Mam problem z moją SV650s z 2001 roku. Kiedy ruszam (i ogolnie na niskich obrotach)zaczyna mi jakby przeskakiwac lancuch. Naciag odpowiedni, lancuch nasmarowany, a gdy zdejme oslone przedniej zebatki to widze ze to nie na niej (ani nie na tylnej zebatce) lancuch sie slizga, tylko jakby cala przednia zebatka. Ktos moze ma pomysl ocb? I czy mozna to samemu naprawic bez specjalistycznych narzedzi?

Zębatka przeskakuje na wałku?

jak długo masz moto? czasem nie dzieję się tak tylko jak wrzucasz 1?

No niestety nie tylko na jedynce - a motocykl mam od 3 miesięcy (to jest mój pierwszy motocykl - prawko mam od 4 miesięcy - stąd moje pytania mogą być jeszcze trywialne). Dono - jeżeli zębatka przeskakuje na wałku - co wydaje mi się możliwe - to czy dużo z tym pracy? Duże koszta? Przepraszam, że was tak molestuję, ale bardzo mi zależy, żeby jak najszybciej usterkę naprawić (w tym samym czasie padła mi skrzynia w samochodzie i jestem w ogóle nie mobilny:/ - choć nie ukrywam, że bardziej mi zależy na motocyklu;)
bardzo dziękuję za zainteresowanie.
pozdr.

A czemu w ogóle pomysł, że łańcuch przeskakuje po zębatce lub zębatka po wałku? Dodajesz gazu, silnik zwiększa obroty, a motocykl nie przyspiesza? Czy jakieś dźwięki niepożądane? Nie wyobrażam sobie, żeby wielowypust na wałku lub w zębatce był na tyle zniszczony, by zębatka obracała się względem wałka. Prędzej bym szukał przyczyny w sprzęgle... Ale jak mawiał Ferdynand Kiepski, są rzeczy na niebie i ziemi, o których się fizjologom nie śniło
Zdjęcie zębatki to chwila roboty. Jak ściągniesz plastikową osłonkę, to pozostaje tylko odkręcić nakrętkę, która ją dociska.

Niestety sa nieporzadane dzwieki-motocykl jakby klekotal w momencie tego "przeskoku" i wtedy kolo przestaje byc napedzane (mowimy o jakims 0,5sekundy) co podczas jazdy powoduje szarpanie i ten wlasnie stukot. Troche cirzko mi uwierzyc ze to sprzeglo, skoro do tej pory sprawowalo sie bez zarzutow-nie ciagnelo ani nie bylo problemu z wrzucaniem biegow...

Może już ci się poprostu kończy a V nierówno łańcuch wyciąga sprawdź w kilku miejscach naciąg łańcucha

Nie jestem specjalistą ale mnie też stukało tylne koło przy każdym mocniejszym dodaniu gazu a zwłaszcza przy ruszaniu-taki śmieszny klekot jakby łańcuch nie mógł wskoczyć na zęby. Okazało się że to łożysko tylnego koła. Moto masz z 2001 więc jeśli łożyska są jeszcze oryginalne, a pewnie są to mogły już się rozsypać. Wymiana łożysk nie jest droga więc warto sprawdzić. Jeśli łańcuch jest naciągnięty to razem z łożyskami wymienić cały napęd bo znów się posypie.

przeskakiwać łańcuch... a może to skrzynia?