Witam, planuje założyć nowe opony (prawdopodobnie wybor padnie na qualifier2) niestety tylna felga jest zakrzywiona na rancie, w chwili obecnej w niczym to nie przeszkadza ale nowa opone moze zniszczyc. Czy warto prostowac felge ( zaproponowano mi cene 150zł) moze znacie tansze warsztaty ? a moze lepiej kupic uzywana felge, na allegro ceny wahaja sie w przedziale 120 - 200 zł i na co warto zwrocic uwage ? oczywiscie sprzedawacy twierdza ze felgi sa proste...

Na allegro nawet za 90zł są felgi.
Osobiście wolałbym felge kupić, niż prostować.
W dodatku taniej

Wszystko zależy jak masz felgę zniszczoną, może nie ma takiej tragedii, oryginalne felgi są dobrej jakości, więc może idzie ją ładnie naprawić. Na allegro możesz kupić nieraz taką samą jaką masz

Felga nowa (NOWA!) w ASO to wydatek pewnie rzędu 2,5-4 kpln (przypadkiem znam cenę dla jakiejś dużej Hondy, tam cena przekraczała 3 tysie),
felgi na allegro to felgi UŻYWANE. Co to oznacza w polskich realiach? Nigdy nie wiesz, czy jest prosta. A jeśli prosta, to może też być prostowana, czyli dostaniesz to samo, co miałbyś po wyprostowaniu swojej.
Dalej - w feldze mogły być ubytki, dobry magik i takie rzeczy naprawi, doda materiału, potem ładnie zeszlifuje, polakieruje i wystawi z opisem "z rozbiórki motocykla z zatartym silnikiem, dlatego idzie na części" (przykładowo, bo wyjaśnień może być masa).

Wnioski:
Jeśli skrzywienie jest nieduże, to może warto prostować, za tę cenę będziesz miał pewność że felga jest OK.

I żeby nie było: nie odradzam kupna felgi na allegro, sam też przez to przechodziłem, tylko zawsze jest to obarczone ryzykiem, niestety.

Prostowałem kiedys znajomemu lekkie zakrzywienie rantu za pomocą twardego kawałka drewna i młotka. Bez problemów udało się przywrócić właściwy kształt rantu. Koło zawiózł do wyważenia i śmigał dalej.

Najlepiej było by upolowac cos z odbiorem własnym, odrazu sprawdzic w wulkanizacji ... Jeszcze troche czasu zostało poobserwuje aukcje ...