Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Stuki w silniku
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=5012
Strona 1 z 1

Autor:  mat336 [ 27 wrz 2011, o 21:57 ]
Tytuł:  Stuki w silniku

Cos sie stało w niedziele jechałem i zaczeło stukac w przednim cylindrze ale do domu miałem pare km i myslałem ze dojede i zgasł i nie chciał przekrecic juz rozrusznik, po chwili udało sie i zapalił ale tak strzelało w srodku ze fix. Mózliwe by było zeby łancuszek razrzadu przeskoczył?? czy to moze byc cos innego ?? jak myslicie ?

Autor:  Bartosz [ 27 wrz 2011, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Po pierwsze: to nie potrzebnie dorżnąłeś moto bo "myślałem, że dojadę".
Po drugie:jechałeś w deszcz? Gdzie w środku strzelało? Z wydechu czy w silniku?

Autor:  mat336 [ 27 wrz 2011, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

nie bo zatrzymałem sie i na wolnych obrotach nei stukało i popatrzyłem i widziałem ze gaznik wysunał sie i sadziłem ze to on tak stuka tak to brzmiało
a stuka w silniku w przednim cylindrze,

Autor:  lasooch [ 27 wrz 2011, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Najlepiej by było, żeby mechanik osłuchał Twój silnik. Stukanie stukaniu nie równe, a z Twojego opisu można wywnioskować dokładnie nic :P

Autor:  mat336 [ 29 wrz 2011, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Wiem ze z opisu mało wynika... ale mam pytanko czy mozliwe jest zeby łanczszek przeskoczył?? i czy aby zozłozycz silnik to jest jakas straszna magia czy powoli i z jakimis znajomosciami mechaniki da sie rade rozłozyc i poskładac :D ??

Autor:  acinr_PL [ 29 wrz 2011, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

pisz chłopie po polsku, silnik powinieneś rozłożyć i go potem złożyć - większej filozofii nie ma przecież możesz korzystać z serwisówki lub robić po kolei zdjęcia

Autor:  kacperski [ 30 wrz 2011, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Serwisówka bardzo szczegółowo opisuje rozbiórkę. Jeśli nic nie pogubisz, powinno się udać.

Autor:  lasooch [ 30 wrz 2011, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Żeby sprawdzić czy rozrząd nie jest przestawiony, wystarczy odkręcić pokrywy zaworowe i mały dekielek z lewej strony silnika, żeby było jak kręcić wałem.

Autor:  Yannkes [ 30 wrz 2011, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

patrz na znaczniki tylko niezdziw sie ze moga sie niepokrywac dokladnie - nalezy zrobic nawet z 10 pełnych obrotow walem by sie pokryły(zurzycie materialu, luz miedzyzebny itp). w mojej sv przy przebiegu 44000 ustawilem wałki do płaszczyzny głowicy a w okienku nie widziałem R | T - było ono jakies 1cm dalej od kreski w okienku otworu serwisowego. Lekko sie zdzwiwilem tym az doswiadczony mechanik powiedzial mi jak to jest. Gdy moja rada mimo to nie pomoze, to juz wiadomo co jest

Autor:  lasooch [ 30 wrz 2011, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Tak się dzieje, jak łańcuszek rozrządu jest już wyciągnięty mocno ponad normę.

Autor:  kozik [ 30 wrz 2011, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Pomimo że silnik zaczął by normalnie gadać już bym więcej nie siał na niego bez rozebrania silnika i dokładnego jego sprawdzenia. Akurat mamy już coraz końca sezonu wiec będziesz miał kupę czas na dokładne zapoznanie się z literatura i sprawdzenie silnika. Przy okazji będziesz miał okazje sprawdzenia w jakiej kondycji są zawory, łańcuszek itp pracujące elementy

Autor:  kacperski [ 30 wrz 2011, o 23:57 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

A mnie zastanawia jedno. Jeśli u mnie rozrząd daje znaki wyeksploatowania przy 70kkm, to ile wasze sprzęty mają na prawdę nalatane.

Autor:  mat336 [ 2 paź 2011, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Stuki w silniku

Nie no ja juz napewno w tym sezonie nie polatam :) bede powoli wyciagał silnik i z kolega sie zajme rozbiórka powymienia sie co trzeba i juz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/