Z racji, iż w sprawach mechaniki jestem laikiem, chciałbym się dowiedzieć, jak dokładnie spuścić płyn hamulcowy z układu i później napuścić, odpowietrzyć i być może po wyciągnięciu zacisków przy okazji sprawdzić ich różne elementy. Może macie jakiś manual, który to dokładnie opisuje?

Proszę bardzo! Lektura Bardzo dobra na jesienne wieczory

viewtopic.php?f=23&t=112
viewtopic.php?f=11&t=61&hilit=manual

Płyn chłodniczy czy hamulcowy?

Przecież napisał, że jest laikiem

Jeżeli chodzi o odpowietrzania zacisków hamulcowych to polecam strzykawką (100ml).
Już po spuszczeniu płynu i wyczyszczeniu bębenków zakładamy zaciski i wpuszczamy tymi otworami przy zaciskach (nie wiem jak to sie nazywa) płyn hamulcowy "od dołu do góry" potrzebna będzie druga strzykawka którą będziemy zbierać nadmiar płynu w zbiorniczku. Zaś do tej na dole potrzebny jest wężyk który zaciśniemy na strzykawce i tym otworze przy zaciskach. Jak przestaną lecieć bąbelki w zbiorniczku to wtedy trzeba trochę po ompować klamką i znowu przepuścić płyn. Po tym klamka powinna być juz twarda i płyn wymieniony.
Pamiętać trzeba aby te otwory przy zaciskach poodkręcać bo wszystko pójdzie na marne
Należy również i to bardzo uważać aby płyn hamulcowy nie kapnął nam na lakier bo go wypali i to dość szybko.

Jeżeli ktoś nie rozumie to mogę dokładnie to opisać krok po kroku... sposób sprawdzony i sprawuje się świetnie

Chodzilo mi wlasnie o hamulcowy spiacy juz bylem i zle napisalem.

@111290PL
Fajnie jakbys to opisal dokladnie i wstawil jakies screeny ktore srubki odkrecac, gdzie wezyk podlaczyc etc. Bede wdzięczny

Chętnie byśmy to zobaczyli ale żywo ja ty to robisz bo krok po kroku wg twojego opisu ciężko będzie załapać to jakaś chyba nowa metoda

Metoda prosta jak konstrukcja cepa Zamiast lać płyn do zbiorniczka od góry, pompować i upuszczać przez odpowietrzniki, to wtłacza się płyn dużą strzykawką przez odpowietrzniki od dołu, aż wyjdzie górą przez zbiorniczek.

Metoda prosta ale czy nie pozostają mikro pęcherzyki powietrza gdzieś w układzie podczas wtłaczania? W zasadzie powinny się wydostać do góry ale czy w praktyce tak jest.

W praktyce odpowietrza się sporo szybciej niż klasycznie, pęcherzyków nie zaobserwowano. Podłapałem metodę od starszego mechanika, z którym pracowałem kiedyś w ASO. Tylko potrzebna jest strzykawka taka ze 100ml (2zł w aptece), wężyk i jakaś obejma albo drut do zaciśnięcia wężyka na odpowietrzniku. Inaczej prędzej płyn wystrzeli na tym połączeniu, niż pójdzie w zacisk

Myślę, że przy powolnym wtłaczaniu płynu cuda się nie dzieją w układzie, ale jeżeli wyładujesz dużą strzykawę w sekundę to będziesz hardcorem Osobiście stosuję metodę tradycyjną, którą odpowietrzam układ na kilka podejść.

Dobra spuscilem plyn z przodu ale zdenerwowalem się bo nie moglem znalezc nasadowej 14stki zeby odkrecic zaciski i na dzisiaj dalem spokoj. Jutro ogarne wsio i jak dojdzie farba to dam do malowania

witam, ja 2 tygodnie temu wymienialem u siebie zbiorniczek płynu hamulcowego i przy okazji płyn , próbowałem tradycyjnie , ale po godzinie machania dałem sobie spokój , układ miałem nadal zapowietrzony , zadzwoniłem do kolegi Robert0, i on właśnie podpowiedział mi właśnie o tej metodzie o której piszecie i co !!!!! mega szybko załatwiłem sprawę , pożniej kilka razy pomachać klamką i mam odpowietrzone , aczkolwiek nadal mnie nie satysfakcjonuje skok klamki , uważam ,że nadal za głęboko wpada , ustawiłem na 2 więc trochę lepiej , ale to nie to , i co może być przyczyną ???

Regulacja jest do odległości klamki od manetki ,a nie od twardości.

Z tego co widzę to ta twoją piękna maszyna posiada przewody oplocie i przy takim zestawieniu klamka powinna być twarda jak cegła o ile jest dobrze odpowietrzony układ. Spróbuj jeszcze kilka razy w tradycyjny sposób przegonić porządnie układ, żebyś był pewien że nie masz żadnych bąbli. Innego lekarstwa nie widzę na twój problem . Może ta metoda o której piszecie jest skuteczna ale wymaga doświadczania, którego u kolegi brakuje.

nie tyle chodzi mi o twardość co o to ,że za głeboko wpada aby ostro zahamować wcześniej w gsx potrzebowałem 1cm aby moto stało w miejscu , a tu tak nie jest klamka wchodzi głebiej

A to nie to samo ??

To trochę dziwne bo duża Sv-ka ma tracze zapożyczone od Gsx-r 750 i są większe od Gsx-a o 20mm i powinny działać jak brzytwa. Ponadto Gsx jest niedużo cięższy od Sv-ki ale jednak jest.

w wolnym czasie jeszcze zobacze te hamulce, jak nie pomoże to zregeneruje pompę