Może ktoś słyszał miał coś podobnego:
tl1000r stuka - robi sobie puk puk puk i sobie tak puk z okolic miedzy cylindrami. Może przedni gar może kto to wie, dźwięk może się nieść. Dźwięk jest słyszalny do 4000 obrotów na pewno później ciężko stwierdzić, narasta wraz ze wzrostem obrotów stopniowo rytmicznie, moto ma moc ciągnie ładnie. czy ktoś się spotkał z czymś takim dodam tylko że:
- olej zmieniony czysty
- filtr rozebrany zero złota bogaty nie będę
- zawory były ustawiane około 7000km, w przednim gaże 100km temu ostawiałem (miałem problem z jednym zaworem wykazał luz 0,33 zastosowałem płytkę + 0,10 wykazał 0,33! skończyło się tym ze dałem płytkę - 0,07!?)
- łańcuszek w przednim wymieniłem

Podejrzenia padają na:
- tylni gar zawory muszę sprawdzić
- uszczelniacze wydechów ( sprawdzane przystawiając rękę niby nie czuje ze coś dmucha ) ale kumpel miał je zjeb. i mu stukało jak u mnie
- dekompresatory
- łańcuszek w tylnym
- napinacze

inne opcje raczej odpadają jak dla mnie, ale może ktoś coś wie, jakiś pomysł podsunie.

Błędów nie wywala,
pozdrawiam

Dobrze dedukujesz, sprawdź to co opisałeś. Przez opis trudno stwierdzić, co to za dźwięk. Myślę, że na jakimś forum TL-a mają już temat rozpracowany.
Pamiętaj o znakach interpunkcyjnych i dużych literach. Nie pytaj kilka razy o to samo.