Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

nie zapali
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=2378
Strona 1 z 1

Autor:  marcinsv [ 24 lis 2010, o 20:44 ]
Tytuł:  nie zapali

Siemka :mrgreen: mam pytanko: kumpel miał szlifa 15 sierpnia i od tej pory moto stal przepalany sporadycznie tylko przeze mnie bo jemu się nie chciało :mur: ale nie będę mu robił dobrze na siłę po 20 września przestałem przepalać moto aż do dzisiaj jak sam próbował odpalić i moto nie zatrybił. Rozrusznik kreci normalnie ale nie zapali co to może być?? :forum:

Autor:  Dono [ 24 lis 2010, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Jeśli dotyczy Yamahy XS1100 z instalacją LPG to pewnie parownik nawalił.

Autor:  marcinsv [ 24 lis 2010, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Nie nie to SV650 z 99 roku.

Autor:  Dono [ 24 lis 2010, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Odpalał na ssaniu czy bez? Najprostsze rozwiązanie to po prostu zalane świece -> wykręcić, wysuszyć przeczyścić, ew. podgrzać palnikiem. Albo paliwo z gaźników zleciało/wyparowało, w związku z czym trzeba dłużej pokręcić, aby gaźniki znów się napełniły. Jeśli żadne z wymienionych, będziem szukać dalej.

Autor:  marcinsv [ 24 lis 2010, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Próbował na ssaniu i bez i nic ale mówił że normalnie mu rozrusznik kreci... to znając życie jutro przyjdzie i będę prosił o pomoc :-> a że kocham motocykle i SV to pomoge :D :piwo: ...

Autor:  Razor [ 25 lis 2010, o 01:42 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Wiesz co, ja ostatnio odpalałem gaźnikowca po miesięcznym postoju. Napięcie dobre, wszystko działa, ssanie zaciągnięte, pierwszy start - przekręcił 4 razy wałem i buch kaput. Potem męczyłem się z 15 min co minutę próbując kolejny raz. W końcu podłączyłem pod prostownik co by akumulator nie padł. Później jakoś cudem zapalił ale silnik zaskakiwał po razie i trzebabyło mu dopomagać rozrusznikiem. Następnego dnia widziałem się mechanikiem swoim i skurczybyk wytłumaczył mi o co tu chodzi, gdyż dużo ludzi na wiosnę do niego dzwoni z tym samym problemem, chociaż zrobili wszystko co im serwis nakazuje - aku na półkę, bak do pełna :] Tutaj wcale nie chodzi o świece czy akumulator tylko o brak paliwa. W gaźnikach nie masz paliwa po takim długim staniu, a pompa paliwowa w gaźnikowcu nie ładuje się jak we wtryskowej wersji jak przekręcisz kluczyk i naciśniesz czerwonego killa. Podłącz na krótko pompę paliwową, posłuchaj jak się skończy ładować i dopiero odpalaj na ssaniu - gwarantuje że zaskoczy od razu.

Autor:  Ambasador [ 25 lis 2010, o 02:01 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Razor napisał(a):
Wiesz co, ja ostatnio odpalałem gaźnikowca po miesięcznym postoju. Napięcie dobre, wszystko działa, ssanie zaciągnięte, pierwszy start - przekręcił 4 razy wałem i buch kaput. Potem męczyłem się z 15 min co minutę próbując kolejny raz. W końcu podłączyłem pod prostownik co by akumulator nie padł. Później jakoś cudem zapalił ale silnik zaskakiwał po razie i trzebabyło mu dopomagać rozrusznikiem. Następnego dnia widziałem się mechanikiem swoim i skurczybyk wytłumaczył mi o co tu chodzi, gdyż dużo ludzi na wiosnę do niego dzwoni z tym samym problemem, chociaż zrobili wszystko co im serwis nakazuje - aku na półkę, bak do pełna :] Tutaj wcale nie chodzi o świece czy akumulator tylko o brak paliwa. W gaźnikach nie masz paliwa po takim długim staniu, a pompa paliwowa w gaźnikowcu nie ładuje się jak we wtryskowej wersji jak przekręcisz kluczyk i naciśniesz czerwonego killa. Podłącz na krótko pompę paliwową, posłuchaj jak się skończy ładować i dopiero odpalaj na ssaniu - gwarantuje że zaskoczy od razu.


A to gaźnikowa SV ma pompę paliwową?! :>

Autor:  kacperski [ 25 lis 2010, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Kranik podciśnieniowy, tego pod prąd nie podłączysz.

Autor:  lasooch [ 25 lis 2010, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Ma również pompę paliwową, nie tylko kranik. Ale pompa również jest podciśnieniowa, więc nie da się jej spiąć na krótko. Zostaje jedynie kręcić rozrusznikiem, proponowałbym na początku bez ssania, żeby świec nie zalać. Dla mnie jest to obcy temat, bo SVka po zimie zawsze odpalała bez zająknięcia...

Autor:  marcinsv [ 25 lis 2010, o 17:13 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

Zapaliła :mrgreen: wykręciłem świece, podgrzałem, próbowałem bez ssania potem z ssaniem i zaskoczyła :D po prostu SV wie że ją kocham i mnie posłuchała :mylove: :mrgreen: WSZYSTKIM WIELKIE DZIĘKI ZA RADY :piwo:

Autor:  Razor [ 26 lis 2010, o 00:58 ]
Tytuł:  Re: nie zapali

lasooch napisał(a):
Ma również pompę paliwową, nie tylko kranik. Ale pompa również jest podciśnieniowa, więc nie da się jej spiąć na krótko. Zostaje jedynie kręcić rozrusznikiem, proponowałbym na początku bez ssania, żeby świec nie zalać. Dla mnie jest to obcy temat, bo SVka po zimie zawsze odpalała bez zająknięcia...


W takim razie Notturno ma zawory do roboty :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/