Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Świst z przodu?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=563
Strona 1 z 2

Autor:  zurek100 [ 21 mar 2010, o 16:27 ]
Tytuł:  Świst z przodu?

Wiem wiem... pomyślicie, że mój motor to złom :P Tu stuka tu świszcze, ale mam kolejny problem. Niestety.Otóż niepokoją mnie odgłosy z przodu. Ciągły świst, jakby klocek ciągle o tarcze przycierał. Wczoraj zdjąłem zaciski, jeden tłoczek był zapieczony, to go wyczyściłem i działa, lecz nadal jest ten dźwięk. Łożyska w kole są ok. Nie mam już pomysłu co to jest i jak to naprawić.

Autor:  kacperski [ 21 mar 2010, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Powiesz coś więcej? Jeśli to klocek, powinien przestawać / nasilać się przy hamowaniu. Pojawia się to tylko w trakcie jazdy? Przy przetaczaniu też to słychać?

Autor:  zurek100 [ 21 mar 2010, o 17:29 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Przy hamowaniu dźwięk jakby się minimalnie zmniejszał, ale na pewno nie nasila się :) Przed wyczyszczeniem tłoczków był taki dźwięk przy przetaczaniu, lecz po wyczyszczeniu znikł-tarcie klocka o tarcze. Nie wiem jak teraz bo od razu po zrobieniu tego pojechałem na Rozpoczęcie sezonu w Sobowidzu dzisiaj:)

Autor:  lasooch [ 21 mar 2010, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

A sprawdzałeś czy zacisk luźno rusza się na prowadnicach czy tylko wyczyściłeś tłoczki? Przez ostatnie 2 dni wymieniałem przewody hamulcowe i czyściłem zaciski w swojej SV. Przez 9 lat chyba nikt tam specjalnie nie zaglądał, więc roboty było do cholery, ale teraz mam zupełnie nowe hamulce ;)

Autor:  zurek100 [ 21 mar 2010, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Czyściłem tylko tłoczki. Zacisk- masz na myśli to nad tłoczkami co ma dociskać klocki?

Czy jest możliwe, że to może być krzywa felga? Trzeba jeszcze dodać, że jak postawi się na stojak, to świst jest wyczuwalny dopiero przy szybszym obracaniu koła.

Autor:  lasooch [ 21 mar 2010, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Cały korpus zacisku jest ruchomy względem amortyzatora - chodzi na 2 prowadnicach (przynajmniej powinien, u mnie było to zatarte), żeby wewnętrzne klocki też były dociskane do tarczy.

Krzywa felga raczej nie wydawałaby dźwięków, tylko rzucałoby motocyklem w trakcie jazdy :obity:

Autor:  kacperski [ 21 mar 2010, o 21:31 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Może łożysko koła? IMO tak to wygląda. Postaw go jeszcze raz na stojak i przyłóż badawczo ucho.

Autor:  Owca007 [ 21 mar 2010, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Może masz po prostu świsty w kasku, a to co słyszysz to nie od motocykla tylko od wiatru.

Autor:  zurek100 [ 21 mar 2010, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Nie. Kask odpada, jeździłem w nim innymi motorami i było git :]

Autor:  zurek100 [ 22 mar 2010, o 18:21 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Rozebrałem i okazało się, że na jednym tłoczku uszczelka się zwinęła i przy kciśnietym tłoczku i tak wystaje jej część, reszta zostaje w środku. Gdzieś już czytałem, że to może być przyczyną niesprawności tłoczka i nie odbijania klocka, co powoduje owy "świst". Pytanie teraz, czy można ponownie użyć tej samej uszczelki?W larssonie zestawy naprawcze są tylko z nowymi tłoczkami w cenie 65 zł:/ MASAKRA! Gdzie można dostać same uszczeleczki:)?

Autor:  lasooch [ 22 mar 2010, o 18:52 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

To i tak tanio, Sad podsyłał zestaw gumek do zacisków za 200zł...
http://moto.allegro.pl/item959987367_ir ... ki_sv.html

Poszukaj w sklepach z uszczelnieniami technicznymi, może będą coś takiego mieć. A jak obficie nałożysz smaru, żeby się nie podwinęła, to może uda się nawet złożyć z tą samą uszczelką?

Jest jeszcze jedna opcja niskobudżetowa, której raczej nie polecam, ale sam sposób jest wart opisania ;)
Przecinasz uszczelkę, skracasz ją np. o 2mm (bo zakładam, że obecnie po wywinięciu jest za długa) i sklejasz klejem uniflex. Jest to bardzo mocny klej do gumy, kosztuje ok. 15-20zł za buteleczkę 10ml. Posiłkowałem się kiedyś w taki sposób, gdy musiałem naprawić bardzo nietypową uszczelkę, której nigdzie nie mogłem kupić. Ale w przypadku hamulców jednak wolałbym wydać nawet te 65zł na nową uszczelkę niż bawić się w klejenie, od tego zależy trochę nasze bezpieczeństwo! ;)

Autor:  selisek [ 22 mar 2010, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Mi tez wychodziła uszczelka.
Próbuj wsadzić te same. Może Ci się uda. Uzbrój się w anielska cierpliwość :)

U mnie się udało :)

Autor:  zurek100 [ 22 mar 2010, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Ile już śmigasz na takiej?? Nie odchodzi już i się nie zwija??

Autor:  selisek [ 22 mar 2010, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Jak do tej pory wszystko super.

Jeżdżę po tej robocie tak kolo 10 tys km.

Autor:  zurek100 [ 22 mar 2010, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

A czy jak wyciągnę tłoczek z uszczelką, to wyleci płyn hamulcowy i będę musiał zalewać nowy?

Autor:  selisek [ 22 mar 2010, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Jasne, ze tak.

Możesz sobie zlać ten płyn co masz do jakiegoś pojemniczka i potem zalać.

Autor:  zurek100 [ 22 mar 2010, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Spłynie z całego układu czy tylko troszkę z zacisku?

Myślałem, że jeśli nie otworze od góry zbiorniczka to podciśnienie utrzyma płyn w przewodzie:D

Autor:  lasooch [ 22 mar 2010, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Zapomnij :P To tak jakbyś wylot strzykawki zatkał palcem, wyciągnął z niej tłoczek i liczył, że nic nie popłynie :P
Spłynie Ci z całego układu. Z resztą niezależnie ile wypłynie, hamulce trzeba będzie zalać płynem od nowa i odpowietrzyć.

Autor:  zurek100 [ 22 mar 2010, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

A smar do tołoczków to jaki ma być? Jakis specjalistyczny?

Autor:  lasooch [ 22 mar 2010, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Świst z przodu?

Obrazek

A np. coś takiego, kosztuje ~3zł.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/