Dołączył(a): 20 lip 2016, o 13:53 Posty: 197 Lokalizacja: warszawa / poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650n'00
Rozrusznik
Czołem. Od kilku dni mam problem z rozrusznikiem. Tzn wciskam przycisk rozrusznika, sprzęgło i generalnie nie reaguje. Odpala jak mu się chce, raz łapie raz nie. Z reguły cała procedura trwa kilkanaście sekund i odpala, ale dzisiaj pieprzyłem się z tym kilka minut. Pod klamką sprzęgła zrobiłem zworkę ale nic to nie daję. Pali jak ma humor. Posprawdzałem styki, wszędzie jest ok. Obejdzie się bez rozbierania rozrusznika?