Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=22073 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | misiekgud [ 30 sie 2018, o 01:05 ] |
Tytuł: | Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Dobry wieczór! Sytuacja ma się tak. Tydzień temu w trakcje jazdy zerwała mi się linka sprzęgła. Zamówiłem nową, wymieniłem. Chciałem ustawić odpowiedni luz na dźwigni a przy okazji ustawić odpowiedni kąt i naciąg na (w manualu określany jako: clutch release assembly). Wydawało mi się, że zrobiłem to dobrze kierując się serwisówką. Ku mojemu zdziwieniu przy wrzuceniu biegu koło się obracało(co zasugerowało mi że że sprzęgło nie wysprzęgla). Dlatego postanowiłem zwiększyć naciąg i przy okazji zwiększyć napór na pręt, po wyjęciu którego wypływa olej (w serwisówce określonej jako rod clutch push). Tak czy inaczej i to nie przyniosło pozytywnych efektów, bo po wrzuceniu biegu koło przy maksymalnym naprężeniu klamki sprzęgła dalej się obracało co wskazywałoby na brak wysprzęglania. Test przeprowadzony na podnośniku jak i na ziemi(na ziemi po prostu przy jedynce gaśnie przy maksymalnym zaciągnięciu klamki sprzęgła). Stąd pytanie do was forumowicze, czy macie jakiś pomysł, bo przyznam szczerze że kończą mi się pomysły co mogę zrobić, albo co robię nie tak. Szukałem rozwiązań na forach, ale zazwyczaj wskazują one na czynności, które właśnie dokonywałem. Za wszelką pomoc z góry dziękuję. |
Autor: | Ryba81 [ 30 sie 2018, o 09:30 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Ustaw jak w serwisowce. Kiedy olej wymieniany? |
Autor: | misiekgud [ 30 sie 2018, o 10:42 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Olej wymieniany dokładnie 2 miesiące temu razem z filtrem, jakieś 2 k przebiegu zrobione maksymalnie. |
Autor: | komi [ 30 sie 2018, o 10:43 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla | |||||||||
Regulowałeś tylko naciąg linki (przy klamce i przy bloku silnika) czy ruszałeś też śrubkę regulacji przy samym wysprzęgliku? To ta śruba zamocowana współosiowo z prętem o którym piszesz (rod clutch push, po polsku to będzie coś jak popychacz sprzęgła/wysprzęglika), bez łba, ale z nakrętką samokontrującą. Opisowe "do oporu a potem 1/4 obrotu wstecz" jest niejednoznaczne. Dla mnie "do oporu" to moment, kiedy zaczyna dociągać ramię wysprzęglika do obudowy, a nie kiedy się już ramie o obudowę oprze. To, że olej cieknie stamtąd po wyjęciu pręta to chyba normalne - jeśli masz go dużo i moto jest na stopce bocznej, to pochyla się dokładnie w tę stronę. Tam jest tylko jeden uszczelniacz olejowy, więc jeśli nie cieknie z prętem założonym, to wszystko z nim w porządku. Skoro wyjmowałeś ten popychacz, musiałeś odkręcać wysprzęglik. Może przy składaniu coś lekko przesunąłeś i wysprzęglik się zaciera - chodzi mi o luz wysprzęglika względem tych dwóch śrub, którymi przykręcasz go do bloku silnika. Zmierzyłem ten popychacz u siebie. "Nówka sztuka" ma długość 108,3mm (u mnie ten obecnie pracujący jest wytarty od uszczelniacza i niedługo będzie wymieniany nowy, stąd mogłem zmierzyć). Miałem spytać o to ciągnięcie na wciśniętym sprzęgle, tzn. czy ciągnie tylko tyle, że ciągnie kołem, kiedy koło jest w powietrzu czy ciągnie na tyle, że na jedynce, wciśniętym sprzęgle i uniesionych stopach moto jedzie do przodu. Z opisu
Jak pracuje wysprzęglik po odkręceniu od silnika? Chodzi płynnie czy słychać jakieś "szorowanie"? Rozbierałeś go? Czyściłeś? Smarowałeś? Są wszystkie kulki? Wysprzęglik jest rozbieralny, trzeba odgiąć ten języczek na blaszce wianuszka i wtedy wychodzi cały. Dobra rada: zrób to nad jakąś miską/kuwetą, nie ma to jak szukanie kulek fi 3,175mm (1/8") po podłodze garażu Ma ich być 11, mają być nasmarowane (smar pomaga też w złożeniu w całość, po prostu się przykleją) i mają się swobodnie obracać w wianuszku, to po prostu takie specyficzne łożysko. Linka nasmarowana? Nowa, bo nowa, ale parę kropel oleju wazelinowego zawsze pomaga. Linki z LinMot'u mają tę rurkę przy klamce giętą nie po jednym dużym łuku (jak w oryginale) tylko w dwóch miejscach, na dość małym promieniu, u mnie nowa (jakiś 2000km) nie pracuje tak płynnie jak dotychczasowa (oryginał, więc pewnie od początku, jakieś 65000km). Za sprzęgło się zabiorę pewnie we wrześniu (jak się tylko zacznie pogodowy syf jesienny), więc jaki jest stan tarcz/przekładek/sprężyn i gdybać jaki wpływ na problemy z ustawieniem będę mógł napisać dopiero wtedy. U mnie oprócz problemów ze wstrzeleniem się między "nie ciągnie/wysprzęgla" (przy wysprzęgleniu) a "nie ślizga" (podczas jazdy) dochodzi jeszcze problem, że przy mocno rozgrzanym silniku (jazda w upały w mieście) nieraz się muszę nawahlować, żeby znaleźć N między 1 a 2. Nie jest to problem skrzyni, tylko sprzęgła (ale i do gwiazdki zmiany biegów zajrzę). Po zgaszeniu silnika N wskakuje bez problemu, po prostu czuć, że nie wysprzęgla do końca. Olej na to nie ma wpływu, to samo działo się na świeżym i na takim po 6000km. U mnie to ustawianie "na kąty" (jak w Haynesie) nie zadziałało za dobrze przy nowej lince a przy starej nie działało w ogóle |
Autor: | misiekgud [ 30 sie 2018, o 11:14 ] | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Witam!
Tak regulowałem śrubę na samym wysprzęgliku, też ją zdejmowałem żeby sprawdzić czy tam się coś nie zblokowało.
Tak oczywiście, jakbym dodał gazu to pewnie bym pojechał, po prostu jazda jak bez sprzęgła tak jak w momencie gdy mi się zerwała linka.
Chodził płynnie, nie rozbierałem na części pierwsze, odrobinę nasmarowałem, wydaje mi się że wszystkie kulki były. Żadnego szorowania nie słyszałem
Tego akurat jeszcze nie zrobiłem. Akurat stwierdziłem że nie będę oszczędzał na lince i zaopatrzyłem się w serwisie Suzuki.
Znany mi problem, na starej lince, na wyłączonym silniku N wbijał się bez problemu. Chociaż pod koniec żywotności linki problem chyba trochę zanikł, a może tak jak piszesz w wyjątkowo upalne dni w mieście miało to swoje apogeum. W każdym razie dzięki za pomoc. Nasmaruje linki i rozbiorę wysprzęglik na części pierwsze, próbując jeszcze raz wszystko dokładnie ustawić, zobaczymy czy mi się uda. |
Autor: | Mielony [ 31 sie 2018, o 17:15 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Czy regulację wysprzęglika przeprowadziłeś na rozluźnionej lince sprzęgła, tzn rozkręciłeś naciąg przy klamce oraz na mocowaniu linki przy wysprzęgliku? Zbadaj też jak już rozluźnisz linkę, czy ruszanie ramieniem wysprzęglika powoduje jego wysuwanie, mój był wyrobiony i dźwignia była dość luźna na osadzeniu zamkowym. |
Autor: | komi [ 3 wrz 2018, o 15:59 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
O widzisz, Mielony: wymieniałeś wysprzęglik na nowy czy zakuwałeś ramię? Jeśli zakładałeś nowy, to on powinien być "na sztywno" zakuty czy delikatny luz tam jednak powinien być ("delikatny luz" to nie to samo, co 1/8 obrotu... )? U mnie jest luz nie względem zamka, tylko boczny, ramię odchyla się delikatnie na boki od położenia 90 stopni względem osi ślimaka wysprzęglika. Na zdrowy rozum luz jakiś być powinien, w końcu punkt mocowania linki pozostaje nieruchomy, a samo ramię względem niego się przesuwa wzdłuż osi wysprzęglika (podczas wysprzęglania). Pytanie z rodzaju "co autor" (Suzuki) miał na myśli. |
Autor: | Mielony [ 3 wrz 2018, o 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Kupiłem używany idealny za 90zł z wysyłką, nie miałem czasu na naprawianie starego, obie części przyciąga magnes, więc pewnie był do pospawania, ale nie mogłem sobie pozwolić na brak motocykla. Ramie i ślimak w tym co kupiłem jest idealnie sztywno, w starym mogłem nim ruszać o dobre 30 stopni zanim zanim zaczął coś wysprzęglać, przez co brakowało mi regulacji przy klamce już. Luz boczny też nie powinien występować, jak chcesz to pewnie da się to pospawać. Mój miał też wyrobiony blaszany wianek na kulki, przebieg 85kkm zrobił swoje. |
Autor: | komi [ 4 wrz 2018, o 17:32 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla | |||||||||
Nie, no spawać nie zamierzam Co znaczy u Ciebie:
U mnie ramię się nie obraca (co by powodowało zmniejszenie zakresu posuwisto-obrotowego wysprzęglika), jest tylko minimalny luz boczny i jego byłem ciekaw (czy tak ma być). Nowy wysprzęglik to jakieś 44$ a kupować, żeby się tylko przekonać, że w zasadzie, to u mnie jest tak samo to trochę bez sensu. |
Autor: | Mielony [ 6 wrz 2018, o 17:57 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Wyrobiony w sensie w starym wysprzęgliku po wyjęciu ślimaka kulki same wypadły, w nowym nie przechodziły przez otwór i wianek je trzymał. Otwory wyrobiły się z czasem i pewnie z braku smarowania. |
Autor: | Seba76 [ 3 maja 2020, o 12:19 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Mam pytanie, czy taka praca wysprzęglika jak na załączonym filmiku jest poprawna? Nie mam możliwości wysprzęglenia skrzyni, więc albo coś głębiej, albo wysprzęglik ma za mały wychył. https://mega.nz/file/USAlCCgB#AGPfeKI8AQ2ZB9ok9yx1rR14Ra4r4il9DF9Q3u574bI |
Autor: | komi [ 4 maja 2020, o 00:09 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla | |||||||||
Wydaje się, że wysprzęglik pracuje normalnie (ale dla pewności odkręciłbym wysprzęglik i wyczyścił ten pręt popychający pręt wewnętrzny w wałku sprzęgłowy (do wewnętrznego się dostaniesz dopiero po zdjęciu docisku w koszy sprzęgłowym, ale zewnętrzny wyjmiesz z wałka po odkręceniu wysprzęglika. jeśli się nawinęło na nim sporo syfu (smar+piach, jak widać na filmie), to może to blokuje ruch wysprzęglika. Co znaczy:
|
Autor: | Seba76 [ 4 maja 2020, o 07:32 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Dzięki za odpowiedź. Tak linka była wymieniana w serwisie. Widać łączenie pancerza na jego łuku przy kierownicy. Od wymiany zrobiłem może 50km. Usterka pojawiła się po powrocie w mocną ulewę. Szarpało suzi przez ostatnie 5 km. Wróciłem na wysokich obrotach. Może przez to szarpanie coś się uszkodziło. Jeśli wyciągnę ten bolec pchany przez wysprzęglik wyleje się olej? Na włączonym silniku stojąc w miejscu jak wrzucam bieg czy to 1ka czy 2ka, gaśnie. Na wyłączonym mimo zaciśniętej klamki, pchając motocykl na 1ce czuć opór silnika. Bezpośrednio przed tym ciężko biegi wchodziły, ale tylko w górę. |
Autor: | Dziaku [ 4 maja 2020, o 08:27 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Ja bym zaczął od regulacji linki. Alternatywna metoda - w moim przypadku nie zdała egzaminu viewtopic.php?p=280878#p280878 I jeszcze opis z svrider ale pokrywa on się z opisem z seriwsówki na zdjęciu https://www.svrider.com/threads/faq-how ... tra.54588/ |
Autor: | Seba76 [ 4 maja 2020, o 09:24 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Na razie pisze z telefonu bo jestem w pracy. Zastanawiam się czy mogłem coś poskładać nie tak. Podnosiłem bak, obudowę filtra, żeby dostać się do cewki. Pod śrubami do ramy była rdza oraz luźne na żabkach przewody. Tylko że linka chodzi jak na załączonym filmiku. Wyczyszczę ten maras, ustawię wysprzęglik. Napiszę jaki efekt. Czy jak wyjmę ten bolec pchany przez wysprzęglik poleci olej? A czy jest taka możliwość, że za bardzo naciągnalem linkę sprzęgła i w momencie zaciskania klamki do końca, mija moment wysprzęglenia i dociska do jakiegoś elementu, który daje efekt jak przy puszczonym sprzęgle? Sorrki świeżak ze mnie i nie znam się na mechanice skrzyni w tym motocyklu, ale też używania narzędzi się nie boje. Także szukam pomocy na poleconym przez znajomych forum. |
Autor: | komi [ 4 maja 2020, o 11:05 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Oleju może trochę polecieć, ale nie tyle, żeby Ci wyciekł z silnika. Tak, jak polecił Dziaku: najpierw wyreguluj sprzęgło, potem szukaj uszkodzeń. Doczytaj na forum temat wysprzęglika, bo regulacja pracy sprzęgła jest w 3 punktach: naciągi linki na obu jej końcach i śruba regulacyjna na samym wysprzęgliku. W serwisówkach są podane luzy na klamce sprzęgła, jak i kąt ramienia wysprzęglika i regulacja za pomocą tej śrubki z kontrą na wysprzęgliku - ale najpierw poszukaj na temat tej regulacji, zanim narobisz szkód. Przez wałek kosza sprzęgłowego przechodzi kanał, w którym przesuwają się dwa popychacze płyty dociskowej sprzęgła (wysprzęglik naciska na pręt stalowy, przechodzący przez uszczelniacz, ten z kolei naciska na wewnętrzny popychać - taka rurka z wprasowanymi obustronnie końcówkami, ten z kolei naciska na kapturek zapierający się przez igiełkowe łożysko oporowe na płytkę dociskającą). Teoretycznie - jeśli nie zostawiłeś w ogóle luzu na lince sprzęgła i jeździłeś tak długo i ostro - możesz mieć taką sytuację: https://www.youtube.com/watch?v=HverTdbrQaI Jeśli nie uda Ci się wyciągnąć tego popychacza wychodzącego z bloku silnika, to by mogło być to. Jeśli będziesz go wyciągał, to nie uszkodź powierzchni tego pręta, bo będzie niszczył uszczelniacz. Jeśli będą tak zespawane jak na filmie i będziesz wyszarpywał, to tego wewnętrznego (od strony płyty dociskowej) nie dasz rady wyjąć z bloku silnika (od strony wysprzęglika) - ma za dużą średnicę, żeby się zmieścić przez otwór w uszczelniaczu. Od drugiej strony (po zdjęciu płyty docisku sprzęgła) wyjmiesz go bez problemu - np. pomagając sobie śrubokrętem z namagnesowaną końcówką. Edit:// Żeby dostać się do kosza sprzęgłowego musisz niestety zdjąć całą prawą kapę silnika (w gaźnikowej kapa była dzielona, można było się dostać do samego kosza sprzęgłowego), czyli musisz zlać olej i płyn chłodniczy, niestety. Oczywiście do kosztów musisz doliczyć nową uszczelkę prawej pokrywy (ok.35PLN, dobierz do swojego rocznika, bo wyglądają podobnie, a różnią się wyciętymi okienkami). - coś mi się ubzdurało, że wtryskową jeździsz. Skoro K1, to wtedy odkręcasz samą pokrywę sprzęgła i jeśli ten duży o-ring nie jest uszkodzony, to nic nie stoi na przeszkodzie użyć go ponownie. Nie musisz w takim przypadku zlewać ani oleju ani płynu chłodniczego. Natomiast jeśli odkręcasz płytkę dociskową sprzęgła, to do ponownego złożenia potrzebujesz klucz dynamometryczny, żeby łapał 10 albo 12Nm - wszystkie 6 śrub ma być dociągniętych identycznym momentem. Nie wspomniałem, ale w serwisówce będzie o tym fragment. Jeśli rozbierzesz kosz sprzęgłowy, to obejrzyj tarcze i przekładki czy nie są zwichrowane - jeśli będą krzywe, to nie uda Ci się wysprzęglić całkowicie. Szczelinę sprawdzasz szczelinomierzem na płaskiej powierzchni (płyta kamienna albo płytka ceramiczna, na pewno nie biurko czy stół z płyty meblowej, idealna byłaby oczywiście płyta traserska, ale kto takie ma?). Jak wygląda linka, którą masz założoną (oryginalna Suzuki przy klamce jest gięta o 90 stopni po łuku, z promieniem ok. 80mm) czy taka jak na zdjęciu? U mnie linka Lin-Mot wyglądała tak po ok. 14600km. Objaw był taki, że klamka nie odbijała całkowicie (bo urwane druty opierały się o pancerz). |
Autor: | Seba76 [ 4 maja 2020, o 11:40 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Łooo fajny ten filmik, ale na szczęście na napiętej mocno lince nie jeździłem. Od razu nie szło biegu wrzucić. Linkę przy kłamcę mam bez wygięcia. Wychodzi na wprost. Rozbiorę, przeczyszczę, wyreguluję według Waszych wskazówek, jak nie pomoże to na serwis. Nie mam warunków ani dostatecznej wiedzy, szkoda popsuć bardziej. Na pewno dam znać co wyszło. Pozdrawiam, dziękuję. |
Autor: | komi [ 4 maja 2020, o 12:35 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla | |||||||||
Powtórzę ten fragment (edytowałem oryginalny post, ale pewnie niewiele osób czyta dwa razy te same posty
|
Autor: | Seba76 [ 16 maja 2020, o 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Problem z regulacją sprzęgła/sprzęgło nie wysprzęgla |
Odpisuje jak obiecałem. Tak jak poradzono mi wcześniej, odkręciłem wysprzęglik, bolec przeczyściłem w benzynie, poskładałem. Przepchnąłem parę metrów na 2 biegu na wyłączonym silniku, odpaliłem na 1 biegu, popuściłem lekko parę razy sprzęgło i jakoś wróciło do normy. Dzięki za pomoc. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |