Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Stelaż przedni - prostowanie
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=2483
Strona 1 z 2

Autor:  Yeby [ 17 gru 2010, o 20:59 ]
Tytuł:  Stelaż przedni - prostowanie

Na allegro/ebay-u są używki ale niema 100% gwarancji czy stelaż jest prosty i czy nie był kiedykolwiek prostowany, pojechałem do salonu Suzuki spytać się ile u nich kosztuje, facet zaśpiewał mi 900 zł. Postanowiłem wyprostować stelaż, zawsze można kupić nowy jak coś nie wyjdzie. Wyprostowałem go mało wiele, lewo/prawo wydaje mi się że dobrze patrzy, pasuje bardzo dobrze do czaszy. Wydaje mi się, że powinienem go troszeczkę obniżyć, mam wrażenie że czasza z wypełnieniem jest za blisko zbiorniczka, kierownicy (innego punktu odniesienia chyba niema). Jak skręcę kierownicą na maxa w lewo lub w prawo wydaję mi się, że klamki są też za blisko wypełniania i owiewki. Klamek za bardzo niema co się trzymać można regulować tam na 2/3/4/5 i automatycznie zwiększa, lub mniejsza się odległość. Myślałem żeby poprosić kogoś o zmierzenie odległości od dolnej części czaszy do błotnika (kolor zielony) i od górnej części do błotnika (kolor żółty) ale myślę, że to też niema sensu (może się mylę). Uważam że najlepiej byłoby zmierzyć od manetki do końca czaszy (kolor niebieski). Może ktoś ma pomysł do czego się odnieść albo już ktoś miał podobne doświadczenia i mógłby mi doradzić co zrobić, będę naprawdę wdzięczny. Możliwe, że jestem troszeczkę przewrażliwiony i wysokość czaszy i stelaża jest taka jak być powinna ale wolałbym mieć pewność. Wiadomo nie chodzi o wyprostowanie co do mm.


Obrazek

Autor:  Dono [ 17 gru 2010, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Patrz względem przedniego koła, błotnika, nakrętki od sztycy półek, odległość i wysokość od ramy, spasowanie z owiewkami bocznymi, żeby było prosto. Nie chodzi o to czy będzie wyżej czy niżej, ważne żeby było proste. W sumie w Twoim przypadku jak spasujesz względem bocznych owiewek to będzie ok.

Autor:  Yeby [ 17 gru 2010, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Dono napisał(a):
Patrz względem przedniego koła, błotnika, nakrętki od sztycy półek, odległość i wysokość od ramy, spasowanie z owiewkami bocznymi, żeby było prosto. Nie chodzi o to czy będzie wyżej czy niżej, ważne żeby było proste. W sumie w Twoim przypadku jak spasujesz względem bocznych owiewek to będzie ok.



Sądzę, że prosto patrzy tylko mam dziwne wrażenie, że czasza jest za blisko. Nie pomyślałem o tych owiewkach, jutro je założę i będę kombinował :) Dzięki ;P

Autor:  pm2z [ 17 gru 2010, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Z doświadczeń wcześniejszych - różne odległości kiera-owiewka czy kiera-bak przy skrajnych skrętach kierownicy mogą wynikać z krzywej kierownicy. Nie wiem, czy kierownica typu clip-on się tak łatwo wygina, czy może raczej pęka, ale typowa, z rury poprzecznej (jak np. w sv-n) zwykle gnie się dość łatwo.

Autor:  Słoniu [ 18 gru 2010, o 01:19 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

W starych S-kach clipony są dość plastyczne, prostowałem za pomocą przedłużki z rurki. Co do stelaża to już to przerabiałem w swojej S-ce - rzeźba w gównie dwoma słowami. Ale Wytrwałem i wyprostowałem prawie idealnie, tak więc Yeby zdaj się na swoją intuicję B) No i za pierwszym razem nie wyprostujesz. Pojeździsz, popatrzysz i znów będziesz rozbierać i prostować i potem znowu składać i jeździć i potem znowu rozbierać, prostować. I tak z 10 razy :mrgreen:

Autor:  pm2z [ 18 gru 2010, o 20:36 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Pisałem o kierownicy, żeby nie było, że będzie 10 razy rozbierać plastiki i giąć stelaż, aż w końcu ktoś mu powie, że to kiera :P

Autor:  spyra78 [ 23 gru 2010, o 14:56 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Też to przerabiałem i myślę, że wyszło całkiem w porządku chociaż pewnie brakuje milimetra tu czy ówdzie.. ;)
Ja giąłem patrząc na zdjęcia z profilu sprzed przewrotki bo też nie doczekałem się na żadne pomiary od nikogo :\
pozdro!

Autor:  Yeby [ 8 sty 2011, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Mam prośbę czy mógłby ktoś mi zrobić kilka fotek swojej svałki (ski 03++) skupiając się o czaszę plastik i kierownicę?? Już tłumaczę o jakie fotki mi chodzi. Przekręcamy kierownicę na maxa w lewo robimy kilka fotek z różnych ujęć i to samo robimy przekręcając kierownicę na maxa w prawo. Jeżeli znajdzie się chętny to proszę o fotki na pw, ja potem wkleję tutaj te, które mi pomogły. Stawiam piwo przy najbliższym spotkaniu za fotki. Z góry dzięki.

Ja przy swojej svałce mam wrażenie, że klamki szczególnie klamka hamulca jest za blisko plastiku.

Autor:  pmka [ 8 sty 2011, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Yeby napisał(a):
Mam prośbę czy mógłby ktoś mi zrobić kilka fotek swojej svałki (ski 03++) skupiając się o czaszę plastik i kierownicę?? Już tłumaczę o jakie fotki mi chodzi. Przekręcamy kierownicę na maxa w lewo robimy kilka fotek z różnych ujęć i to samo robimy przekręcając kierownicę na maxa w prawo. Jeżeli znajdzie się chętny to proszę o fotki na pw, ja potem wkleję tutaj te, które mi pomogły. Stawiam piwo przy najbliższym spotkaniu za fotki. Z góry dzięki.

Ja przy swojej svałce mam wrażenie, że klamki szczególnie klamka hamulca jest za blisko plastiku.


Mogę się mylić ale wydaje mi się, że klamki to nie najlepszy odnośnik. Można przecież regulować ich położenie góra - dół i lewo - prawo i pewnie każdy ma inaczej. Popatrz też od zadupka, po osi moto czy jest wszystko w linii prostej to pomoże Ci w odp czy jest prosto względem osi wzdłużnej motocykla. Co do osi poprzecznej, hmm trudno powiedzieć od czego powinno się mierzyć, żeby było co do milimetra. Błotnik może być krzywy, opona rożnie zużyta, zawieszenie przód różnie ustawione, itd. Tak pomyślałem sobie przez chwilkę pisząc tego posta, że być może gdyby mieć 2 takie same SV-ki ( w tym jedną przyjmujemy za wzór, a drugą za dążącą do wzoru ), to może ustawiając je w tych samych miejscach na ścianie na planszy zobaczyć jak padają światła?? Nie przemyślałem tego do końca więc nie wiem czy to dobry pomysł, tak tylko głośno myślę. . .

Autor:  Yeby [ 8 sty 2011, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Założyłem owiewki boczne i do czaszy pasują dobrze (o mm nie chodzi), założyłem wypełnienie i czaszę i jak wyżej napisałem mam wrażenie, że klamki są za blisko przy max skręcie w lewo albo w prawo. Może mi się zdaje tak naprawdę to w niczym nie przeszkadza, palcami za klamki idzie złapać, a to najważniejsze. Spokojniej będę spał jak zobaczę jak to jest u kogoś zrobione :)

Pmka,
chodzi Ci o światła krótkie długie? Szczerze to wydaję mi się, że to kiepski pomysł, światła też ustawiasz góra - dól, do tego ustaw w tym samym miejscu co do mm motocykl i do tego ustaw światła żeby pasowały :]

Autor:  Yeby [ 22 sty 2011, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Mała podpowiedź dla osób, które zdecydują się prostować przedni stelaż. Przykładałem samą czaszę do stelaża i sprawdzałem jak pasuje, to był błąd. Dziś składałem svałkę do kupy i jak założyłem dolne wypełnienie to minimalnie czasza nie pasowała w stelaż. Radzę przy każdej przymiarce zakładać dolne wypełnienie jak i to na górne, a najlepiej założyć jeszcze licznik i szybkę. Czasza wtedy nam się usztywnia i możemy lepiej wyprostować stelaż. Niestety jest to czasochłonne ale lepsze to niż wydać 900 zł :]

Autor:  Dread [ 21 lut 2011, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Witam, pytałem już w innym temacie, ale pytam jeszcze tu :] czy przy krzywym stelażu jest możliwość, że mocowania na samej czaszy będą uszkodzone na tyle że trzeba będzie kombinować coś z samą czaszą?? Czy można to poznać z zewnątrz, czy trzeba ściągać czaszę?? Pytam bo w sobotę jadę, możliwe że kupić, moto z lekko przekrzywioną czaszą :]

Autor:  Dono [ 21 lut 2011, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Czasza do stelaża jest mocowana tylko pod lusterkami. Uszkodzenia czaszy powinieneś widzieć z zewnątrz. Jeśli będą uszkodzone uchwyty, do których mocowana jest lampa i wypełnienia, nie zobaczysz tego z zewnątrz. Wogóle to dziwnie zadane pytanie :hmm: Obejrzysz, to będziesz widział.

Autor:  slayer [ 22 lut 2011, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Jeśli stelaż jest krzywy to czacha też będzie krzywo siedzieć.

Autor:  dziwny [ 13 mar 2011, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Ok obiecywałem, że dam znać jak u mnie z prostowaniem stelaża - jeden róg był prosty a drugi krzywy. Nie było lekko i palnikiem ostro przytopiłem z kumplem rurkę (oczywiście jeden z rogów). Pierwsze przymiarki były na oko i potem ustawiane na płaskiej powierzchni więc już był jakiś punkt odniesienia. Ale taka główna informacja ode mnie - bardzo łatwo można wg mnie sprawdzić czy efekt prostowania jest dobry po prostu wkładając w stelaż wypełnienia licznika. Rurki muszą być wtedy przyległe do rogów wypełnień. Jestem aktualnie w trakcie przeróbki N-ki na S-ke i w najbliższym czasie (myślę że do max 3 tyg.) zdam pełną relację ze sporą chyba ilością fotek. Będzie tam też o prostowaniu stelaża. Temat będzie mniej więcej w stylu - "Czasza z S-ki do N-ki - relacja".

Autor:  Yeby [ 13 mar 2011, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

A złożyłeś mniej więcej czasze, wypełnienie i szybę do kupy? Jak to się zgrywa z sobą czy nie odstaje nic przypadkiem?? :)

Autor:  mazurek1500 [ 5 kwi 2011, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Siema Panowie.
Mam problem bo próbowałem wyprostować mój stelaż niestety nie da rady jest zbyt pokiereszowany. Na aledrogo wypatrzyłem taki cudo, kasa nie za duża w porównaniu z innymi teoretycznie prostymi. Czy ma sens w pakowanie się w ten stelaż?
http://allegro.pl/show_item.php?item=1545129320&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.

Autor:  Słoniu [ 5 kwi 2011, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Daruj sobie ten stelaż - też kupiłem z allegro i miał być niby prosty, a był gorzej krzywy niż mój. To, że pisze, że jest do wyprostowania to bujda, nie wyprostujesz tego za cholerę...chyba, że nie szkoda Ci tych 75 zł to bierz, bo mogę się mylić.

Kupiłem kolejny stelaż, ale tu na forum, od usera "daniel1155" - stelaż w dobrych pieniądzach no i oczywiście prosty bo z bezwypadkowego motocykla.

Autor:  mazurek1500 [ 5 kwi 2011, o 15:26 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

Ok spoko to go sobie daruje. Mam jeszcze jeden na oku niby prosty w 100% i gościu chce za niego 330zl. Wydaje mi się trochę dużo bo jego stan do rewelacyjnych nie należy. Jest pordzewiały.
o tym mowie http://allegro.pl/stelaz-przod-suzuki-sv650-sv-99r-i1495388766.html?source=oo
A i jest jeszcze jeden ten ma lekko podobno skrzywiony te dwa końce od dołu co o tym myślisz?? A i cena to 230zł

Autor:  Słoniu [ 5 kwi 2011, o 15:36 ]
Tytuł:  Re: Stelaż przedni - prostowanie

To, że pordzewiały to pryszcz, te stelaże mają kiepską powłokę lakierniczą - zawsze można sobie odmalować.
Co do tego za 330 zł - musisz kontaktować się z gościem i się umówić, że jak przyjedzie kurier to otwierasz pakę i od razu montujesz stelaż przy nim i sprawdzasz czy pasuje - jak będzie krzywy to spisujesz z kurierem protokół że przesyłka niezgodna z zamówieniem, bo zamawiałeś prosty, a nie krzywy, albo, że towar uszkodzony, nie płacisz nic i stelaż wraca do sprzedawcy.

Jak sprzedawca się na to nie zgodzi to masz odpowiedź - stelaż jest krzywy.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/