Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Pomiar kompresji - próba olejowa https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=21550 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | zbiq [ 25 mar 2018, o 14:56 ] |
Tytuł: | Pomiar kompresji - próba olejowa |
Cześć, Zacznijmy od początku. Moja SV z 2003r. brała zawsze koło 0,5 l oleju na 1000 km (około 70 tys. przebiegu). Pod koniec zeszłego sezonu motocykl, w mojej subiektywnej ocenie, coś zamulił. Zbliżały mu się luzy zaworowe, więc sobie myślę - zrobię luzy będzie gites. Jednak luz zaworowy był w normie, łańcuchy rozrządu niewyciągnięte, napinacze mają jeszcze 1/3 zębów do dyspozycji. Korzystając z wiosennej pogody, wziąłem się za pomiar kompresji. No i mam zagwozdkę: - tylny cylinder 12 barów (11 wg. serwisówki to dolny limit), po dolaniu oleju urosło do 13-14 barów, - przedni cylinder 14 barów, po dolaniu oleju dobiło do 18, a nawet nieco więcej. Teraz moje podejrzenia są następujące. Przedni cylinder jest igiełka - po dolaniu oleju uszczelnił się jeszcze bardziej, stąd duży wzrost kompresji. Natomiast gorzej jest z tylnym cylindrem. Dużo bardziej odstaje od przedniego. Po dolaniu oleju kompresja nieco wzrosła (czyli pierścienie nieco zużyte), jednak nieszczelne mogą być również zawory. Pomiar kompresji robiłem książkowo - rozgrzany silnik, odpięte wtryski, otwarta przepustnica. Jak Waszym zdaniem to wygląda? Dzięki, Mateusz |
Autor: | artr93 [ 25 mar 2018, o 16:46 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Tuż po odpaleniu jak postoi przez noc zadymi na niebiesko, czy zadymi na dużych obrotach czy w ogóle? Moim zdaniem zawory mają problem ze szczelnością, 15 bar po wlaniu oleju powinno być bez problemu przekroczone, jeśli problem jest z pierścieniami. Pierścienie z racji przebiegu są już nieco zużyte, ale dobrym pomysłem byłoby zdjęcie tylnej głowicy i sprawdzenie jej szczelności. |
Autor: | zbiq [ 25 mar 2018, o 18:50 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Generalnie zadymi. Widać przy mocniejszym przygazowaniu. Może w święta dobiorę się do uszczelniaczy zaworowych. |
Autor: | sicek [ 25 mar 2018, o 19:18 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Spróbuj metody z naftą. Pierścienie się zapiekają. Może pomóc. Temat na forum Vstroma https://forum.vstromclub.pl/znika-olej- ... t1098.html |
Autor: | zbiq [ 25 mar 2018, o 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Nafta naftą, ale olej powinien uszczelnić cylinder, żeby dobiło do 15-18 barów. Jeżeli tak się nie stało, to chyba zawory też puszczają? Dobrze główkuję? |
Autor: | artr93 [ 25 mar 2018, o 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Nawet bardzo dobrze. Skoro zawory są wyregulowane zostaje odkręcić głowicę i zobaczyć co się tam dzieje. Dymienie w trakcie pracy wskazuje też na pierścienie, tylko bezpośrednio po odpaleniu - uszczelniacze zaworowe. Chyba, że uszczelniacze już są tak zużyte, że przepuszczają cały czas. Przyczyną zużycia uszczelniaczy i braku kompresji mogą być też uszkodzone prowadnice zaworów i tutaj może być problem. Nie przegrzałeś nigdy silnika? |
Autor: | zbiq [ 26 mar 2018, o 08:41 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Ja nie przegrzałem. Ale co się działo przez 12 pozostałych lat? Nie wywróżę... Zdejmowałem pokrywę głowicy i niczego podejrzanego nie widziałem. Na co zwrócić uwagę? Nagar przy gniazdach i zaworach? Czy jednak muszę zdjąć sprężyny i obejrzeć uszczelniacze? |
Autor: | artr93 [ 26 mar 2018, o 12:21 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Od tej strony nie sprawdzisz szczelności zaworów. Niestety trzeba ściągnąć głowicę i wtedy będziesz widział. |
Autor: | zbiq [ 26 mar 2018, o 22:04 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Z tego co wyczytałem, to wymian uszczelniaczy zaworowych to szybka robota. Uszczelniacze po 12zł/szt. Chyba zaryzykuję w tę stronę. |
Autor: | mati337 [ 31 mar 2018, o 07:26 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Gdzieś wyczytałem że silnik SV w idealnym stanie ma 15 barów, mowa o wtryskowym, więc skąd Wam się wzięło 18? |
Autor: | grzesiek.p [ 31 mar 2018, o 08:49 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Po dodaniu oleju może być i 18 |
Autor: | zbiq [ 4 kwi 2018, o 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Wymieniłem uszczelniacze zaworowe w tylnym cylindrze. W sumie to nie mogła być przyczyna, bo były w dobrym stanie. Zawsze nowa umiejętność w ręku. Ale do sedna. W poprzedniej fazie pomiarów, mierzyłem na przednim cylindrze koło 14 barów. Z olejem dobijał do 18. Tylny cylinder wahlował się w okolicy 11-12 barów. A wiecie skąd różnica wynikała? Ze złej metody pomiarowej. Przedni cylinder mierzyłem z metalową przedłużką do manometru (gwint nie wkręcał się w gniazdo świecy - chińczycy dali za szeroką tuleję nad gwintem), a tylny gumowym wężem. Jak w Święta oba garnki zmierzyłem metalową przystawką, to pomiary obu cylindrów wyszły identyczne - 14 barów, z olejem 18. Bajka Uważajcie na te przedłużki |
Autor: | mati337 [ 6 kwi 2018, o 09:57 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Dużo Cię ta wymiana wyszła? Składałeś później wszystko na starych uszczelkach? Ja też się zastanawiam czy nie wymienić uszczelniaczy zaworowych bo trochę oleju mi bierze, a mechanik krzyczy kosmiczne pieniądze za taką robotę. Dodam że ciśnienie mam w normie po 14,5 bar na garnku |
Autor: | sicek [ 6 kwi 2018, o 10:23 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Koszta jakie ponosisz to jedynie koszt samych uszczelniaczy około 80 zł za 8 szt. Dodam że uszczelniacze bardzo rzadko się zużywają. Ostatnio u siebie zmieniałem korzystając z okazji ustawienia luzów zaworowych przed sezonem. Przebieg 45 tys - uszczelniacze w dobrej kondycji. Robota marudna, najgorsze chyba jest wyjęcie starych uszczelniaczy D: No i bez scisku do sprężyn nawet się nie zabieraj za robotę. Głowicy się nie zdejmuje. Ja składałem na starych uszczelkach zarówno pokrywy jak i napinaczy. Póki co sucho Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka |
Autor: | komi [ 15 kwi 2018, o 16:51 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa | ||||||||||||||||||
Jak zatem kompresujesz sprężyny zaworowe, żeby otworzyć zamki zaworu, skoro:
? Chyba, że masz jakieś ściski, które nie wymagają zaparcia jednego ramienia o zawór (od strony komory spalania)? |
Autor: | sicek [ 15 kwi 2018, o 22:19 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Wystarczy ustawić tłok w GMP. Podczas ściskania sprężyny zawór opiera się o tłok i pestki elegancko schodzą bez użycia dużej siły. Zawór nie wpadnie do cylindra. Dla wrażliwych "że zawór się pognie" jest metoda na sznurek - moim zdaniem zbędna. |
Autor: | komi [ 16 kwi 2018, o 09:10 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Tak podejrzewałem, że chcesz zaprzeć zawór o tłok, tylko nie bardzo wiedziałem jak chcesz zaprzeć dolne ramię ściągacza tego typu: a nie pomyślałem, że może używasz takiego, którym można się zaprzeć o cokolwiek (w komorze pod pokrywą zaworów) innego niż denko zaworu (do czego potrzeba zrzucić głowicę): czy takiego: Dobrze kombinuję, czy jednak masz patent na ten przyrząd z pierwszego obrazka (flansze kolektorów)? |
Autor: | sicek [ 16 kwi 2018, o 22:33 ] |
Tytuł: | Re: Pomiar kompresji - próba olejowa |
Patent taki, że ze starego krzesełka turystycznego zrobiłem ścisk w 30 min podobny do tego ze zdj nr 2 (przynajmniej z zasady działania). I to bez żadnego spawania |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |