Autor |
Wiadomość |
tomolu
rowerzysta
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 21:42 Posty: 20 Lokalizacja: Golub-Dobrzyń/Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K3
|
Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Witam. Wczoraj w trakcie normalnej jazdy po A1 (ok. 150km/h) padł silnik w mojej SV. Zaczął nagle przerywać i strzelać w wydech, aż w końcu zgasł. Było słychać z niego nieciekawe dźwięki i strasznie śmierdział. Po zgaśnięciu silnik przestał się w ogóle obracać Może ktoś ma jakieś sugestie, bo nie wiem czy inwestować w mechanika żeby go rozebrał, czy od razu kupić drugi silnik... Dodam tylko że moto nigdy nie jeździło na gumie i nie było katowane, serwis zawsze na czas, a jego przebieg to 40 tyś. km. O cykaniu napinacza nie muszę chyba wspominać, bo to standard Znalazłem podobny temat viewtopic.php?f=23&t=2037&view=unread#unread ale dotyczy on wersji gaźnikowej i z tego co wiem wersje na wtrysku nie miały już problemu z panewkami.
|
22 kwi 2012, o 22:18 |
|
|
zebro
motocyklista
Dołączył(a): 4 sty 2012, o 21:15 Posty: 206 Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2004
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Wykręć świece, wrzuć 6 i spróbuj go delikatnie popchnąć ale tylko kawałek. Jak dasz rade to istnieje duża szansa, że żadna panewka nie złapała. Chociaż niepokojący jest ten smród. Panewki jak się wytapiają to śmierdzą, no może nie one, ale olej który się na nich pali. A 2 sprawa jak wykręcisz świece, możesz spróbować zajrzeć do cylindrów przez otwór i zobaczyć jak to tam wygląda.
|
22 kwi 2012, o 22:42 |
|
|
tomolu
rowerzysta
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 21:42 Posty: 20 Lokalizacja: Golub-Dobrzyń/Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K3
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Już próbowałem i silnik nie rusza się wcale Smród który było czuć, bardziej przypominał paloną gumę...
|
22 kwi 2012, o 22:45 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
a płyn w chłodnicy to miałeś? Brzmi jakbyś silnik upiekł...
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
22 kwi 2012, o 23:57 |
|
|
tomolu
rowerzysta
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 21:42 Posty: 20 Lokalizacja: Golub-Dobrzyń/Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K3
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Płyn był i nadal jest w układzie chłodzenia.
|
22 kwi 2012, o 23:59 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
kable, przewody nie potopiły się gdzieś? Prąd jest? Klakson działa?
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
23 kwi 2012, o 00:02 |
|
|
tomolu
rowerzysta
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 21:42 Posty: 20 Lokalizacja: Golub-Dobrzyń/Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K3
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Cała elektryka działa.
|
23 kwi 2012, o 00:09 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
rozrusznik kręci? próbowałeś pchać moto na biegu ? co by spróbować osłuchać odgłosy z silnika? otwierany miałeś kiedyś silnik ?
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
23 kwi 2012, o 00:12 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
A wiesz dokładnie skąd ten smród dochodzi? Zajrzyj od strony ładowania oraz spuść olej, odczekaj żeby nie kapał i będzie ci już łatwiej zlokalizować skąd tak śmierdzi.
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
23 kwi 2012, o 00:15 |
|
|
tomolu
rowerzysta
Dołączył(a): 22 kwi 2012, o 21:42 Posty: 20 Lokalizacja: Golub-Dobrzyń/Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K3
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Smród szybko zniknał i teraz go nie czuć. Silnik nie był nigdy ruszany. Jutro spuszczę olej i zobacze co w nim widac.
|
23 kwi 2012, o 00:21 |
|
|
Dread
SV Rider
Dołączył(a): 13 wrz 2010, o 09:57 Posty: 1957
Płeć: mężczyzna
Moto: 2x 650s K9 ..... 675
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Może coś ze sprzęgłem??
_________________ 675
|
23 kwi 2012, o 04:02 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
sprzęgło ma charakterystyczny zapach... nawet jeśli to na luzie by kręcił, a nabiegu podskakiwał... chyba że skrzynia.
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
23 kwi 2012, o 09:44 |
|
|
TomK
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Retro 7 125
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Może wypalił cały olej.
_________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
|
23 kwi 2012, o 10:33 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Zobaczy czy przypadkiem koło magnetyczne nie nabroiło Ci na uzwojeniu w silniku. Bo i by śmierdziało i mogło zablokować jak coś skantowało. Bo ciśnienie oleju czy chłodzenie wykluczamy bo żadna kontrolka się nie zapaliła czy jednak ???
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
23 kwi 2012, o 10:49 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Gdyby coś się zepsuło w okolicy koła magnesowego, to najprawdopodobniej motocykl by zgasł i tyle. Mnie bardziej zastanawia inny fragment. Jechałeś 150km/h, silnik zaczął przerywać, śmierdział i dziwnie hałasował. Jadąc na moto nie byłbyś w stanie poczuć smrodu z silnika, a przy wyższych prędkościach również byś go nie usłyszał. Domyślam się więc, że po pierwszych objawach zatrzymałeś się, silnik jeszcze ostatkiem sił trochę chodził i w końcu zdechł na amen?
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
23 kwi 2012, o 11:15 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Nie w SV ale miałem przypadek z zapłonem MZ-tka jechała zaczęła przerywać bo się pewnie już zapłon palił (po rozebraniu było widać, że się jarało) i na koniec się rozleciał i zablokowało silnik więc ja bym tam zajrzał.
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
23 kwi 2012, o 14:57 |
|
|
zebro
motocyklista
Dołączył(a): 4 sty 2012, o 21:15 Posty: 206 Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2004
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Hm.. a mi się nasuwa jeszcze jedno... zerwany łańcuch rozrządu. Dziwne dźwięki pasują, nierównomierna praca również, smród...-> tu pojawia się problem trochę, ale może być olej który dostał się do cylindra i pod wpływem temperatury zaczął się palić. Chyba nie ma innego wyjścia jak ściągnąć wszystkie możliwe pokrywy z boku odraz pokrywy głowić i szukać przyczyny a w ostateczności rozebrać silnik.
|
23 kwi 2012, o 16:08 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Raczej łańcuch rozrządu. Jak silnik nie obraca i nie żyje, to zobacz czy nie chcesz mi sprzedać wałków ssących i w jakim są stanie ( trzeba pomierzyć ) : P Jak jest zablokowany to zawory Ci powpadały (pokrzywiło), w środku jest sieka i jedyne co Ci zostaje to części na sprzedaż. Silnik 1700zł a i tak możesz trafić na taki co pali olej, bo zazwyczaj to jest :"Panie, ja się nie znam, był igła". Możesz sobie zrobić gustowny naszyjnik z łańcuszka rozrządu - zależy też czy przeskoczył, czy urwało go, bo jesli przypadek 2, to napinacze też biorę A teraz lasooch powie że niekoniecznie to się stało... i wymieni Ci cały cykl przyczynowo-skutkowy, o którym ani ja ani Ty nie bedziemy mieli nigdy najmniejszego pojęcia. Do dupy no nie ? Ciesz się że żyjesz, bo 150 to duża prędkość, a wiesz co robi brzoza przy 300... I to jeszcze "na twardym betonie a nie miękkim błocie..."
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
23 kwi 2012, o 16:18 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2808 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
lpt ty łapczywy skurczybyki cudzym nieszczęściu ;p
Jeszcze nie wszystko stracone. A co do moto zdejmij airboxa, posprawdzaj czy z nim wszystko jest dobrze, dalej idąc czy z dolotem jest dobrze. Jakiś czas temu był opisany przykład warsztatów, gdzie niedokręcili śrubki airboxa i wpadła do środka. Może u ciebie jakiś plastik lub coś innego się dostało na gorące elementy lub co gorzej do środka silnika.
Ostatnio edytowano 23 kwi 2012, o 16:26 przez hubi199, łącznie edytowano 1 raz
|
23 kwi 2012, o 16:24 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Padł silnik w SV650K3... bez ostrzeżenia
Mogłeś sobie darować tą brzozę.
|
23 kwi 2012, o 16:24 |
|
|