Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

odpalanie na ssaniu
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=4122
Strona 1 z 1

Autor:  seliw [ 17 cze 2011, o 10:06 ]
Tytuł:  odpalanie na ssaniu

Witam,

Mam taką przypadłość że na ssaniu ciężej mi odpala niż bez niego? Co może być przyczyną.
Dodam że chodzi i taką pogodę jak teraz czyli ciepło i odpalam go po południu przeważnie a nie po chłodniejszej nocy.
Na ssaniu też odpala ale za 2-3 razem,
a jak dodaje ssania po odpaleniu bez ssania to gaśnie?

Pozdr.

Autor:  Radek SV [ 17 cze 2011, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

seliw napisał(a):
Witam,

Mam taką przypadłość że na ssaniu ciężej mi odpala niż bez niego? Co może być przyczyną.
Dodam że chodzi i taką pogodę jak teraz czyli ciepło i odpalam go po południu przeważnie a nie po chłodniejszej nocy.
Na ssaniu też odpala ale za 2-3 razem,
a jak dodaje ssania po odpaleniu bez ssania to gaśnie?

Pozdr.


Zgaduje, że się świece skończyły i nie wyrabiają jak więcej paliwka dostaje...

Autor:  seliw [ 17 cze 2011, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Świece maja przerwy w normie (fakt nie oznacza że są dobre), tak samo luzy zaworowe mieszczą się w odpowiednich przedziałach.
Pytam bo nie chce wymieniać rzeczy które są dobre - wole tą kaskę przepalić :mylove:

Autor:  lasooch [ 17 cze 2011, o 13:36 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Od zawsze tak masz czy problem pojawił się dopiero niedawno?

Autor:  silver [ 17 cze 2011, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Pozostają gaźniki, w moim poprzednim moto świece były nowe, filtr powietrze też. Dałem do magika na regulacje, przez pewien czas było dobrze, potem znowu trochę gorzej odpalał. Pewnie zrobili to na odczep.
Jest też opcja, e jak dłużej postoi, to najpierw trzeba trochę pokręcić, żeby paliwo które wyparowało z gaźników dostało się do niego z powrotem :)

Autor:  kacperski [ 17 cze 2011, o 23:44 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Też mi się ostatnio pojawił mały zgrzyt przy odpalaniu. Motocykl, na ssaniu czy bez, potrzebuje odrobiny gazu, dosłownie przełamania przepustnicy, potem jest malina. Na ciepło jest lepiej, ale bez gazu ledwo zaskakuje. Stawiam na świece, filtr powietrza był stosunkowo niedawno wymieniany (moooże 4kkm). Ktoś miał podobne przygody?

Autor:  seliw [ 18 cze 2011, o 05:23 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

lasooch napisał(a):
Od zawsze tak masz czy problem pojawił się dopiero niedawno?


Jak było zimno było ok, nawet jak minus łapał to odpalał bez problemu na ssaniu, dopiero teraz jak temp podskoczyła to zauważyłem przypadłość.

Autor:  Kane [ 18 cze 2011, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

kacperski napisał(a):
Motocykl, na ssaniu czy bez, potrzebuje odrobiny gazu, dosłownie przełamania przepustnicy, potem jest malina. Na ciepło jest lepiej, ale bez gazu ledwo zaskakuje.
W mojej SV jest to samo - ktoś mi chyba mówił, że przydało by się wymienić gaźniki i śrubę do regulacji składu mieszanki biegu jałowego :-)

Autor:  kacperski [ 18 cze 2011, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Wymieniać gaźniki to drobna przesada, ale przegląd im się pewnie należy. Dzięki :)

PS. Jak już odpali, to ssanie działa poprawnie.

Autor:  Flamaster [ 19 cze 2011, o 23:57 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Powiem tak, moje moto przed sezonem paliło na dotyk, oddałem na regulacje i czyszczenie gaziora, magik powiedział że wężyk od powietrza w gaźniku był jakoś wybitnie długi więc go skrócił, po czym jak spróbowałem go odpalić u niego to nie szło, przedłużył go znowu ale od tamtego czasu jak odpalam na zimnym silniku i z załączonym ssaniu to bez gazu nie idzie, zapala i gaśnie, a jak dodam gazu tak na te 2k-3k obrotów to chodzi z 1 sec na gazie i potem dopiero załącza się ssanie - głupie to.

Autor:  seliw [ 28 cze 2011, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Radek SV napisał(a):
Zgaduje, że się świece skończyły i nie wyrabiają jak więcej paliwka dostaje...


Dobrze zgadłeś, wymieniłem jeszcze filtr powietrza i jest ok.

Autor:  massiv86 [ 28 cze 2011, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Mnie też od niedawna na ssaniu bez gazu nie chce zapalić suzi :) Chyba faktycznie świeczki do wymiany, filtr powietrza jest czyściutki i prawie nowy :)

Autor:  Dono [ 4 lip 2011, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: odpalanie na ssaniu

Nie wiem czy temat aktualny, ale we wszystkich powyższych przypadkach wyregulowałbym porządnie gaźniki zamiast szukać przyczyn w świecach ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/