Witam od tygodnia jestem posiadaczem Sv 1000 s 2004, fotki może dziś wrzucę, ale do sedna. Czasem zdarza mi się jak schodzi, albo wchodzi na niewielkie obroty ok 2-3 tys strzelić tak jak kiedyś to zdarzało się w mz strzelać z gazika. Jaka może być przyczyna? Możliwe, że świece do wymiany?
pozdrawiam

A tłumik przelotowy?

Oryginalne tłumiki.

Sprawdź filtr. Czasem przez wilgoć się tak dzieje, złe paliwo itp itd. Może to być też kwestia elektryki.
Sprawdź też co ze świecami się dzieje.

Podłącze się, 650 wtrysk z przelotem, wymienione filtry, nowe świece i od czasu do czasu też się jej strzeli a słyszałem że nie powinna na wtrysku walić w komin - normalne czy coś do sprawdzenia?

Miałem 650 z przelotem - strzelała. Mam 1000 z przelotami - trzaska jak nienormalny, co dojazd do krzyżówki to wali z kominów aż miło. Myślę że to nic złego, przy przelocie to standard a dbkillery załatwiają sprawę, im mniejsze (czyli ciszej) tym mniej strzela aż w ogóle zabraknie pięknego "jebudu"...

Strzelanie to PAIR - system dopalania spalin - jak jest przelot to nie ma gdzie dopalić więc wybuchają. Można go wymontować i do wtyczki zamontować opornik, albo zatkać wężyk przychodzący do airboxa śrubą.

Sv-ka ma strzelać cały urok v-twin!

Mój liter nie strzela, a mam przelotowe wydechy też... strzelał jak szalony jak zdjąłem kominy. to tyle.

Strzela to dobrze Liter na gaźnikach

A co do strzelania sprawdź to co koledzy napisali...

Jeśli chodzi o strzały w dolot, to u mnie problem ustał po wymianie świec (k&n +przelot) synchronizacja przepustnic też na pewno nie zaszkodzi.
A jeśli chodzi o strzały w wydech to tak jak wyżej

Dokręćcie dobrze (szczelnie) wydech najpierw jak wam strzela, czasem nieszczelny układ wydechowy strzela.

U mnie po założeniu przelotu zaczął strzelać i podoba mi się strasznie
W braciaka w Shadow-ce strzela jak wariat banan na gębie od razu

Strzela czy bulgocze? Bo to dwie różne rzeczy są.
MI w SV bulgotało.
Teraz w kawie :cenzura:

Moja strzela na oryginalnych tłumikach. Jeżeli dobrze zauważyłem, to dzieje się, gdy motocykl nie jest mocno rozgrzany, a ja go mulę na niskich obrotach (np. przeciskając się przez korek). Po wkręceniu na wyższe obroty i odpuszczeniu, wtedy i tylko wtedy pięknie strzela. Także uważam, że to kwestia dopalania/niedopalania spalin.

U mnie też strzela podczas hamowania silnikiem z wysokich obrotów, ale maksymalnie 1 może 2 razy nigdy więcej. Mam założony przelot Scorpiona. Co ciekawe jak miałem DB killera to nie strzelało (chociaż długo z nim nie jeździłem ). Czy może się coś stać z kolektorami podczas takiego strzału?

Wątpię, czy takie strzały mogą coś zrobić kolektorom. Może gdy śruby słabo są dokręcone, to wydmucha uszczelki. Za to widziałem kiedyś jak sprowokowany na postoju strzał z gaźnika wywalił na sporą odległość nitowaną końcówkę puszki

Ja mam komin przerobiony u Edzia czasem na hamowaniu silnikiem sobie strzeli ... (a tak btw po przeróbce Edzia to powinno się zrobić mapowanie?)

A masz power commandera? Z tego co się orientuje to jedynie dołożenie PC daje możliwość zmiany map, i to tylko w sumie wgrywasz gotowe do opcji motocykla i tłumika. A tak jak przeróbka od Edka to jedynie synchro przepustnic i nic poza tym. Poprawiać jak plete głupoty.

U mnie MIVV GP strzela jak głupi przy hamowaniu silnikiem. Tak z 4-5 tysięcy jak się schodzi to idzie salwa aż miło.

Ku woli ścisłości: poprawić mapę można kilkoma urządzeniami, nie tylko PC, i nawet są takie urządzenia, że nie trzeba ich zostawiać w motocyklu. Synchro przepustnic - nie sądzę by sama ta robota coś zmieniła. Należałoby zmienić mapę zapłonu/mieszankę w gaźnikach. I po raz kolejny - bez K&N taki zabieg realnie nic nie da.

U siebie zlikwidowałem strzelanie, bo jakoś mię się to z WRC kojarzy a nie z "motorami".