A więc aktualizacja co zrobiłem od początku:
-ustawiłem przednią (wzorcową) przepustnicę STV
-zsynchronizowałem z nią drugą (tylną) STV
-ustawiłem czujnik STP na górny zakres czyli przy otwarciu 4,38V, przy zamknięciu niestety zamiast 0,58V miernik uparcie wskazuje 0,70V
Ktoś ustawiał może inne wartości ? Np środek zakresu otwarte/zamknięte przepustnice lub dół czyli zamknięta 0,58V a górna wtedy wychodzi (nie wiem ile bo nie sprawdzałem  ) Jakieś doświadczenia w tym zakresie ?
-ustawiłem czujnik TP na zmianę kryski ze środka w górną pozycję na+-2500 obr/min (czyli o około 500 obr wcześniej niż fabrycznie) co odpowiada wskazaniom 1,09V na TP.
Zauważyłem, że już przestawienie na 1,10V powoduje zmianę "kresek" na górną pozycję już przy 1700 obr/min.
-Fast Idle- tutaj mam winowajcę nieprawidłowego działania u mnie.
Jakiś czas temu pisałem, że nie trzyma mi ssania,tylko spada po kilku sekundach. Okazało się, że winnym jest mod TRE firmy Healtech Gipro ATRE G2, który miesza coś (nie wiem jeszcze co dokładnie) w działaniu ssania. Po odłączeniu ssanie trzyma ksiązkowo przy 1,16V na TP po otwarciu przepustnic STV na zimnym wyłączonym silniku. Ważnym symptomem jest to, że ustrojstwo to w trakcie gdy powinno być ssanie reaguje na wciśnięcie sprzęgła, po wciśnięciu którego obroty podnoszą się o około 500 obr/min. Tak, że nie polecam
-W międzyczasie ustawiłem obroty biegu jałowego na 1300.
-Na koniec synchro przepustnic sterowanych "ręcznie". Zrobiłem to tak jak serwisówka zalecała,czyli z podłączonymi czujnikami od ciśnienia i temp powietrza w airboksie, w zasadzie to z całym zamontowanym i szczelnym airboksem, tak aby warunki były jak najbardziej do tych drogowych. Obecnie przy dodaniu gazu w zakresie średnich i wysokich obrotów mam delikatny rozjazd, ale to jest temat do dopracowania.Za drugim podejściem już jest nieźle, planuję jeszcze do tego usiąść przy czasie, dlatego wyprowadziłem sobie rurki silikonowe, tak aby dostęp był łatwiejszy.
Z tego co zaobserwowałem moto jest bardziej czułe na gaz, chętniej się wkręca na obroty, siła hamowania silnikiem zmniejszyła się,mniej wibruje,ale raz na jakiś czas fuknie w wydech (ale nie strzeli typowo) przy schodzeniu z obrotów w trakcie hamowania silnikiem.
-Szczeliny nie regulowałem ,bo mnie to przerosło, ale widzę że trzeba to ogarnąć bo jest ważna dla synchronizacji przepustnic sterowanych ręcznie. (widać to przy ustawianiu śrubką jak zwykłe naciśnięcie na nią zmienia parametry odczytu). Spalania nie zmierzyłem, za mało km zrobiłem.
Wydaje mi się jednak, że kluczowe jest ustawienie czujnika TP, od niego naprawdę dużo zależy. Myślę, że serwisowe ustawienie na 3000 obr/min wyeliminowało by pyrkanie z wydechów. Mi to nie przeszkadza, czasem nawet jest to pożądane
Macie jakieś uwagi, obserwacje, dawać, chętnie się czegoś dowiem. Konstruktywna krytyka też mile widziana.
Acha najważniejsze:
Przygodę z regulacjami oparłem, na instrukcji do SV650 kolegi acinr_PL , za którą to (instrukcję) dziękuję serdecznie,serwisówce do SV 1000, oraz dzięki informacjom zdobytym w trakcie studiowania tego Forum , za co również dziękuję.
W załączniku zdjęcia, na jednym z nich widać rurki od synchro zaczepione na zbiorniczku wyrównawczym od płynu chłodniczego. Łatwy dostęp 
Pozdrawiam.
Eeeeee teraz zdjęcia...
Szukam jak dodać, znajdę to zrobię edit i wrzucę.
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Może tak zadziała.
|
