Witam.
Przejrzałem całe forum, zdarzały się podobne problemy, ale bez rozwiązania. Problem wygląda następująco: motocykl gaśnie w momencie gdy jest rozgrzany zazwyczaj po zatrzymaniu się na światłach lub przed garażem/sklepem. Odpala wzorowo w każdych warunkach. Nie gaśnie zawsze tylko co któreś tam zatrzymanie (powiedzmy że raz na 5-6 zatrzymań). Zimny lub ciepły po odpaleniu na postoju nie zgaśnie (dzieję się to tylko po jeździe), pracuje równo i trzyma wolne obroty ~1400rpm. Po zatrzymaniu silnik pracuje kilka sekund i dopiero gaśnie (nie dzieje się to od razu po zatrzymaniu). Mój pierwszy pomysł to świece. Wymieniłem na nowe i nie ustąpiło. Poprzednie miały odpowiedni kolor, ale już były stare i nadawały się do wymiany, ale jak wspomniałem wcześniej nie pomogło. Koledzy pomóżcie proszę, w czym może być problem? Dodam tylko, że świece nowe CR8E, filtr powietrza nowy, wydech przelotowy, przebieg 29800km, moto u mnie od tego sezonu sprowadzone z Anglii, zrobiłem około 3000 km, problem zaczął się jakieś 300km temu z tym, że teraz się nasilił, żadnych innych niepokojących objawów nie ma, ciągnie ładnie i mocy nie brakuje w żadnym zakresie. Dziękuję z góry za pomoc
nie wiem dalej co jest nie tak. Ja poanalizowałem, że skoro gaśnie w moim przypadku od przedniego gara (sprawdziłem na zdjętym airboxie, że jak przytkasz gardziel przepustnicy to gaśnie tylko od przedniego gara) po czym na zapłonie zwłaszcza z gazem jest mocne pierdyknięcie - strzał z wydechu i żeby chodziła to musi być podtrzymywana pwyżej 2000 rpm. No i ciągnąc - skoro jest strzał tzn, że zalewa gara (przepchana mieszanka strzela od temperatury w wydechu/kolektorze. Problem więc nie tkwi w świecy, bo problem byłby nie tylko na wolnych obrotach. Kable też wykreśliłem, bo i w wyższym zakresie obrotów sytuacja wyglądała by podobnie. Ja obstawiam cewkę albo modół zapłonowy - po nagrzaniu wariuje. Niestety jeszcze nie miałem okazji z tym zadziałać w sensie znaleść dawcę. Klolega z Mikołowa ma tak jak ja 2k3, ale obawiam si, że będęmusiał zaczekać do końca sezonu i potem zrobić operacjęna dwóch organizmach