Witam
Niedawno wymieniłem tłumik na sportowy IXIL Sove, czytałem na forum że po wymianie tłumika wypadało by
zestroić komputer, żeby motocykl żwawo się poruszał. Czy sądzicie, że to konieczne? Czy warto to zrobić ??
Jeśli tak to gdzie w Warszawie mógłbym takie strojenie wykonać ?
Poszukuję również kogoś kto mógłby mi wykonać Mod Tre z wyłącznikiem, taki żeby komputer nie wariował i nie wywalał błędów.

Mam litra , na co dzień śmigam na układzie Leo. W dalsze trasy zakładam ori wydechy. Nic nie stroje ,różnicy nie widzę. Słyszałem tylko że na przelotówkach szybciej siadają gniazda zaworów.

No właśnie już nie wiem jak powinno być... Opinii jest dużo, jedni mówią żeby stroić bo po zmianie tłumika na sportowy jest inny wylot spalin, a inni nic nie robią. Dlatego chciałbym wiedzieć czy jest warte zachodu jakiekolwiek strojenie. Mój tłumik jest komorowy, nie widzę różnic po zmianie z oryginalnego.

generalnie
każda ingerencja w układ dolotowy-wydechowy powinna się wiązać z dostrojeniem ECU (lub, w przypadku gaźników, dobraniem nowych dysz), do tego jest raczej potrzebny PC (lub ew. przeprogramowaniem ori ECU, ale, szczerze, nie wiem, czy to dobry pomysł, lubię, gdy zmiany w moto są odwracalne, zwłaszcza, gdybyśmy nie byli zadowoleni z efektu); dodatkowo, trudno takie zmiany wprowadzać "na czuja" lub wedle jakiś standardowych map, bo każdy wydech (każdej marki) jest inny. Najlepiej szukać dobrej hamowni. Takie usługi niestety nie są tanie i, niestety, niewielu ludzi naprawdę ogarnia temat, skądinąd chyba nietrudny wcale.

z drugiej strony, większość ludzi zmienia wydech lub/i dokłada filtr K&N i moto jeździ, więc raczej nie ma się co przejmować. Chcesz mieć bardziej basowe brzmienie, to zmień wydech i ciesz się jazdą.

Jedyne co, to jeśli chcesz ugrać dodatkowe kuce, wtedy zmiany, bez dogrania ECU, nie mają najmniejszego sensu.