Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Problem z zaciskami
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=20993
Strona 1 z 1

Autor:  danpol1984 [ 19 sie 2017, o 20:55 ]
Tytuł:  Problem z zaciskami

Witam.

Mam problem z hamulcami z przodu. Ale od początku. Dzisiaj zamontowałem stalowy oplot, rozebrałem zaciski , wyczyściłem je na każdy możliwy sposób, złożyłem jak Bóg przykazał....wsadziłem nowe klocki ... założyłem na moto. Odpowietrzyłem tył-wszystko działa więc zabrałem się za przód. Odpowietrzam ...płyn przelatuje przez zacisk ALE szklanki nie wysuwają się przez co nie ma zacisku klocków na tarczy. I stąd moje pytanie WTF ???? O co może chodzić ??? Czy ktoś miał może podobny problem ?? Wdzięczny będę za pomoc.

Autor:  acinr_PL [ 19 sie 2017, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Klamka twarda i tłoczki nie ściskają tarczy? Jak montowałeś tłoczki do zacisku po czyszczeniu weszły normalnie czy z dużym oporem?

Autor:  danpol1984 [ 19 sie 2017, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Klamka miękka a tłoczki wchodziły dosyć opornie ale palcami wepchnąłem

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kuchar [ 19 sie 2017, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Może puszcza już pompa i trzeba do niej zajrzeć

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  zlyzwierz [ 20 sie 2017, o 00:08 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Odkręcić/poluzować trzeba śrubę przy pompie i tam odpowietrzyć.

Autor:  danpol1984 [ 20 sie 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Którą śrubę? Od przewodów?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kuchar [ 20 sie 2017, o 09:49 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Tak i postepujesz tak samo jak w przypadku odpowietrzania zacisków. Powinny lecieć bombelki powietrza (spieniony płyn). Nie zapomnij owinąć sobie przewodów szmatką żeby Ci płyn na bak itd. nie poplynal.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  acinr_PL [ 20 sie 2017, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Pamiętaj, że odpowietrzając samą klamką możesz tak sobie pompować z 1,5 godz tyle mi zajęło zanim klamka robiła sie twarda. Teraz robię to strzykawką przez odpowietrznik i trwa to kilka min.
Druga sprawa to zauważ, że jak wlewasz dolewasz płynu do zbiorniczka w trakcie odpowietrzania to on się spiętrza i widać małe pęcherzyki powietrza. Płyn wlewaj bardzo powoli a najlepiej po wlaniu odczekaj kilka min by powietrze z niego ubyło wtedy zacznij odpowietrzać.

Autor:  danpol1984 [ 20 sie 2017, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

No dobrze. Tylko jeśli płyn jest w zbiorniczku w przewodach i zacisku to czemu nie wysuwają się szklanki?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  kuchar [ 20 sie 2017, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

No jeżeli masz zapowietrzony układ a tloczki w zaciskach mają duże opory to chyba jest taka możliwość że nic nie pójdzie. Druga przyczyna to jak już pisałem wyżej mogła paść pompa (uszczelnienia) i ona sama wewnątrz przepuszcza.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Autor:  acinr_PL [ 20 sie 2017, o 11:12 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Pisałeś w odpowiedzi, że klamka miękka teraz piszesz, że płyn w układzie i w przewodach i przy takim stanie rzeczy tłoczki ci się nie wysuwają to na 99% masz powietrze w układzie. Może też być pompa uszkodzona ale jeśli wszystko było ok przed wymianą to raczej wykluczam pompę. Tak jak wspomniałem wymiana płynu metodą tradycyjną machając klamką trwa bardzo długo więc się nie zniechęcaj ja tą metodą przepuszczałem płyn ze 3 razy przez układ zanim klamka zrobiła sie twarda. Odpowietrz też pompę przy śrubie tak jak piszą poprezdnicy.

Autor:  komi [ 27 sie 2017, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Problem z zaciskami

Pytanie: czy rozbierałeś pompę hamulcową? Udało mi się raz założyć odwrotnie (przy składaniu pompy) komplet sprężyna-gumowy tłoczek i wtedy też zero reakcji na naciskanie klamki (nie zapadała się aż tak, jak przy zapowietrzonym, ale luz między ścianami cylindra pompy a aluminiową częścią tłoczka był wystarczający, żeby płyn cofało do zbiorniczka wyrównawczego).

Napełniałeś od góry (zbiorniczka wyrównawczego) czy wtłaczając przez odpowietrzniki zacisków?
Jeśli od góry i masz zapowietrzoną pompę, to pomaga odkręcenie klamki hamulca/pompy od kierownicy i pokołysanie na boki (można czymś poopukiwać) pompą, żeby pęcherzyki powietrza uszły do zbiorniczka wyrównawczego (przy zamkniętym zbiorniczku). Widzę w Twoim opisie, że N'ką jeździsz, więc nie ma możliwości manewrowanie samą pompą przy nieruchomym zbiorniczku (w S'ce widać wtedy uchodzące do zbiorniczka pęcherzyki, pomaga też ściskanie gumowego króćca pompa-zbiorniczek).

Jeżeli masz napełnione i odpowietrzone same zaciski (ale trochę już wysunięte - np. za pomocą szczypiec do tłoczków), to możesz odpowietrzyć samą pompę (i jeśli są jakieś korki powietrzne w samych przewodach), cofając tłoczki - przy zamkniętych odpowietrznikach wypychasz wtedy płyn z powietrzem z pompy do zbiorniczka wyrównawczego. Kontroluj tylko poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym.

Ja ostatnie trzy wymiany napełniałem system od dołu, za pomocą pompki pod/nadciśnieniowej (tylko trzeba odpowiednie wężyki, bo te, które Yato dodawało do kompletu są o średnicach do dużych - pewnie samochodowych - odpowietrzników). A to wymieniałem oplot na stalowy, a to zestawy naprawcze zacisków i pompy, a to wymiana samego zacisku - za każdym razem całkowite spuszczenie płynu, więc i problem z odpowietrzaniem większy niż przy zwykłej wymianie płynu hamulcowego. Polecam, taka pompka znacznie ułatwia pracę.

Wspomniał też ktoś o śrubie z odpowietrznikiem przy samej pompie hamulcowej. Widziałem, że chyba polski dystrybutor przewodów Hel miał takie.Gdybyś zamawiał, sprawdź najpierw jaki masz gwint na pompie hamulcowej. W różnych rocznikach były stosowane gwinty o dwóch skokach (były też śruby drobnozwojowe).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/