalaniem nie ma żadnych problemów). Tyle że w moim przypadku motocykl gaśnie. Co w gaźniku może stukać?
Swoją drogą też do niedawna miałem problem z odpalaniem bez gazu. Ale to raczej była wina kiepskiego akumulatora. Rozrusznik przez jakiś czas kręcił ale bez gazu za chiny odpalić nie chciał.

Autor:  jaco1509 [ 11 wrz 2010, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Co ma otwarcie manetki do mocy prądu przy odpalaniu??? Chyba tylko to, że jak słaba iskra to łatwiej zalać dodając gazu...

Autor:  gracjan [ 11 wrz 2010, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Taka sama sprawa w SV 650s 2006? Różnica jest taka, że nic nie stuka. Muszę przytrzymać moment na gazie tzn do 3tys, puszczam i przez chwilę motocykl chodzi na tak 2-2,5 tys obrotów i spada do 1300. Był na regulacji przepustnic, podłączali pod kompa i nie ma żadnych błędów.
Na rozgrzanym odpala na dotyk na zimnym też ale gaśnie od razu.

Autor:  Bartosz [ 12 wrz 2010, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

gracjan napisał(a):
Taka sama sprawa w SV 650s 2006? Różnica jest taka, że nic nie stuka. Muszę przytrzymać moment na gazie tzn do 3tys, puszczam i przez chwilę motocykl chodzi na tak 2-2,5 tys obrotów i spada do 1300. Był na regulacji przepustnic, podłączali pod kompa i nie ma żadnych błędów.
Na rozgrzanym odpala na dotyk na zimnym też ale gaśnie od razu.


Może taka głupota mała, ale nasmaruj jakimś sprayem cały osprzęt, który znajduje się na wtryskach. Chodzi o te cięgna, które po dodaniu gazu się ruszają i inne pierdoły. Miałem raz lipę po zimie z tym, wystarczyło przesmarować i jak ręką odjął :) Może masz tak, że jak jest wszystko zimne i ściśnięte to np element od ssania się przycina, i musisz go szarpnąć manetą, żeby zwiększyć dawkę paliwa na zimnym silniku, a jak się rozgrzeje to zaczyna działać :)
Taka pierdoła w porównaniu do regulacji przepustnic, ale możesz przesmarować :)

Autor:  silver [ 13 wrz 2010, o 15:35 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

lasooch napisał(a):
No to zapal normalnie, byle jak, byle silnik zapalił i na włączonym silniku uruchom ssanie. Obroty powinny wzrosnąć do 3-4tys. Jeżeli masz problemy, to czym prędzej wypadałoby zająć się gaźnikami, koszt czyszczenia i regulacji nie jest duży, a różnica będzie pewnie mocno odczuwalna ;)


Zrobiłem jak pisałeś, przy odpalonym silniku obroty faktycznie wzrastają, jedynie przy próbie odpalenia ssanie nic nie daje.

Autor:  voorek [ 13 wrz 2010, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: stuki przy odpalaniu i dławienie się motocykla

Rozbebesz do gaźników, sprawdź iglice (widziałem takie ze w złych kanałach chodziły, sprawdź czy kanały dolotowe nie są pozatykane, sprawdź stan świec bo też mogą mieć wpływ i sprawdź czy nie wyleciało ssanie z uszczelką (w GSie tak się zdarzało że uszczelka od ssania wypadała i się robił klops) no i oczywiście żeby gaźniki się otwierały do końca, czy pływaki nie wiszą. Sporo do sprawdzenia :]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/