Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Jak to z zatarciami jest?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=22432
Strona 1 z 3

Autor:  cosinus [ 7 sty 2019, o 21:34 ]
Tytuł:  Jak to z zatarciami jest?

Kilka lat temu (2010-11) masowa była opinia
"SV, no tak, fajny, ale silniki się zacierają"

w obecnych czasach (2019) trudno nawet celowo znaleźć wzmianki o zacieraniu silników.

a) opinia była prawdziwa w pierwszym roczniku, rynek i upływa czasu je przerzedził
b) nigdy nie była prawdziwa. Jak Spitfire nie latał na plecach, tam motocykl jest projektowany do dwóch kół na ziemi. SV nie zaciera się bardziej niż inne.

Autor:  Słoniu [ 7 sty 2019, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

W starych SV umiejscowienie smoka zasysającego olej z miski jest wysunięte do przodu i w przypadku kiedy nie masz oleju nalanego na maxa to potrafi spłynąć na tył miski i odkryć smok w sytuacji, kiedy moto jedzie na gumie.

Autor:  kacperski [ 8 sty 2019, o 16:08 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Zgaduj zgadula... Ma toto teraz 10-20 lat, więc pewnie fala zamęczonych sztuk po prostu się już dawno wykruszyła. Zostały na chodzie głównie względnie poprawnie użytkowane i serwisowane. Podobną rolę pełni teraz mt-07, jak ci się nudzi to możesz poszperać po forach yamachy jak się toto sprawuje.

Autor:  Mordkaaa [ 10 sty 2019, o 16:17 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Słoniu, mówiąc stare SV masz na myśli gażnikowe ? czy do któregoś roku ?

Autor:  cosinus [ 10 sty 2019, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Mordkaaa napisał(a):
Słoniu, mówiąc stare SV masz na myśli gażnikowe ? czy do któregoś roku ?


Wyjąłeś mi pytanie z ust.
w onym czasie ludzie podawali jakiś numer K albo rocznik tej poprawki.

Wtryskowe są wolne od problemu?

Autor:  hubi199 [ 10 sty 2019, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Są poprawione, ale też się zdarza. Było kilka przypadków kiedy silnik zapukał korbą o karter silnika.
A i wykryć wcześniej ciężko jest. U mnie na przelocie głośno chodzi silnik (nie chodzi mi o głośność wydechu), a na seryjnym znacznie ciszej. Przez to cięzko odróżnić niepokojące odgłosy.

Autor:  Słoniu [ 12 sty 2019, o 01:52 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

cosinus napisał(a):
Mordkaaa napisał(a):
Słoniu, mówiąc stare SV masz na myśli gażnikowe ? czy do któregoś roku ?


Wyjąłeś mi pytanie z ust.
w onym czasie ludzie podawali jakiś numer K albo rocznik tej poprawki.

Wtryskowe są wolne od problemu?



Tak, mam na myśli gaźnikowe. Nie wiem jak to jest z wtryskowymi, bo takiego nowszego silnika jeszcze nie rozkładałem.

Autor:  Mordkaaa [ 18 sty 2019, o 02:43 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Zapewne na wiosnę zabiorę się za rozłożenie swojego silnika z ciekawości to się podzielę relacją

Autor:  Filon [ 18 sty 2019, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Mordkaaa napisał(a):
Zapewne na wiosnę zabiorę się za rozłożenie swojego silnika z ciekawości to się podzielę relacją


rozkładaj teraz, nie marnuj pogody na grzebanie! :D

Autor:  Yoro [ 18 sty 2019, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Mordkaaa napisał(a):
Zapewne na wiosnę zabiorę się za rozłożenie swojego silnika z ciekawości to się podzielę relacją


Rozbieranie tylko dla sprawdzenia stanu ogólnego silnika to trochę strata czasu i pieniędzy. Pomiar kompresji na cylindrach daje ogólny obraz stanu silnika :D Dbać o olej, luzy zaworowe, nie dawać w palnik na zimnym i będzie wszystko hulać. PS: Polecam trzymać stan oleju w górnej granicy.

Autor:  Mordkaaa [ 21 sty 2019, o 02:37 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

teraz to brakuje czasu bo studia, sesja, praca... Ledwo daje radę rozłożyć zawieszenie i oddać do malowania. Muszę trochę urlopu wziąć. A silnika nie zamierzam rozbierać dla zobaczenia, mam pewne plany co do niego :D

Autor:  Andrzejsky [ 30 sty 2019, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Szczerze mówiąc mam sam dół silnika w piwnicy ponieważ kupiłem go na cylindry oraz tłoki i głowice ślizgi i łańcuch rozrządu i parę dupereli , ten niestety wyzionął ducha przez padniętą panewkę. Wstępnie sprawdziłem pompę oleju i powiem wam że była wzorowa. Więc albo nie było oleju lub był kiepskiej jakości. Dla jasności padła panewka na tylnym cylindrze.

Autor:  sv1000n [ 1 lut 2019, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Olej leci z pompy do filtra oleju, z niego leci już w magistrale olejowa, Teraz leci do stop głównych walu następnie kanałami w wale leci na panewki korbowodowe.
Teraz czemu się zaciera tylna, skoro panewka tylna jak i przednia są obok siebie i obie są smarowane tak samo .
Ktos ma jakieś sensowne wytłumaczenie ?????

Autor:  zlyzwierz [ 2 lut 2019, o 12:08 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Tylny gar jest bardziej dogrzany, może dlatego.

https://www.youtube.com/watch?v=0aRvlw62lM0

Autor:  sv1000n [ 2 lut 2019, o 23:53 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Ewentualna większa temperatura wody czy tam cylindra o te 5c, nie przenosi się centralnie na tą jedną panewkę .
PS- SV1000 ma natrysk oleju na denko tłoka ?

Autor:  Słoniu [ 3 lut 2019, o 10:38 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

sv1000n napisał(a):
PS- SV1000 ma natrysk oleju na denko tłoka ?

Naturalnie.

Autor:  Andrzejsky [ 3 lut 2019, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Jak chcecie mogę rozebrać te resztki silnika w wolnym czasie akurat jest padnięta panewka.

Autor:  sv1000n [ 3 lut 2019, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Jak będzie ci się chciało to rozkręć, i pocykaj zdjęcia panewek głównych i korbowodowych :]

Autor:  sv1000n [ 16 lut 2019, o 01:30 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Jako ze zrobiłem sobie prosty wyświetlać biegów, to i musiałem podłączyć kabelki do czujnika. Przy okazji ujrzałem trochę syfku w silniku na dnie, wypłukałem niezłą breje .
A i rzuciłem okiem jak to zasilenie smoka olejowego jest zrobione, wiosek mam dla siebie taki ze lać olej minimum na MAX.
co do zacierania się to z tego co wypłukałem zmywaczem do hamulców, widać w słoiczku. Po przyłożeniu magnesu olej/opiłki pięknie zaczęły płynąc w stronę magnesu, ba nawet gdy trzymałem magnes centymetr nad lustrem brei i kręciłem nim, to cały olej się obracał razem z magnesem :bojesie: .
Teraz co się dzieje gdy dajemy na gumę ?, jest tak zrobione ze ta cala breja leci do smoka pod sitko wstępne a jakie mogą być tego efekty to już wiadome ;) . Nawet nie myślę co się dzieje jak jakiś janusz nie zmienia oleju i przede wszystkim filtra przez X-km. później dziwota ze panewka padła


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Autor:  Yoro [ 16 lut 2019, o 14:12 ]
Tytuł:  Re: Jak to z zatarciami jest?

Mógłbyś wytłumaczyć jak zrobiłeś taką płukankę? Jako iż zmielilo mi zwojan i wszystkie opiłki z niego wpadły do miski <3 muszę koniecznie ją wyczyścić z tego łajna.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/