Re: Problem z tylnym hamulcem
Mieliście racje, było to nieumiejętne odpowietrzanie. Po rozebraniu zacisku i ponownym jego złożeniu odpowietrzenie tego drugiego odpowietrznika było niemożliwe.
Tłoczki były dosyć brudne i ciężko wychodziły podczas używania kompresora, więc je delikatnie wyczyściłem papierem wodnym, uszczelki były w dobrym stanie więc zostawiłem. Natomiast uszczelka między zaciskami (ta koło kanaliku) była w stanie agonalnym i to ona była wszystkiemu winna. Zacisk w tym miejscu się pocił więc i pewnie łapał lewe powietrze, przez co pierwszy odpowietrznik jakoś udało się odpowietrzyć, natomiast z drugim był problem. Żeby nie kupować całego zestawu naprawczego pojechałem do sklepu rolniczego i dobrali mi identyczną jaką potrzebuję za jakieś dosłownie grosze.
Odpowietrzenie "grawitacyjne", bo na pompowanie już nie miałem siły i wszystko śmiga jak w zegarku, po 100 km żadnych wycieków, ale jeszcze przez jakiś czas będę miał na uwadze tylny hamulec