Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=21358 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kabelodneta [ 9 sty 2018, o 17:27 ] |
Tytuł: | SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Cześć, sprawa może dla niektórych wydać się banalna, jednak jestem zielony w temacie mechaniki motocyklowej dlatego wolę zapytać na forum. Dwa dni temu postawiłem swoją maszynę na niezbyt sprzyjającym gruncie (miękka ziemia + lekki kąt) co sprawiło, że wywróciła się ona na lewy bok (myślę, że stała tak około 40 minut). Złamana została klamka sprzęgła co sprawiło, że musiała postać nieodpalana około dwóch dni (oczywiście już w pionie ) . Dzisiaj po obejrzeniu miejsca w którym stał motocykl widać było małą plamę oleju na ziemi pod silnikiem. Najprawdopodobniej większość wylała się z wydechu, ale także zaniepokoiło mnie kapanie oleju (po zapachu stwierdzam, że wymieszanego z benzyną) na lewy dekiel silnika. Niestety nie potrafię zlokalizować skąd cieknie (na początku myślałem, że z tej śrubki na zdjęciu). Załączam foto: http://oi65.tinypic.com/332tsu0.jpg Po wymienieniu klamek odpaliłem motocykl który zaczął strasznie kopcić. Po skontrolowaniu poziomu oleju (ciepły silnik + 15 minut od wyłączenia) był w normie. Z wydechu wychodziła biała maź: http://oi66.tinypic.com/2mfjuf.jpg Po krótkiej przejażdżce (około 10 minut sytuacja trochę się poprawiła). Dodam, że w baku pozostała nikła ilość paliwa - zapaliła się kontrolka. Czy takie objawy są normalne po tym, jak motocykl był przechylony przez tak długi czas? Czy olej po prostu dostał się w miejsca w które nie powinien i teraz zostaje przepalony? Proszę starszych kolegów o wyrozumiałość jeżeli gdzieś popełniłem karygodne błędy i pomoc w rozwiązaniu problemu. Pozdro! |
Autor: | kacperski [ 9 sty 2018, o 17:53 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Po pierwsze sprawdź czy masz "kawę z mlekiem" pod korkiem oleju. Jeżeli tak, za żadne skarby nie odpalaj silnika (chociaż na tą uwagę już trochę za późno). Powinien być czarny, dalej zajrzyj do airboxa pod filtr, normalnie powinno tam być tylko trochę pochlapane koło odmy (gumowa rurka idąca od bloku silnika), u ciebie pewnie będzie ślad po małej powodzi. Obadaj też tą śrubę, jeśli to faktycznie spod niej uszło a nie spłynęło z góry, to i tak masz do wymiany uszczelkę pokrywy. PS. Bez cienia złośliwości, ale wydaje się że masz raczej wątłe pojęcie "co z czym", może warto byłoby zaciągnąć sprzęt do fachowca? |
Autor: | hubi199 [ 9 sty 2018, o 18:11 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Wyczyść airboxa, tam pewnie się dużo wlało i daltego masz dym z wydechu. Sprawdz poziom oleju wyczyśc airboxa. Nic więcej nie powinno się stać. |
Autor: | kacperski [ 9 sty 2018, o 18:27 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Najpierw trzeba dojść skąd to błoto, inaczej będziemy wróżyć z korby |
Autor: | kabelodneta [ 9 sty 2018, o 18:52 ] | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Głupi ma zawsze szczęście, korek jest czysty.
Tak zrobię.
Śrubę obadałem od razu - to nie ona jest przyczyną wycieku - wyczyściłem ją + okolice i po prostu zobaczyłem, że kapie z góry na nią. (Byłem przed chwilą przy motocyklu i chyba kapanie ustało, nie widać wycieku)
Dobrze Ci się wydaje. Jednak motocykl tylko upadł z małej wysokości i zostało to zamortyzowane przez kierownicę, ogon i lusterko, dlatego nie sądziłem, że może dojść do jakichkolwiek mechanicznych powikłań (pokrywa nietknięta) - na chłopski rozum pomyślałem, że obieg płynów w motocyklu jest zamknięty i po dłuższej chwili na boku nie stanie się nic poważnego wymagającego ręki mechanika.
Olej jest na górnej granicy. Dziękuję za pomoc, będę stosował porady w weekend bo zaczynam jutro pracę Pozdro! |
Autor: | kacperski [ 10 sty 2018, o 11:12 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Wygląda, że uszedłeś z życiem. Jak mnie pamięć nie myli, na dnie airboxą masz taką przestrzeń z gąbką do której spływa olej, wyczyść to. Poza tym kosmetyka i możesz śmigać. |
Autor: | komi [ 11 sty 2018, o 11:02 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Na zdjęciu wygląda jakby ten olej kapał na dekiel alternatora gdzieś z góry (jest ślad po oleju na ramie). Mniej-więcej w pionie jest cycek spustowy airboxu. Obejrzyj to miejsce, może przy podnoszeniu moto obluzowałeś tam coś? Blok silnika jest raczej szczelną konstrukcją. Obejrzałbym węże od odmy (te dwa gumowe węże podpięte do airboxu po lewej stronie moto). |
Autor: | kabelodneta [ 15 sty 2018, o 12:59 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
Tak wyglądał środek airboxa: http://i63.tinypic.com/rcsrut.jpg Wyczyściłem go z oleju, będę musiał wymienić też filtr powietrza bo trochę nasiąkł. Opróżniłem także tą małą nakładkę na nieczystości z airboxa i będę kontrolował czy dalej nic się z tym nie dzieje. Dzięki za pomoc, mam nadzieję, że może komuś w przyszłości ten temat pomoże. |
Autor: | Slawuch [ 15 sty 2018, o 23:50 ] |
Tytuł: | Re: SV 650 S kopci po upadku + lekki wyciek oleju |
U mnie kopciła chyba 4 tygodnie po szlifie, długo się ten olej z tłumika wypalał |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |